W dniu 2014-07-31 13:09, atm pisze:
> W Androidzie tez czesto jest tak, ze nie da sie zainstalowac aplikacji
> na karcie. Dane np nawigacji i owszem tam wyladuja ale juz aplikacja
> bedzie w wewnetrznej pamieci. Cos kiedys czytalem o wplywie na
> stabilnosc, poza tym niektorzy wymieniaja karty, czesc aplikacji ma
> problem z poprawnym dzialaniem gdy sa umieszczone na karcie -
> deweloperzy o tym ostrzegaja.
> Juz sie do tego przyzyczailem, w zasadzie idea karty jako magazynu
> mediow i bibliotek wiekszych programow jest ok.

To ma swoje wady. Jak aplikacje w javie miały kilkaset kb, w porywach
parę mb, to nie było problemu. Ale jak widzę, że gra na komórkę zajmuje
1,5 gb to już trochę słabo wydaje się, gdy telefon ma tylko 4 czy 8 gb
pamięci, z czego na pewno kupa jest zajęta przez jakiś standardowy
śmietnik. I wtedy instalacja na karcie miałaby sens.
Jak na SE instalowałem gry na karcie to działało ok dopóki nie wyjąłem
karty. Wtedy się trochę popieprzyło. Wymieniłem kartę na nową, ale
telefon ma gdzieś zapisane, jakie były gry na starej karcie. Musiałem je
usuwać, chociaż uruchomić ich się nie dało. Niestety coś tam po nich
zostało, wybieranie gry przez wpisywanie tytułu przestało działać i
trzeba wybierać strzałkami. Ale ogólnie dało się tak instalować.

>> Czasem też lubię zagrać na 5-10 minut, bo uznaję to za kiblową rozrywkę.
>> Ale gry przecież tu są. Nie wiem ile i jakich, bo się jeszcze za bardzo
>> nie zorientowałem w temacie.
>
> Jest ich coraz wiecej, jesli traktujesz granie na komorce casualowo to
> nie powinno byc problemu.

Podejrzewam.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry

On 2014-07-31 13:34, GAD Zombie wrote:
> W dniu 2014-07-31 13:09, atm pisze:
>> W Androidzie tez czesto jest tak, ze nie da sie zainstalowac aplikacji
>> na karcie. Dane np nawigacji i owszem tam wyladuja ale juz aplikacja
>> bedzie w wewnetrznej pamieci. Cos kiedys czytalem o wplywie na
>> stabilnosc, poza tym niektorzy wymieniaja karty, czesc aplikacji ma
>> problem z poprawnym dzialaniem gdy sa umieszczone na karcie -
>> deweloperzy o tym ostrzegaja.
>> Juz sie do tego przyzyczailem, w zasadzie idea karty jako magazynu
>> mediow i bibliotek wiekszych programow jest ok.
>
> To ma swoje wady. Jak aplikacje w javie miały kilkaset kb, w porywach
> parę mb, to nie było problemu. Ale jak widzę, że gra na komórkę zajmuje
> 1,5 gb to już trochę słabo wydaje się, gdy telefon ma tylko 4 czy 8 gb
> pamięci, z czego na pewno kupa jest zajęta przez jakiś standardowy
> śmietnik. I wtedy instalacja na karcie miałaby sens.
> Jak na SE instalowałem gry na karcie to działało ok dopóki nie wyjąłem
> karty. Wtedy się trochę popieprzyło. Wymieniłem kartę na nową, ale
> telefon ma gdzieś zapisane, jakie były gry na starej karcie. Musiałem je
> usuwać, chociaż uruchomić ich się nie dało. Niestety coś tam po nich
> zostało, wybieranie gry przez wpisywanie tytułu przestało działać i
> trzeba wybierać strzałkami. Ale ogólnie dało się tak instalować.
>

W przypadku duzych gier jak np Dungeon Hunter chyba jest tak, ze bazy
danych laduja na karcie a czesc wykonywalna jest w pamieci wbudowanej.
Nie jestem jednak tego pewny, dano zadnej duzej gry nie instalowalem.

do góry

>
>> w WP to zdaje sie kwestia filozofii - aby zapewnic bezpieczenstwo
>> aplikacji, ma ona dostep tylko do swoich plikow.
>> No i do dzielonych bibliotek.
>>
>> To karty niby nie wyklucza, ale zawsze utrudnienie.
>
> I właśnie w tym problem, że jest to tak zrobione, żeby dać użytkownikowi
> małe pole manewru. Akurat mnie to przeszkadza. Nie muszę widzieć
> wszystkich plików, systemowych i innych, bo mnie nie interesują. Ale
> chcę wrzucać swoje pliki według własnej struktury folderów, chcę móc
> stworzyć swoje foldery i podfoldery, a nie wrzucać wszystkie pliki w
> jeden worek z napisem "muzyka", "zdjęcia", "filmy".
>

