https://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/smierc-milione
ra-fortuna-w-bitcoinach-bez-hasla/7z633fv?utm_source
=www.fakt.pl_viasg_fakt&utm_medium=referal&utm_campa
ign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

Kanadyjczyk był założycielem Quadriga, platformy internetowej, która
umożliwia handel wirtualnymi walutami: Bitcoin, Litecoin i Ethereum. To
waluty, które fizycznie nie istnieją, ale można je kupić, sprzedać i
płacić nimi w internecie. Główny komputer firmy zawiera ok. 180 milionów
dolarów kanadyjskich (ponad 500 milionów złotych) w kryptowalutach
należących do dziesiątek tysięcy subskrybentów. Po śmierci Cottena nikt
nie ma do nich dostępu.

Żona zmarłego biznesmena, Jennifer Robertson twierdzi, że nie jest w
stanie znaleźć hasła ani klucza do jego odzyskania. Nie zapisał tych
informacji nigdzie w domu. To oznacza, że wirtualna fortuna pozostanie
zamrożona. Wdowa przyznaje, że nie była zaangażowana w działalność
Cottena, kiedy żył, dlatego nie zna hasła. Kobieta skonsultowała się już
z ekspertem, który "osiągnął pewien sukces w odzyskiwaniu kilku monet i
niektórych informacji" z innych komputerów oraz telefonów komórkowych
Cottena. Jednak główny komputer, zawierający większość zasobów,
pozostaje nietknięty.

Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im tam)
hasło się kasowało.



--
animka

do góry

W dniu 2019-07-26 o 01:44, Animka pisze:
> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im tam)
> hasło się kasowało.

Technika idzie na przód. :-)

Robert

do góry

W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im tam)
> hasło się kasowało.

Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów, tak
że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom zajęło
by miliony, miliardy i więcej lat .
2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.

do góry

W dniu 26.07.2019 o 09:53, Borneq pisze:
> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>> tam) hasło się kasowało.
>
> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów, tak
> że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom zajęło
> by miliony, miliardy i więcej lat .
> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.

Chyba że łamanie hasła, którym zabezpieczył, ale podejrzewam że jeśli
chodzi o kwotę, to musiało być też bardzo długie.
I takie hasła zwykle transformowane są do 256 bitów za pomocą pętli
przekształceń, która to pętla zajmuje z sekundę. Więc łamanie hasła jest
bardzo frustrujące: choćby było tylko 100 milionów sprawdzeń, to
potrzeba 100 milionów sekund.
Chyba żeby to dać na miliony komputerów typu Boinc i przez lata
sprawdzać, aż zwycięzca zdobyłby miliony.

do góry

W dniu 2019-07-26 o 09:53, Borneq pisze:
> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>> tam) hasło się kasowało.
>
> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów, tak
> że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom zajęło
> by miliony, miliardy i więcej lat .
> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.

Najpierw wytłumacz Animce, że hasło do BIOS to nie to samo, co hasło do
plików/partycji/strumienia/HDD itp.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2019-07-26 o 10:39, Adam pisze:
> W dniu 2019-07-26 o 09:53, Borneq pisze:
>> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>>> tam) hasło się kasowało.
>>
>> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów, tak
>> że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom zajęło
>> by miliony, miliardy i więcej lat .
>> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.
>
> Najpierw wytłumacz Animce, że hasło do BIOS to nie to samo, co hasło do
> plików/partycji/strumienia/HDD itp.

Sam wytłumacz. Do komputera wcale nie mozna się dostać. Wyrwałeś się jak
filip z konopii.


--
animka

do góry

W dniu 2019-07-26 o 10:37, Borneq pisze:
> W dniu 26.07.2019 o 09:53, Borneq pisze:
>> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>>> tam) hasło się kasowało.
>>
>> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów, tak
>> że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom zajęło
>> by miliony, miliardy i więcej lat .
>> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.
>
> Chyba że łamanie hasła, którym zabezpieczył, ale podejrzewam że jeśli
> chodzi o kwotę, to musiało być też bardzo długie.
> I takie hasła zwykle transformowane są do 256 bitów za pomocą pętli
> przekształceń, która to pętla zajmuje z sekundę. Więc łamanie hasła jest
> bardzo frustrujące: choćby było tylko 100 milionów sprawdzeń, to
> potrzeba 100 milionów sekund.
> Chyba żeby to dać na miliony komputerów typu Boinc i przez lata
> sprawdzać, aż zwycięzca zdobyłby miliony.

Dzięki.

Wątpię, żeby on takie hasło miał tylko w głowie i gdzieś nie zapisał.



--
animka

do góry

W dniu 2019-07-26 o 12:23, Animka pisze:
> W dniu 2019-07-26 o 10:39, Adam pisze:
>> W dniu 2019-07-26 o 09:53, Borneq pisze:
>>> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>>>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>>>> tam) hasło się kasowało.
>>>
>>> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów,
>>> tak że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom
>>> zajęło by miliony, miliardy i więcej lat .
>>> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.
>>
>> Najpierw wytłumacz Animce, że hasło do BIOS to nie to samo, co hasło
>> do plików/partycji/strumienia/HDD itp.
>
> Sam wytłumacz. Do komputera wcale nie mozna się dostać. Wyrwałeś się jak
> filip z konopii.
>

Kto pisał, że do komputera nie można się dostać?
Wcześniej pisałaś o kasowaniu BIOS za pomocą zasilania. Do tego jest
potrzebny fizyczny dostęp.
Coś Ci się miesza.

A poza tym wyciągasz teraz tematy z początku lutego b.r.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2019-07-26 o 12:32, Adam pisze:
> W dniu 2019-07-26 o 12:23, Animka pisze:
>> W dniu 2019-07-26 o 10:39, Adam pisze:
>>> W dniu 2019-07-26 o 09:53, Borneq pisze:
>>>> W dniu 26.07.2019 o 01:44, Animka pisze:
>>>>> Zawsze tak było, że po wyjęciu baterii i zwarciu styków (czy jak im
>>>>> tam) hasło się kasowało.
>>>>
>>>> Tutaj portfel jest zaszyfrowany silnym szyfrem typu AES 256 bitów,
>>>> tak że dostęp wymagałby odszyfrowania, co najsilniejszym komputerom
>>>> zajęło by miliony, miliardy i więcej lat .
>>>> 2^256 to liczba mająca z 77-78 cyfr.
>>>
>>> Najpierw wytłumacz Animce, że hasło do BIOS to nie to samo, co hasło
>>> do plików/partycji/strumienia/HDD itp.
>>
>> Sam wytłumacz. Do komputera wcale nie mozna się dostać. Wyrwałeś się
>> jak filip z konopii.
>>
>
> Kto pisał, że do komputera nie można się dostać?
> Wcześniej pisałaś o kasowaniu BIOS za pomocą zasilania. Do tego jest
> potrzebny fizyczny dostęp.
> Coś Ci się miesza.
>
> A poza tym wyciągasz teraz tematy z początku lutego b.r.

Wiem, że nie lubisz czytać.



--
animka

do góry

Kolejny njus o perturbacjach na krypto.
Tutaj umarł. Gdzie indziej po prostu ukradli...

Ale mi jakoś ich nie szkoda. Poszkodowani to zapewne spekulanci
nastawieni na szybkie zyski z szybkich operacji.
Dlatego trzymali waluty na "giełdzie" a nie swoim "portfelu"

z

PS. A jak wiadomo SPEKULANT to ZŁOOO i potrafi rozwalić doprowadzić do
upadku nawet krypto.

do góry