-
1. Data: 2018-11-04 21:09:58
Temat: Nazewnictwo
Od: rry <m...@g...pl>
Jak rezystancja, to i kapazyzstancja... ;)
--
rry
-
2. Data: 2018-11-04 21:38:26
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 04.11.2018 o 21:09, rry pisze:
> Jak rezystancja, to i kapazyzstancja... ;)
Nie wiem jakim kluczem się posługiwałeś ale jeśli już to można takiego
potworka stworzyć:
REZYStor -> REZYStancja
KONDENSAtor -> KONDENSAtancja
Albo na bezczela z angielskiego capacitance zrobić kapacytancję.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
3. Data: 2018-11-05 10:59:01
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2018-11-04 o 21:38, Jakub Rakus pisze:
> W dniu 04.11.2018 o 21:09, rry pisze:
>> Jak rezystancja, to i kapazyzstancja... ;)
>
> Nie wiem jakim kluczem się posługiwałeś ale jeśli już to można takiego
> potworka stworzyć:
>
> REZYStor -> REZYStancja
> KONDENSAtor -> KONDENSAtancja
>
> Albo na bezczela z angielskiego capacitance zrobić kapacytancję.
>
To raczej z ruskiego.
-
4. Data: 2018-11-05 11:38:12
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:prnlc3$g2k$1@node2.news.atman.pl...
> REZYStor -> REZYStancja
> KONDENSAtor -> KONDENSAtancja
>
> Albo na bezczela z angielskiego capacitance zrobić kapacytancję.
Już dawno zrobione. W '83 dyskutowałem o tym z jednym z nauczycieli z
"Zająca"... Padło to właśnie określenie, do "kapacytora". Reszty rozmowy nie
pamiętam już po 35 latach, ale samo określenie jak najbardziej.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
5. Data: 2018-11-05 11:53:32
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
HF5BS <h...@...pl> wrote:
> Już dawno zrobione. W '83 dyskutowałem o tym z jednym z nauczycieli z
> "Zająca"... Padło to właśnie określenie, do "kapacytora". Reszty rozmowy
> nie pamiętam już po 35 latach, ale samo określenie jak najbardziej.
Z którym? Może jeszcze skojarzę, od skończenia przeze mnie "Zająca" minęło
tylko 13-18 (zależy jak liczyć) lat.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
6. Data: 2018-11-05 16:05:55
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: rry <m...@g...pl>
W dniu 04.11.2018 o 21:38, Jakub Rakus pisze:
> W dniu 04.11.2018 o 21:09, rry pisze:
>> Jak rezystancja, to i kapazyzstancja... ;)
>
> Nie wiem jakim kluczem się posługiwałeś ale jeśli już to można takiego
> potworka stworzyć:
Ups, miało być...
>
> REZYStor -> REZYStancja
> KONDENSAtor -> KONDENSAtancja
>
> Albo na bezczela z angielskiego capacitance zrobić kapacytancję.
>
...właśnie coś takiego, chociaż lepiej by brzmiało (choć niepoprawne)
kapazytancja. ;)
--
rry
-
7. Data: 2018-11-05 18:35:02
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: cezar <c...@t...pl.nospam>
On 04/11/2018 20:09, rry wrote:
> Jak rezystancja, to i kapazyzstancja... ;)
"Kondensator" (Condenser) zapożyczony był z angielskiego w latach
przedwojennych i tak już pozostało. Cały świat zrozumiał że to
nieprawidłowe określenie i zaczęto się przestawiać na Capacitor. W PL
zostano przy Kondensator choć z kondensacją to nie ma nic wspólnego.
Kiedyś tłumaczono elektrykę przez analogię do wody a condenserem
nazywano zbiornik ciśnieniowy w maszynie parowej.
As the term has been traced (thanks to @helloworld922) back to 1782,
it's worth noting this is the year James Watt patented the compound
steam engine, having conceived the separate condenser in 1765, and
patented it and produced efficient condensing steam engines in the 1770s.
So the term was very much cutting edge at the time, and scientists
tended to read much more widely across disciplines than we can possibly
do today, so certainly Volta would have been aware of it.
In those days, electrical concepts were explained by analogy with fluid
flow concepts, with pressure corresponding to voltage and current
corresponding to ... current.
So, because a condenser absorbs large volumes of steam at very low
pressure, it offers a good analogy for a device which can absorb a lot
of charge at relatively low electrical pressure. (However the analogy
breaks down when you try to recover the steam : the condenser can only
deliver water!)
Interesting, while books of a hundred years ago talk of electrical
pressure (measured in volts) and electrical current (measured in amps)
we have dropped the former term in favour of "voltage", it still looks
odd to see "amperage" instead of the word "current", and I can't recall
seeing "ohmage" in place of "resistance".
