Problem jest taki: nowy komp: Intel G620 + Asus H61M + HD6570 + nowy
zasilacz + nowy ram + stary dysk 500GB samsung win7.X64

po 24h od wyłączenia, włączam kompa i się uruchamia, pokaże się bios z
wykrytymi podzespołami a następnie w chwili gdy ma się pojawić napis
Ładuje System Windows na ekranie jest tylko migający kursor w lewym
górnym rogu

Nacisnę reset raz albo dwa i wszystko wraca do normy

jak wyłączę na krótko tz 2-3h też problem się nie pojawia

dopiero po przestoju >10h jest taki objaw


hardwarowa sprawa czy softwarowa?

do góry

Dnia Sat, 25 Feb 2012 07:22:07 +0100, tryton napisał(a):

IMO hardwarowa sprawa. Spróbuj z innym zasilaczem, obejrzyj kondens. na
płycie.


--
Jacek

do góry

W dniu 2012-02-25 07:22, tryton pisze:
> Problem jest taki: nowy komp: Intel G620 + Asus H61M + HD6570 + nowy
> zasilacz + nowy ram + stary dysk 500GB samsung win7.X64
>
> po 24h od wyłączenia, włączam kompa i się uruchamia, pokaże się bios z
> wykrytymi podzespołami a następnie w chwili gdy ma się pojawić napis
> Ładuje System Windows na ekranie jest tylko migający kursor w lewym
> górnym rogu
>
> Nacisnę reset raz albo dwa i wszystko wraca do normy
>
> jak wyłączę na krótko tz 2-3h też problem się nie pojawia
>
> dopiero po przestoju >10h jest taki objaw
>
>
> hardwarowa sprawa czy softwarowa?
czyżby coś zależne od temperatury???? coś się przegrzewa albo
niedogrzewa????

do góry

On 25/02/2012 06:22, tryton wrote:
> Problem jest taki: nowy komp: Intel G620 + Asus H61M + HD6570 + nowy
> zasilacz + nowy ram + stary dysk 500GB samsung win7.X64
>
> po 24h od wyłączenia, włączam kompa i się uruchamia, pokaże się bios z
> wykrytymi podzespołami a następnie w chwili gdy ma się pojawić napis
> Ładuje System Windows na ekranie jest tylko migający kursor w lewym
> górnym rogu
>
> Nacisnę reset raz albo dwa i wszystko wraca do normy
>
> jak wyłączę na krótko tz 2-3h też problem się nie pojawia
>
> dopiero po przestoju >10h jest taki objaw
>
>
> hardwarowa sprawa czy softwarowa?

Spróbuj wtedy wyciągnąć wtyczkę zasilającą (wyciągnąć, nie wyłącząć
listwę), podłączyć znowu i czy wtedy wystartuje.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

do góry

>
> Spróbuj wtedy wyciągnąć wtyczkę zasilającą (wyciągnąć, nie wyłącząć
> listwę), podłączyć znowu i czy wtedy wystartuje.
>


niestety dzisiaj znowu to samo, wyciągnięcie wtyczki przed włączeniem
nie pomogło, zmieniłem wczoraj również zasilacz i też nic nie dało

do góry

Dnia Sun, 26 Feb 2012 08:26:18 +0100, tryton napisał(a):

> zmieniłem wczoraj również zasilacz i też nic nie dało

Pozostaje płyta główna. Nie podałeś typu więc nie wiem jakie kondensatory
są użyte. Jeśli tradycyjne, to nie od rzeczy będzie sprawdzić po denkach
jak się sprawują.
--
Jacek

do góry

tryton pisze:
>
>>
>> Spróbuj wtedy wyciągnąć wtyczkę zasilającą (wyciągnąć, nie wyłącząć
>> listwę), podłączyć znowu i czy wtedy wystartuje.
>>
>
>
> niestety dzisiaj znowu to samo, wyciągnięcie wtyczki przed włączeniem
> nie pomogło, zmieniłem wczoraj również zasilacz i też nic nie dało

Może bateria na płycie pada?

do góry

> Może bateria na płycie pada?

nowa płyta jak ma bateria padać :)?


Problem rozwiązany: format dysku i zainstalowanie od nowa systemu win 7
komp się włącza normalnie

przedtem na nowym kompie system nie był postawiony od nowa tylko jakimś
cudem się uruchomił i działał

do góry

tryton pisze:
>
>> Może bateria na płycie pada?
>
> nowa płyta jak ma bateria padać :)?
>

> przedtem na nowym kompie system nie był postawiony od nowa tylko jakimś
> cudem się uruchomił i działał
>

jakimś cudem :)?

do góry

W dniu 2012-02-28 08:28, dalad pisze:
> tryton pisze:
>>
>>> Może bateria na płycie pada?
>>
>> nowa płyta jak ma bateria padać :)?
>>
>
>> przedtem na nowym kompie system nie był postawiony od nowa tylko
>> jakimś cudem się uruchomił i działał
>>
>
> jakimś cudem :)?


no jakimś cudem :) zmiana płyty przy systemie takim jak WIN7 X64
gwarantuje że przy próbie uruchomienia tego systemu na nowej płycie
zobaczysz przy starcie tylko niebieski ekran, tu się uruchomiło prawie
normalnie, kilka restartów i pozornie wszystko działało ok ale jak widać
nie do końca

do góry