-
1. Data: 2009-12-02 09:59:49
Temat: [NT] Zmywarka 2 ;-)
Od: Andrzej Kmicic <d...@p...onet.pl>
Witam
Czytam sobie w wątku [NT]Zmywarka a tu moja zmywarka kaput zrobiła.
Temat dla mnie nowy ale rozgryzam powoli :-). Model to stary Siemens
Lady45 ale ta pani nie ma 45 lat tylko 12 lat (ale jara jeszcze) 45 to
obwód talii (osa). Po wielu obserwacjach stwierdziłem że problem tkwi w
tym że pobiera za mało wody ledwo ją było widać w zasobniku pompy) i
pompa pluła powietrzem i nie ma siły poruszać górnym wirnikiem spryskiwacza.
Wlanie dodatkowej porcji uruchamiało wirnik i było OK. Ale trzeba by
było czekac na zmiane wody i ręcznie wlewać za każdym razem :-).
Zobaczyłem tez kamień w płaszczu wodnym który mógł byc przyczyną zlego
odmierzania wody i zapadła decyzja wymienić płaszcz wodny.
I tu sie okazało że płaszcz wodny do tego modelu kosztuje o zgrozo ~900
zł. Wiec lepiej kupić nową. Pewnie tak sie stanie ale ponieważ jestem
uparciuch dawaj czyścic ten płaszcz odkamieniaczami.
Złożyłem ponownie i ku radości (krótkiej zresztą) ramię spryskiwacza
górnego ruszyło bo wody jest teraz duży poziom. Jak zapuściłem cały
program to pierwsza faza OK potem okazało sie że wylewa wodę do dolnej
pokrywy przez wężyk odsysania, awaryjnego czujnika poziomu wody
mieszczącego się w "zęzie" na samym spodzie zmywarki ???
Czujnik ten odłącza pobieranie wody gdy zbierze sie tam jej za duzo.
Czujnik ten to pływak ze styropianu z mikro wyłącznikiem i rurka która
prowadzi do płaszcza prawy dolny róg. Czy ktoś wie jak to to ma działać.
Po pęcherzykach widać że zamiast wyciągać tę wodę ona ją pcha w
odwrotnym kierunku.
Może zamieniłem rurki podłączając płaszcz do krućca tego co pcha z tym
co ma ssać ??? (oba sa koło siebie a nie przezornie nie zaznaczyłem).
jeżeli ma wysysać to zapewne na zasadzie jakiegoś podciśnienia z
płaszcza bo nie przechodzi przez żadną pompkę. Pewnie taka pompka na
peczerzyki powietrza. Tyle że te pecherzyki ida w druga stronę zalewajac
zezę zmywarki.
Pytanie do praktyków i fachowców, czy ta rurka ma wysysać wodę z dna
zmywarki czy ja wlewać ale po co ?.
Powodzenie wątku pozwala mi przypuszczać że ktoś na tym sie zna i pomoże
swoją wiedzą.
Na odpowiedź czeka Lady45 z wyrokiem kasacji :-).
pozdrawiam
AK
-
2. Data: 2009-12-02 12:03:11
Temat: Re: [NT] Zmywarka 2 ;-)
Od: Andrzej Kmicic <d...@p...onet.pl>
Andrzej Kmicic pisze:
> Może zamieniłem rurki podłączając płaszcz do krućca tego co pcha z tym
> co ma ssać ??? (oba sa koło siebie a nie przezornie nie zaznaczyłem).
> jeżeli ma wysysać to zapewne na zasadzie jakiegoś podciśnienia z
> płaszcza bo nie przechodzi przez żadną pompkę. Pewnie taka pompka na
> peczerzyki powietrza. Tyle że te pecherzyki ida w druga stronę zalewajac
> zezę zmywarki.
>
I znów rozłozyłem na częsci :-), okazało się że nie zamieniłem rurek one
maja ciut inne srednice tak wiec zamiana jest niemozliwa. Jedna rurka
dołaczona jest od dolnej częsci labiryntu płaszcza wodnego do czujnika
poziomu tego ze styropianem na dnie obudowy a druga rurka jest ciut
nizej płaszcza wodnego z maleńkim dodatkowym zbiorniczkiem i
wyprowadzona jest do elektrozaworu zewnętrznego na puszki rurze
zasilająco spustowej, pobierajacego i odprowadzającego i wodę scieki,
tam zapewne jest czujnik podciśnieniowy bo jak sie w nią dmuchnie to coś
w puszce zewnetrznej elektrozaworu pyka ?.
I znów nic nie wiem czemu tą rurką wylatuje woda do zęzy zmywarki bo
moim zdaniem powinna być odsysana ?. A może się mylę ?. Pneumo
hydraulika zaczyna mnie przerastać i powoli zaczynam zbierać kasę i
wyrok na Lady nieuchronny chyba że jakiś szlachetny rycerz pomoże :-).
pozdr
Ak
-
3. Data: 2009-12-02 14:43:23
Temat: Re: [NT] Zmywarka 2 ;-)
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Kmicic"
chyba że jakiś szlachetny rycerz pomoże :-).
Zapytaj na elektroda.pl
Moja w ogóle nie brała wody. Filtr jonowy chyba z powodu nie sypania soli
zestalił się. Pomogło opukanie gumowym młotkiem.
Robert