The "Admiralty Handbook of Wireless Telegraphy" (1925 edition)
consistently uses the term "condenser" while calling its storage
capacity "capacity". The book introduces both the "practical unit" of
the Farad, (millifarad, microfarad, and micromicrofarad, so apparently
"pico" wasn't in use yet) and the "service unit" of the Jar. (by 1925,
"electrical pressure" has given may to"Electro-Motive Force" or EMF,
which is still occasionally seen in the wild today)
The original condensers were actually glass jars (Leyden jars),
presumably of a standard size, because the book introduces the "service
unit" which is the Jar, where 1 Jar = 1/900 uF. (It then goes on to
inconsistently use jars and farads throughout the remainder of the book!)
So we have consistently dropped some of the contemporary terms, kept
some others, and inconsistently dropped others - "condenser" is still
the term in the spare parts catalog for my outboard motor while
"capacitor" is seen elsewhere.
c.
-
8. Data: 2018-11-05 19:05:28
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 05.11.2018 o 18:35, cezar pisze:
> "Kondensator" (Condenser) zapożyczony był z angielskiego w latach
> przedwojennych i tak już pozostało. Cały świat zrozumiał że to
> nieprawidłowe określenie i zaczęto się przestawiać na Capacitor. W PL
> zostano przy Kondensator choć z kondensacją to nie ma nic wspólnego.
> Kiedyś tłumaczono elektrykę przez analogię do wody a condenserem
> nazywano zbiornik ciśnieniowy w maszynie parowej.
Nie żaden "zbiornik ciśnieniowy", tylko dokładnie tak, jakie jest
znaczenie tego słowa - skraplacz. Co zresztą jest napisane we wklejonym
przez Ciebie angielskim tekście:
> So, because a condenser absorbs large volumes of steam at very low
> pressure, it offers a good analogy for a device which can absorb a lot
> of charge at relatively low electrical pressure. (However the analogy
> breaks down when you try to recover the steam : the condenser can only
> deliver water!)
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
9. Data: 2018-11-05 20:51:12
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: Cezar <c...@t...pl.nospam>
On 05/11/2018 18:05, Jakub Rakus wrote:
> W dniu 05.11.2018 o 18:35, cezar pisze:
>
>> "Kondensator" (Condenser) zapożyczony był z angielskiego w latach
>> przedwojennych i tak już pozostało. Cały świat zrozumiał że to
>> nieprawidłowe określenie i zaczęto się przestawiać na Capacitor. W PL
>> zostano przy Kondensator choć z kondensacją to nie ma nic wspólnego.
>> Kiedyś tłumaczono elektrykę przez analogię do wody a condenserem
>> nazywano zbiornik ciśnieniowy w maszynie parowej.
>
> Nie żaden "zbiornik ciśnieniowy", tylko dokładnie tak, jakie jest
> znaczenie tego słowa - skraplacz. Co zresztą jest napisane we wklejonym
> przez Ciebie angielskim tekście:
>
No tak - to był taki skrót myślowy :-)
c.
-
10. Data: 2018-11-06 01:34:25
Temat: Re: Nazewnictwo
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
news:0f9a72d5-68d6-4307-8750-018dc3a1da6e@trust.no1.
..
> HF5BS <h...@...pl> wrote:
>
>> Już dawno zrobione. W '83 dyskutowałem o tym z jednym z nauczycieli z
>> "Zająca"... Padło to właśnie określenie, do "kapacytora". Reszty rozmowy
>> nie pamiętam już po 35 latach, ale samo określenie jak najbardziej.
>
> Z którym? Może jeszcze skojarzę, od skończenia przeze mnie "Zająca" minęło
> tylko 13-18 (zależy jak liczyć) lat.
Oj... już tak nie pamiętam... Któryś chyba z warsztatowych, mętnie kojarzę,
że na piętrze, tam, gdzie chyba robiono miernik Barbara-2 dla górnictwa.
Miał on jedną cechę, aby nie wyzwolił mierzonego ładunku, co możliwe było
przy normalnym mierniku. Elektroniki zero, tylko elementy bierne. Nazwiska
nie pomnę, w '83 na moje oko miał jakieś 35-40 lat. dziś pewnie 60-70...
Był jeden, co miał starą dekawkę z silnikiem Syrenki, z instalacją 6V,
nazywał się OIDP Królak, ale raczej nie on. Kardasiewicz od wtryskarek też
raczej nie, możliwe, że Popin (wybaczcie, nie pomnę teraz imion), Sachmata z
DKM... też raczej nie. Chadaj z frezarek raczej też nie... No, nie pomnę. A
parę nazwisk mam na końcu języka...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?