-
41. Data: 2016-02-18 12:09:11
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56c59e87$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
> Trotyl tez jest cialem stalym i mozna go przechowywac latami :-)
> Co prawda to przechowywanie jest dosc bezpieczne - mozna upuscic,
> przepilowac, podpalic - i nie wybuchnie.
Jak C4 :) Pogromcy podpalali, tłukli, strzelali do płonącego, itd., nic.
> Ale jednak wybuchnac potrafi :-)
No, to prawda. Jak już pieprznie, to konkretnie.
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
P,NMSP :) Ale czasem mam ochotę "wzionść" odpowiedni zapalnik i cuś
"zdekomponować", najbardziej ludzką głupotę i zawiść, dlatego NMSP...
-
42. Data: 2016-02-18 12:14:59
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-02-18 o 11:35, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości
> W dniu 2016-02-18 o 10:59, Waldemar pisze:
> [...]
>>>>> Ado cynowania linki cudownym (choć wymagającym znakomitej wręcz
>>>>> wentylacji) topnikiem jest chorowodorek hydrazyny - kilkuprocentowy
>>>>> roztwór glicerynowy powoduje że cyna wchodzi na kilkanaście nawet
>>>>> milimetrów w głąb izolacji. No i lutuje nawet stal nierdzewną.
>>>
>>>> Nie jest wybuchowy?
>>
>>> Jest. Na dokładkę powoduje przewlekłe zapalenie płuc, na ogół
>>> nieuleczalne. Przy większych koncentracjach oczywiście.
>
>> Niebezpieczeństwo wybuchu występuje przy hydrazynie. Chlorowodorek
>> (sól) jest ciałem stałym i można go bezpiecznie przechowywać latami w
>> postaci białych kryształków.
>
> Trotyl tez jest cialem stalym i mozna go przechowywac latami :-)
Faktycznie, niezręcznie napisałem :-(
> Co prawda to przechowywanie jest dosc bezpieczne - mozna upuscic,
> przepilowac, podpalic - i nie wybuchnie.
Można też podgrzać i stopić, tak właśnie napełnia się nim różne
"dewajsy". Ciekawostka: skuteczność owego "dewajsu" zależy od szybkości
krzepnięcia TNT. Wchodzimy na ciekawe tematy...
P.P.
-
43. Data: 2016-02-18 12:52:54
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Dariusz K. Ładziak wrote:
> Ja bym chętnie popatrzył jak gość zdejmuje izolację z końcówek cewki
> nawiniętej drutem 0.05. Cewka powietrzna, średnica 0.5, długość 1 mm,
> końcówki nie do lutowania a do klejenia klejem przewodzącym.
A ja nie rozumiem tego obrządku z czyszczeniem topnika pędzelkiem.
Topnik głównie pozostaje przecież w lince, i to nawet głęboko pod
izolacją, bo takie linki maja świetne działanie kapilarne. Czemu
ma więc służyć takie "okadzanie"?
Pozdrawiam, Piotr
-
44. Data: 2016-02-18 12:56:02
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Ale po co zdejmować izolację? Obecnie używa się drutów lutowalnych -
> nie wymagają odizolowywania.
Mam kilkanaście szpulek takich i od strony technicznej świetnie
się ich używa. Podczas lutowania, zwłaszcza licy, śmierdzą tak
strasznie i zapach utrzymuje się naprawdę długo, że dostałem
polecenie robienia takich rzeczy w garażu. Czego oni tam używają? :-/
Pozdrawiam, Piotr
-
45. Data: 2016-02-18 12:59:47
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
ACMM-033 wrote:
> No, to prawda. Jak już pieprznie, to konkretnie.