Dlatego wciaz trzymam sie Androida, co by nie mowic o tym systemie daje
on najwieksza swobode i mozliwosc personalizacji.

do góry

Użytkownik "GAD Zombie" napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-31 13:15, J.F. pisze:
>> Nie mialem K800, ale mialem K550. Mimo ze ogolnie chwalilem, to
>> a) po podlaczeniu USB telefon sie pytal - modem czy karta pamieci.
>> w trybie karty telefon przestawal dzialac, tylko udostepnial
>> pliki,
>Tak, mój też tak robi.

>> b) byly tam rozne sztuczki, chyba zeby zapewnic niekopiowalnosc
>> danych
>> Sony. i chyba ta przenosnosc na karte byla ograniczona ...

>Nie wiem co masz na myśli. U mnie widać normalnie foldery w TC i
>robię co chcę.

Wszystko widac, ale sprobuj skopiowac np oryginalne dzwonki z
telefonu, czy zobacz jak wyglada aplikacja zainstalowana na karcie.

>> c) zmienic rozszerzenia pliku z telefonu sie nie dalo. Nie, bo nie.
>Nie próbowałem nigdy, nie miałem potrzeby.

Czlowiek potrzebuje np plik txt zmienic na map, i d* ..

>>> Czy budzik działa, gdy telefon jest wyłączony?
>> Ja tam nie wiem, ale te smartfony strasznie pradozerne.
>> IMO - czas sie przyzwyczaic ze pradu na budzenie nie starczy :-)
>Właśnie, to niestety też problem. Mojego SE używam od lat jako budzik
>i trochę się do tego przyzwyczaiłem.

Z tym ze on tez ma ograniczona baterie.
Rozladujesz ... i ilerazy budzik jeszcze zadzwoni bez dalszego
ladowania ?

>Czas kupić osobny budzik... ;)

Czas zainstalowac ladowarke przy lozku :-)

J.

do góry

W dniu 2014-07-31 13:57, J.F. pisze:
>> Nie wiem co masz na myśli. U mnie widać normalnie foldery w TC i robię
>> co chcę.
>
> Wszystko widac, ale sprobuj skopiowac np oryginalne dzwonki z telefonu,
> czy zobacz jak wyglada aplikacja zainstalowana na karcie.

Możliwe, że niektóre pliki są chronione i nie można ich skopiować, to
fakt. Ale prawdę mówiąc nigdy nie czułem takiej potrzeby. Raczej
potrzebowałem odwrotnie - skasować niektóre domyślne dzwonki czy obrazki
i się nie dało, co mnie zawsze denerwowało.

>> Właśnie, to niestety też problem. Mojego SE używam od lat jako budzik
>> i trochę się do tego przyzwyczaiłem.
>
> Z tym ze on tez ma ograniczona baterie.
> Rozladujesz ... i ilerazy budzik jeszcze zadzwoni bez dalszego ladowania ?

Zawsze wieczorem sprawdzam czy budzik jest włączony i czy telefon w
takim stanie, żeby zadzwonił, po czym go wyłączam na noc. Jeszcze mi się
nie zdarzyło nigdy, żeby rozładował się w nocy i nie zadzwonił rano.

>> Czas kupić osobny budzik... ;)
>
> Czas zainstalowac ladowarke przy lozku :-)

Z pewnością zwyczaje związane z ładowaniem będę musiał zmienić, bo
dzisiejsze smartfony nie trzymają przez tydzień. Mój SE trzymał
spokojnie tydzień, ale że ma już z 5 czy 6 lat, to bateria siadła i
teraz to tak co 2-3 dni ładuję. Ze smartfonem będzie jeszcze gorzej.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry

On 2014-07-31 13:15, J.F. wrote:
> Użytkownik "GAD Zombie" napisał
>> Czytałem też, że wiele rzeczy nie da się trzymać na karcie, żeby
>> działały. Tzn niektóre programy widzą pliki tylko z pamięci
>> wewnętrznej telefonu. Podobnie jest z instalowaniem aplikacji - tylko
>> w pamięci wewn. Nie wiem po cholerę takie ograniczenia, bo wiadomo, że
>> ilość tej pamięci zaraz się skończy i nie pomoże wielka karta obok.
>
> Oni wszyscy od lat maja takie ciagoty, uwolnic sie od systemu plikow.
> Przeciez Pszemol wyraznie Ci napisal - uzytkownik nie chce zadnych
> plikow, uzytkownik chce miec dostep do muzyki za 20$ miesiecznie, a do
> fillmow to mysle ze nawet za 49$ :-)
>

