-
1. Data: 2012-11-25 11:20:13
Temat: No i stało się
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Kolejny dysk HDD padł w mojej karierze. Jest do czwarty 2,5" w ciągu 3 lat. ;)
Jeszcze padły mi kiedyś dwie sztuki 3,5".
Szkoda, że nie ma bezpłatnej wysyłki do WDC. :(
Szkoda, że ostatni padł po 2 miesiącach. Mógł wytrzymać chociaż z pół roku.
-
2. Data: 2012-11-25 11:38:17
Temat: Re: No i stało się
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-25, qwerty <q...@p...fm> wrote:
> Kolejny dysk HDD padł w mojej karierze. Jest do czwarty 2,5" w ciągu 3 lat. ;)
> Jeszcze padły mi kiedyś dwie sztuki 3,5".
> Szkoda, że nie ma bezpłatnej wysyłki do WDC. :(
> Szkoda, że ostatni padł po 2 miesiącach. Mógł wytrzymać chociaż z pół roku.
Zainwestuj w zasilacz i sprawdź instalację. Zasilacz: 200 zł,
2 godziny pracy elektryka: 200 zł. Wyjdzie taniej niż wymiana
dysków co kilka miesięcy.
pozdrawiam,
PK
-
3. Data: 2012-11-25 12:09:27
Temat: Re: No i stało się
Od: Rafał <b...@N...gazeta.pl>
qwerty wrote:
> Kolejny dysk HDD padł w mojej karierze. Jest do czwarty 2,5" w ciągu 3 lat. ;)
> Jeszcze padły mi kiedyś dwie sztuki 3,5".
> Szkoda, że nie ma bezpłatnej wysyłki do WDC. :(
> Szkoda, że ostatni padł po 2 miesiącach. Mógł wytrzymać chociaż z pół roku.
Ja kilka lat temu miałem podobny przypadek.
Kupiłem procesor (najmocniejszy P4) a więc zapuściłem Prime95
w ciągu godziny padł dysk.
A to pech na szczęście miąłem taki drugi, dokładnie taki sam.
Po przeniesieniu i odzyskaniu danych, zacząłem wiec dalej testować
ten procesor. Znów Prime95 na max power consumcion
po poł godzinie padł dysk.
Wtedy mnie oświeciło, że to zasilacz wykończył mi te dyski, bo procesor
ciągnął z niego dużo prądu.
Tak więc za sugestią PK - kup nowy zasilacz.
-
4. Data: 2012-11-25 12:21:28
Temat: Re: No i stało się
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Użytkownik Rafał napisał:
> Tak więc za sugestią PK - kup nowy zasilacz.
Cos mnie oswiecilo. Bo ciagle czytam jak to komus dyski padaja jak
muchy, a u mnie wlasciwie przez yyyyy yyyyy 20 lat nie padl zaden. Co
nie znaczy, ze jestem dzieckiem szczescia i ze zaraz nie padnie mi cos :)
Ale ppo tym co napisales, olsnilo mnie - zawsze kupowalem markowe
zasilacze z zapasem mocy (jeden taki makrkowy zasilacz padl, ale tylko
on, a po odeslaniu dostalem nowy).
Ale podsumowujac - zawsze mam dobrej klasy zasilacz i zawsze UPS przed nim.
-
5. Data: 2012-11-25 12:28:05
Temat: Re: No i stało się
Od: PK <P...@n...com>
On 2012-11-25, Mr Misio <m...@g...pl> wrote:
> Ale ppo tym co napisales, olsnilo mnie - zawsze kupowalem markowe
> zasilacze z zapasem mocy (jeden taki makrkowy zasilacz padl, ale tylko
> on, a po odeslaniu dostalem nowy).
>
> Ale podsumowujac - zawsze mam dobrej klasy zasilacz i zawsze UPS przed nim.
Tu nie chodzi nawet o jakąś bardzo dobrą klasę. Nawet średniej jakości
zasilacz (nie mówię o jakichś totalnych nędzach za 50 zł) będzie nieźle
trzymał napięcia przy małym obciążeniu. Po prostu nie należy zbliżać się
do maksymalnej mocy. W zasilaczu dobrej klasy możesz to robić.
Niezależnie od klasy przeciążony zasilacz będzie ubijał elektronikę,
a HDD są dosyć delikatne.
pozdrawiam,
PK
-
6. Data: 2012-11-25 13:14:17
Temat: Re: No i stało się
Od: Radosław Sokół <R...@g...one.pl>
W dniu 25.11.2012 11:20, qwerty pisze:
> Kolejny dysk HDD padł w mojej karierze. Jest do czwarty 2,5" w ciągu 3 lat. ;)
> Jeszcze padły mi kiedyś dwie sztuki 3,5".
Zdarza się, niestety.
Choć muszę powiedzieć, że ja miałem w sumie przez kilka
ostatnich lat problemy z tylko jednym dyskiem Samsunga (a
nakupowałem ich chyba z 10 sztuk różnych modeli i w różnym
czasie).
> Szkoda, że ostatni padł po 2 miesiącach. Mógł wytrzymać chociaż z pół roku.
Ale tak jest najczęściej. Ostatnio o tym już tu pisałem --
zazwyczaj dyski "padają" właśnie w ciągu pierwszych sześciu
miesięcy, bo wtedy wychodzą wszystkie wady materiałowe i
technologiczne.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | |
\...................................................
......./
-
7. Data: 2012-11-25 21:19:22
Temat: Re: No i stało się
Od: Padre <P...@n...net>
>
> Cos mnie oswiecilo. Bo ciagle czytam jak to komus dyski padaja jak
> muchy, a u mnie wlasciwie przez yyyyy yyyyy 20 lat nie padl zaden.
No właśnie, przerobiłem 2xXT, AT, 386, dwa czy trzy 486, od pentium mam
chyba szósty komputer i do dziś dnia padły mi wyłącznie dwie nagrywarki
jedna CD i jedna DVD obie po sporym przebiegu, dwie myszy (zamęczony
mikroswitch) i jeden monitor (pęknięty kabel czerwonego koloru - po
wymianie wtyczki działał aż do zezłomowania)