Mam kilkanaście starych (ale - jak to bywa - niezwykle użytecznych) 32 bitowych
programów konsolowych skompilowanych darmowym Borlandem.
Chciałbym napisać jak najprostszy "szkielet", który uruchamiałby te programy w
określonej kolejności, a następnie umożliwił wyświetlanie komunikatów tych programów
w tym samym oknie.

Coś w stylu:


Uruchamiam program a.exe...

Komunikat programu a
Komunikat programu a
Komunikat programu a

Uruchamiam program b.exe...

Komunikat programu b
Komunikat programu b
Komunikat programu b

...


Jak się za to zabrać?

do góry

Marcin wrote:
> Mam kilkanaście starych (ale - jak to bywa - niezwykle użytecznych) 32 bitowych
programów konsolowych skompilowanych darmowym Borlandem.
> Chciałbym napisać jak najprostszy "szkielet", który uruchamiałby te programy w
określonej kolejności, a następnie umożliwił wyświetlanie komunikatów tych programów
w tym samym oknie.
>
> Coś w stylu:
>
>
> Uruchamiam program a.exe...
>
> Komunikat programu a
> Komunikat programu a
> Komunikat programu a
>
> Uruchamiam program b.exe...
>
> Komunikat programu b
> Komunikat programu b
> Komunikat programu b
>
> ...
>
>
> Jak się za to zabrać?
>


.bat ?

do góry

> .bat ?

Hmmm... Jak zwykle - najciemniej pod latarnią. ;-)
Pewnie tak to się skończy.

Temat mnie jednak zaintrygował - są inne opcje?

do góry

Marcin wrote:
>> .bat ?
>
> Hmmm... Jak zwykle - najciemniej pod latarnią. ;-)
> Pewnie tak to się skończy.
>
> Temat mnie jednak zaintrygował - są inne opcje?
>
>

.cmd ? :)


jak chcesz miec wszystko w jednym oknie to nie za bardzo mam pomysl jak
by to bardziej skomplikowac.

jak by ci nie zalezało na wynikach w jednym oknie to jest juz wiecej
opcji skomplikowania sobie zycia, od napisania exe do odpalania exe po
wrzuceniu tego do runat.

do góry

W dniu 2014-01-20 22:02, Marcin pisze:
>> .bat ?
>
> Hmmm... Jak zwykle - najciemniej pod latarnią. ;-)
> Pewnie tak to się skończy.
>
> Temat mnie jednak zaintrygował - są inne opcje?
>
>

Odpalanie procesów z przekierowanym stdin/stdout - ale to kupa dobrej
i zupełnie niepotrzebnej roboty, jeśli i tak to wyrzucasz na konsolę.
Tej metody używa się raczej, gdy chcesz ukryć to, co program konsolowy
wypisuje.

--
Paweł Kierski
n...@p...net

do góry

b55 nie jest AŻ taki stary (tj jest owszem dosyc
stary 9nie wiem, jakby mial 75 lat ?;|) ale nie jest
AŻ tak totalnie nieaktualny (pozwala zupelnie sprawnie pisac programy w c pod win32,
co prawda z tymi ograniczeniami ze nie generuje kodu sse, najprawdopodobniej linker
wywali sie gdy chciec zaalokowac zaalokowac za duza ilosc ramu statycznie, ma zepsuty
cast z floata na inta, pozatym ma
pewne zalety jakie maja prostsze narzedzia
nad bardziej rozbudowanymi, a moze i tez inne
(wazna zaleta jest co warto wymienic ze mi w programowaniu w b55 pod win32 po prostu
wszystko ładnie działało i działa nadal);
osobiscie okres pracy z nim (chyba dokładnie 5 i pół roku !) ) wspominam bardzo
dobrze, na pewno lepiej niz doswiadczenia z VS czy XCode

teraz po zmianie kompa na troche nowszy (z wyslużonego p4 który działał tez cudownie)
przesiadlem sie na mingw i poki co jedyną
zaletą jaką widzę jest to ze generuje ten kod
w sse (i na pewno ma lepszy generator, choc
robienie tych wszystkich testów i porownan
by mnie troche meczylo na razie mi sie nie
chce), (nie ma zadenj z tych 3 czy 4rech (bo jeszcze bcc nie generuje kodu na x64
wiadomo) wad bcc32)
i ma jedna wade ze jestem lekko nieprzyzwyczajony i na przyklad output na konsole z
kompilacji jakos
mnie lekko drazni (b55 nie generowal mi niemal zpuelnie nic, poza compilation
complete) no ale
nieststy trzeba sie chyba bedzie przesiasc
(na razie eksperymentuje nie mam nawet nowej
wersji mingw tylko jakas stara sciagnieta
zainstalowana pare lat temu (chyba 3.1.0)

do góry

>
> (wazna zaleta jest co warto wymienic ze mi w programowaniu w b55 pod win32 po
prostu wszystko ładnie działało i działa nadal);
>

b55 ma dosyc mozna powiedziec 'lopatologiczny'
generator, ale pozatym binarna postac programu
mozna by powiedziec jest atestowana przeze mnie ;/
(z tym ze ma tego 'flopa' z castem floata na inta
tak ze trzeba to oprogramowac bo jak nie to cienko
nie wiem tez czy w dolinkowywanach libach (z dolaczonej clib to nie siedzi w srodku)
i jak wspomnialem nie wiem czy czegos on tam jeszcze
nie konfiguruje w tym startupie itp, ale pozatym jest to lopatologiczny ale
poprawny/atestowany
kod (32 bitowy na fpu)

do góry

i na przyklad output na konsole z kompilacji jakos
> mnie lekko drazni

zdaje sie ze przynajmniej ta moja wersja mingw nie
wypluwa słowa "error" dla błedów - to jest beznadziejne, nie widac na pierwszy rzut
oka czy
sa błady tylko trzeba sie wpatrywac

do góry