To akurat wcale nie jest zle rozwiazanie - mam na mysli muzyke. Deezer
wciaz ma promocje, za 10zl dostajesz nieograniczony dostep do muzyki w
wysokiej jakosci (320kb/s), mozliwosc uruchomienia na kilku urzadzeniach
(bez ograniczen jakie narzuca Spotify w wersji za 10zl) oraz mozliwosc
pobierania muzyki do sluchania w trybie offline. Sa jescze inne ficzery,
mniej istatne dla mnie, tu jest caly opis:
http://www.deezer.com/offers/premiumplus
Z przyjemnoscia przesiadlem sie z mp3 na Deezera.

do góry

W dniu 2014-07-31 13:46, atm pisze:
>> I właśnie w tym problem, że jest to tak zrobione, żeby dać użytkownikowi
>> małe pole manewru. Akurat mnie to przeszkadza. Nie muszę widzieć
>> wszystkich plików, systemowych i innych, bo mnie nie interesują. Ale
>> chcę wrzucać swoje pliki według własnej struktury folderów, chcę móc
>> stworzyć swoje foldery i podfoldery, a nie wrzucać wszystkie pliki w
>> jeden worek z napisem "muzyka", "zdjęcia", "filmy".
>>
>
> Dlatego wciaz trzymam sie Androida, co by nie mowic o tym systemie daje
> on najwieksza swobode i mozliwosc personalizacji.

I to mnie do niego trochę przekonuje. Ale jego wady mnie też i
odstraszają, ponieważ naczytałem się wiele o tym, że ma duże wymagania
od sprzętu, ma sporo problemów i lubi się przywiesić, zresetować lub
mocno zwalniać. Podobno W8 takich problemów za bardzo nie ma, co mnie
akurat cieszy.

Kiedyś miałem starego Siemensa SL45i. Był fajny, dawał wiele możliwości
i naprawdę sporo można było w nim zrobić po swojemu. Jednak miał kupę
błędów i lubił się dość często zawiesić, co mnie doprowadzało do szału.
Oddałem go na gwarancji, to zwrócili mi go z notką, że nic mu nie
dolega. No nic. Poza tym, że był niedorobiony i taki ma być ;).
Gdy czytam o Androidzie, to mi się mój stary SL45i przypomina... ;)

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry

On 2014-07-31 14:10, GAD Zombie wrote:
> W dniu 2014-07-31 13:46, atm pisze:
>>> I właśnie w tym problem, że jest to tak zrobione, żeby dać użytkownikowi
>>> małe pole manewru. Akurat mnie to przeszkadza. Nie muszę widzieć
>>> wszystkich plików, systemowych i innych, bo mnie nie interesują. Ale
>>> chcę wrzucać swoje pliki według własnej struktury folderów, chcę móc
>>> stworzyć swoje foldery i podfoldery, a nie wrzucać wszystkie pliki w
>>> jeden worek z napisem "muzyka", "zdjęcia", "filmy".
>>>
>>
>> Dlatego wciaz trzymam sie Androida, co by nie mowic o tym systemie daje
>> on najwieksza swobode i mozliwosc personalizacji.
>
> I to mnie do niego trochę przekonuje. Ale jego wady mnie też i
> odstraszają, ponieważ naczytałem się wiele o tym, że ma duże wymagania
> od sprzętu, ma sporo problemów i lubi się przywiesić, zresetować lub
> mocno zwalniać. Podobno W8 takich problemów za bardzo nie ma, co mnie
> akurat cieszy.
>
> Kiedyś miałem starego Siemensa SL45i. Był fajny, dawał wiele możliwości
> i naprawdę sporo można było w nim zrobić po swojemu. Jednak miał kupę
> błędów i lubił się dość często zawiesić, co mnie doprowadzało do szału.
> Oddałem go na gwarancji, to zwrócili mi go z notką, że nic mu nie
> dolega. No nic. Poza tym, że był niedorobiony i taki ma być ;).
> Gdy czytam o Androidzie, to mi się mój stary SL45i przypomina... ;)
>