Kwestia koncentracji energii w czasie, samej energii tam
wbrew pozorom dużo nie ma. W ramach zabawy porównaj sobie
ilość energii uwalnianej przez kilogram TNT i np. zawartej
w szklance herbaty o temp. 80 stopni. Ja się zdziwiłem. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
46. Data: 2016-02-18 13:35:43
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: v...@g...com
użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> Kwestia koncentracji energii w czasie, samej energii tam
> wbrew pozorom dużo nie ma. W ramach zabawy porównaj sobie
> ilość energii uwalnianej przez kilogram TNT i np. zawartej
> w szklance herbaty o temp. 80 stopni. Ja się zdziwiłem. :-)
>
Szklanka 63kJ vs 250g TNT 1MJ, różnica x16
-
47. Data: 2016-02-18 13:41:56
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:na4bap$6db$...@n...news.atman.pl...
>A ja nie rozumiem tego obrządku z czyszczeniem topnika pędzelkiem.
>Topnik głównie pozostaje przecież w lince, i to nawet głęboko pod
>izolacją, bo takie linki maja świetne działanie kapilarne. Czemu
>ma więc służyć takie "okadzanie"?
Kogos irytowal widok topnika, to dopisal do procedury :-)
Prawde mowiac, to:
-topnik nie zawsze kalafonia, moze powodowac korozje, elektrolize,
zwarcia,
-przykleja kurz ... a tam przeciez moga byc wyzsze napiecia,
niekoniecznie 12 V.
-warunki pracy moga byc rozne - temperatura od -60, wilgotnosc ponad
100% :-)
Wiec moze jednak lepiej tak "okadzic" niz zostawic.
J.
-
48. Data: 2016-02-18 14:11:50
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: v...@g...com
użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> A ja nie rozumiem tego obrządku z czyszczeniem topnika pędzelkiem.
> Topnik głównie pozostaje przecież w lince, i to nawet głęboko pod
> izolacją
Może zabezpieczają na zewnątrz antykorozyjnie,
a materiały jakoś nie chcą się trzymać kalafonii
czy gliceryny? Lakierowałeś kiedyś płytki
pokryte topnikiem? No właśnie, lipa.
Jak urządzenia w PL pracujące w trudnych warunkach
są zabezpieczane różnymi siuwaksami, to co dopiero
urządzenia pracujące kilka tys km. nad powierzchnia
ziemi? Ot, minimalizowanie ryzyka.
A taki chlorowodorek w glicerynie, pewnie on
lepiący jest, gliceryna słabo paruje.
Serwisant czy monter pewnie dotknie i rozmaże
dookoła. Lepiej umyć, bo później wszytko będzie
ufajdane.
-
49. Data: 2016-02-18 15:01:41
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Thursday, February 18, 2016, 12:56:02 PM, you wrote:
>> Ale po co zdejmować izolację? Obecnie używa się drutów lutowalnych -
>> nie wymagają odizolowywania.
> Mam kilkanaście szpulek takich i od strony technicznej świetnie
> się ich używa. Podczas lutowania, zwłaszcza licy, śmierdzą tak
> strasznie i zapach utrzymuje się naprawdę długo, że dostałem
> polecenie robienia takich rzeczy w garażu. Czego oni tam używają? :-/
Poliuretan - lutować pod wyciągiem.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
50. Data: 2016-02-18 17:25:38
Temat: Re: Myślisz, że umiesz lutować?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
v...@g...com wrote:
> Może zabezpieczają na zewnątrz antykorozyjnie,
> a materiały jakoś nie chcą się trzymać kalafonii
> czy gliceryny? Lakierowałeś kiedyś płytki
> pokryte topnikiem? No właśnie, lipa.
No ale jeśli komuś zależy na skutecznym usunięciu topnika
z miejsc dostępnych, to go skutecznie usuwa, np. w myjce
ultradźwiękowej. A taki pędzelek to nie jest ani skuteczny,
ani nie dociera tam, gdzie jest prawdziwy problem.
> A taki chlorowodorek w glicerynie, pewnie on
> lepiący jest, gliceryna słabo paruje.
> Serwisant czy monter pewnie dotknie i rozmaże
> dookoła. Lepiej umyć, bo później wszytko będzie
> ufajdane.
Mówisz sensownie, ale i tak nie kupuję -- patrz wyżej.
Pozdrawiam, Piotr