-
1. Data: 2009-01-30 18:05:17
Temat: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Broda <r...@i...pl>
Wiem, wiem... To zły pomysł itd.
Ale strona jest właściwie tylko wizytówką śpiewaczki operowej i próbka
jej możliwości ma się uruchamiać po załadowaniu strony.
Próbę wyperswadowania automatycznego startu mam już bezskutecznie za sobą.
Potrzebuję rozwiązania, które działałoby na najczęściej używanych
systemach operacyjnych pod dowolną przeglądarką, bez pobierania żadnych
wtyczek - o ile takie rozwiązanie istnieje.
Znalazłem w sieci coś takiego:
<object data="http://example.com/file.mp3" type="audio/mpeg"></object>
Co niestety nie działa.
Znalazłem takie:
<object data="http://example.com/file.mp3" type="audio/mpeg">
<param name=autostart value=true>
<param name=hidden value=false>
</object>
Ale próbuje pobrać wtyczkę Apple quicktime
Zrobiłem coś takiego:
<param NAME="FileName" VALUE="http://adabi/master.mp3">
<param NAME="autoStart" VALUE="true">
<embed type="application/x-mplayer2"
pluginspage ="http://www.microsoft.com/Windows/MediaPlayer/"
src="http://example.com/file.mp3" AutoStart="1">
</embed>
I to działa fajnie, ale czy zadziała pod Macintoshem albo Linuchem jakimś?
Jakieś inne propozycje?
Z góry bardzo dziękuję za podpowiedzi lub rozwiązania.
--
broda
-
2. Data: 2009-01-30 18:33:16
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: "lamer" <l...@p...pl>
Flash.
lamer
-
3. Data: 2009-01-30 19:01:46
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Colin <m...@g...com>
-----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----
Hash: SHA1
Broda wrote:
> Zrobiłem coś takiego:
>
> <param NAME="FileName" VALUE="http://adabi/master.mp3">
> <param NAME="autoStart" VALUE="true">
> <embed type="application/x-mplayer2"
> pluginspage ="http://www.microsoft.com/Windows/MediaPlayer/"
> src="http://example.com/file.mp3" AutoStart="1">
> </embed>
>
> I to działa fajnie, ale czy zadziała pod Macintoshem albo Linuchem jakimś?
W Linuksie działa.
-----BEGIN PGP SIGNATURE-----
Version: GnuPG v1.4.9 (GNU/Linux)
iEYEARECAAYFAkmDTpoACgkQND6BMrHCCPE7ewCfV9BZE66hvTcS
NHCR1M9g7Brs
wnMAnA5SFHj+jnBIadAdskI4E1lyZk7D
=uHtE
-----END PGP SIGNATURE-----
-
4. Data: 2009-01-30 19:23:44
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Broda <r...@i...pl>
lamer pisze:
> Flash.
>
> lamer
Na początku myślałem, że proponujesz flasha po czym wyzywasz mnie od
lamerów :>
Ale tak jak wspomniałem: bez pobierania żadnych wtyczek, łącznie z
flashplayerami.
--
broda
http://jacek-pulikowski.izajasz.pl
-
5. Data: 2009-01-30 19:24:37
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Broda <r...@i...pl>
Colin pisze:
>> I to działa fajnie, ale czy zadziała pod Macintoshem albo Linuchem jakimś?
>
> W Linuksie działa.
No to śmiem przypuszczać, że i pod Maciem zadziała...
Dzięki.
--
broda
http://jacek-pulikowski.izajasz.pl
-
6. Data: 2009-01-30 22:45:47
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: "lamer" <l...@p...pl>
Użytkownik "Broda" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:glvk3h$jq0$1@news.dialog.net.pl...
> lamer pisze:
>> Flash.
>>
>> lamer
>
> Ale tak jak wspomniałem: bez pobierania żadnych wtyczek, łącznie z
> flashplayerami.
Ale flasha ma praktycznie każdy. Dodatkowo dostajesz możliwość zapauzowania
muzyczki no i buforowanie.
lamer
-
7. Data: 2009-01-31 07:28:33
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: ethanak <s...@b...pl>
Dnia Fri, 30 Jan 2009 19:05:17 +0100, Broda napisał(a):
> Wiem, wiem... To zły pomysł itd.