Wiesz, niektorzy wciaz pisza o braku aplikacji na WP i o tym, ze nie da
sie tego uzywac ;] Prawda wypada gdzies po drodze.
Z czystym sumieniem wciaz polecam SGS2, oczywiscie najnowsze wymagajace
gry moga przycianac ale jesli chodzi o codzienne uzytkowanie jest bardzo
dobrze. Ilosc zawiech, czy innych tego typu problemow znikoma.
Co wiecej, Cyanogenmod za jakis czas zapewne zaoferuje aktualizacje
systemu do wersji 4.4.
Swoja droga obecyn CM 4.3 jest o tyle lepszy, ze mozna blokowac
uprawnienia aplikacji i tak launcherowi mozna zabronic wykrecania
numerow, doslownie ;]
W WP masz opcje: zgadzasz sie na wszystko czego wymaga deweloper albo
aplikacji nie instalujesz.
Pamietaj tylko, ze na golym Androidzie nie masz mozliwosci dobrania sie
do uprawnien.

do góry

W dniu 2014-07-31 10:03, GAD Zombie pisze:

> Dzięki za obszerne info. Tego mi potrzeba, bo nie znam nikogo, kto
> posiada taki telefon, żeby podpytać i pooglądać, a w sieci widziałem
> trochę filmów z tym, trochę poczytałem i wygląda zachęcająco.
>
> Możesz jeszcze napisać jak wygląda sprawa aparatu? Dobrze robi się tym
> zdjęcia?

To trudne pytanie dla mnie.
Ja aparatu w komórce (smartfonie) używam zasadniczo tylko do
"kserowania" dokumentów albo naklejek ze sprzętu. Ten ma AF więc
spokojnie daje sobie z tym radę (jest ostro).
Do foto używam lustrzanki - stąd nie mam za bardzo rozeznania czy akurat
L520 robi dobre zdjęcia - ostre - na pewno tak.
Aha.. nie posiada ona diody doświetlającej.

Kręciłem tą Lumią filmy - wg mnie są b.dobre. Jest to pół HD, są bardzo
ostre, dźwięk ok.
Koder filmów (h.264) jest strasznie nieoszczędny - trzeba przekodowywać
na komputerze, aby zajmowały logiczną ilość miejsca. Można je bez
zauważalnej utraty jakości zmniejszyć do 20-30% wielkości.

> Czy update systemu do 8.1 jest bez problemu możliwy w tej Nokii L 520?

Wg zapewnień Nokii i MS - każdy WP8 stanie się WP8.1
Na razie - WP8.1 (Lumia Cyan) na Nokie L520 jest głównie w fazie "under
testing" patrz: http://tiny.pl/qsdvw

> Kiepski, bo się palcuje, czy kiepski, bo źle wygląda obraz, który on
> pokazuje? Jakieś problemy z kątami widzenia, kolorami, albo na słońcu?

Oryginalna powierzchnia palcuje się - naprawdę "STRASZNIE" łatwo.
Rozwiązałem ten problem folią matową (nie pamiętam jakiej firmy) - jest
milion razy lepiej pod tym względem - problem po prostu znikł.
Odbicia światła - niestety nie jest to clear black - i "na słońcu"
odbicia światła od powierzchni wyświetlacza dają w "kość".
Folia o której wspomniałem - częściowo pomaga; do tego jak ustawisz
jasne tło robocze - to jest całkiem przyzwoicie.

Kolory i kąty widzenia OK - jest tam wyświetlacz IPS.

> Z tym pewnie też będę miał problem, bo się muszę przestawić z klawiatury
> na dotyk. Ale ogólnie pisanie smsów na tym nie przysparza problemów?
>

Jest jak na każdym dotykowcu - bez patrzenia na ekran nie idzie nic
napisać.
Aha... jakość czujnika dotyku na ekranie L520 jest bardzo dobra.
Od Lumia Cyan - ma działać klawiatura typy swype.


--
B.G

do góry

W dniu 2014-07-31 11:19, GAD Zombie pisze:

> To może spytam inaczej - czy da się kopiować do niego i z niego pliki
> bez żadnych dodatkowych dziwnych programów? Obsłuży to sam system, czy
> trzeba instalować jakieś badziewia?


Nie trzeba. Jako pendrive działa (prawie)normalnie, bo musi go umieć
widzieć system. W7 umie, do innych go nie podłączałem.

Ale wgranych plików nie "błogosławionych" przez WP8 nie zobaczysz w
telefonie.
Może od WP8.1 będzie jakiś menedżer plików.
Natomiast oprogramowanie firm trzecich (np. Pocket file manager)
umożliwia więcej. Możesz z telefonu WP8 ściągnąć sobie via sieć
protokołem http - wgrany wcześniej plik(i).
Telefon - właściwie wymieniona wcześniej aplikacja - udostępnia wskazany
plik na zasadzie http://ip.adres.telefonu:8080/ w sumie fajny "bajer".
Oczywiście - via BT albo Mail - też idzie.
Generalnie - pendrive z tego telefonu jest - przynajmniej dla
dzisiejszych windowsów.


--
B.G

do góry