Przyjechal nowy HDD (Seagate Iron Wolf), zamontowalem w NASie (Zyxel
NAS540) Wszystko zaskoczylo, zerknalem na SMART, wszystko OK, df po SSH
pokazuje wszystkie 3 dyski. Wszedlem przez SSH i zaczalem kopiowanie. Po
ok. 2 GB cos zaczelo halasowac, trzaskac. Odczekalem troche i
zrestartowalem NASa. Po restarcie NAS widzi dysk ale jakby nie widzi, kiedy
tworze nowy Volume to zaczyna ale nie konczy, nie odczytuje tez SMART, df
nie widzi dysku. Zmienialem dyski miejscami - nie pomoglo.
Co z tym fantem zrobic?

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2018(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

do góry

Zapalić mu świeczkę (1 XI) i odesłać na gwarancji?


-----
> Przyjechal nowy HDD
> [...]
> Co z tym fantem zrobic?

do góry