-
21. Data: 2010-02-10 06:49:59
Temat: Re: [NTG?] Rammstein - Liebe ist...
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
***"(pj)"
Bo Pussy jest cienka jak mazowszanka...
Co Ty mozesz wiedziec o Mazowszance???
Mnie nie tylko teledysk szokuje. Mnie osobiscie wyjasnil dlaczego granice
niemiecko/austryjacko/czeskie obsrane sa krasnalami, gargamelami i
burdelami.
***ten hymn R. pozostanie niesmiertelny, jako ich wizytowka i swiadectwo
tego ze mieli pomysl i sile by go sugestywnie przekazac.
No ladny kawalek ale mnie sie wydaje ze to dopiero niejaki Lynch to
pokazal - bo gdyby nie Lost Highway chlopaki pewnie nadal pogrywaliby w
nrdowskim pgr.
Zobaczymy jak w Lodzi zagraja ...(mam dobre miejsca :):):)
--
Tytus
żółta motorynka
-
22. Data: 2010-02-14 19:32:24
Temat: Re: [NTG?] Rammstein - Liebe ist...
Od: "rychoo" <r...@W...gazeta.pl>
chujnia z grzybnia i patatajnia ten nowy Rammstein , nie da sie tego
sluchac ....
Poki co Prodigy jeszce jako tako gra na poziomie , aczkolwiek do kawalkow
voodo people ( nieśmiertelny) , fire , bretahe, smack my.... trozke sie im
odeszlo - ale może sie nawrócą
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/