> Ale strona jest właściwie tylko wizytówką śpiewaczki operowej i próbka
> jej możliwości ma się uruchamiać po załadowaniu strony. Próbę
> wyperswadowania automatycznego startu mam już bezskutecznie za sobą.
Czyli _niezgodnie_ ze standardami. Albo zgodnie, albo autostart.
BTW. co pani śpiewaczka operowa powiedziała na argument "no, niewidomi
nie będa mieli możliwości zapoznania się z tą niewątpliwie ciekawą stroną
z uwagi na zagłuszanie gadacza przez muzyczkę"? Że ch... ją obchodzą
niewidomi?
ethanak
--
mailto=window.atob('ZXRoYW5ha0Bwb2xpcC5jb20=');
http://milena.polip.com/ - nie czekam na Ivo!
-
8. Data: 2009-01-31 08:58:16
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Broda <r...@i...pl>
ethanak pisze:
> BTW. co pani śpiewaczka operowa powiedziała na argument "no, niewidomi
> nie będa mieli możliwości zapoznania się z tą niewątpliwie ciekawą stroną
> z uwagi na zagłuszanie gadacza przez muzyczkę"? Że ch... ją obchodzą
> niewidomi?
Nie, strona ma być taką dźwiękową wizytówką. Czyli śpiewaczka daje komuś
na koncercie w Tokio czy w Nowym Yorku wizytówkę "papierową" a ten ktoś
wchodzi sobie potem na stronę i słucha jej dźwięcznego głosu.
Nie bronie pomysłu, ale klientka jest mocno przekonana co do swoich
założeń dotyczących strony, widać taka branża, jej prawo.
Nie zależy jej nawet, aby strona była w indeksie Googla, full private.
--
broda
-
9. Data: 2009-01-31 11:43:52
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: ethanak <s...@b...pl>
Dnia Sat, 31 Jan 2009 09:58:16 +0100, Broda napisał(a):
> [...]
> Nie, strona ma być taką dźwiękową wizytówką. Czyli śpiewaczka daje komuś
> na koncercie w Tokio czy w Nowym Yorku wizytówkę "papierową" a ten ktoś
> wchodzi sobie potem na stronę i słucha jej dźwięcznego głosu.
Nie byłem nigdy na koncercie w Tokio - czyżby zrobili zakaz wstępu dla
niewidomych? W NY o ile pamiętam nigdy nie było...
ethanak
--
mailto=window.atob('ZXRoYW5ha0Bwb2xpcC5jb20=');
http://milena.polip.com/ - Nie bede czekac na Ivo :)
-
10. Data: 2009-01-31 15:17:38
Temat: Re: Muzyka w tle strony w zgodzie ze standardami
Od: Broda <r...@i...pl>
ethanak pisze:
> Dnia Sat, 31 Jan 2009 09:58:16 +0100, Broda napisał(a):
>
>> [...]
>> Nie, strona ma być taką dźwiękową wizytówką. Czyli śpiewaczka daje komuś
>> na koncercie w Tokio czy w Nowym Yorku wizytówkę "papierową" a ten ktoś
>> wchodzi sobie potem na stronę i słucha jej dźwięcznego głosu.
>
> Nie byłem nigdy na koncercie w Tokio - czyżby zrobili zakaz wstępu dla
> niewidomych? W NY o ile pamiętam nigdy nie było...
ethanak, nie filozofuj.
Chodzi o to, że kobieta sama decyduje, komu daje wizytówkę, sama
decyduje kto odwiedzi jej stronę.
Umówmy sie, że nawet jeśli przez pomyłkę da wizytówkę osobie niewidomej,
to ta i tak nie wejdzie na stronę, bo wizytówka papierowa nie jest
pisana braillem.
Poza tym idąc dalej, jeśli jednak da wizytówkę osobie niewidzącej, ktoś
miły przeczyta tej osobie adres a ta otworzy stronę, to nie będzie
zaskoczona muzyką, gdyż wręczając wizytówkę nasza artystka powie: na tej
stronie może mnie Pan/Pani usłyszeć mnie w innych utworach... Gdyż taka
idea przyświeca tej stronie.
A może faktycznie nie lubi niewidomych i robi tą stronę im na złość, he?
--
broda