Dałem sie namówić na łacze z multimedi. Zrezygnowałem z Neostardy,
podpisałem umowe.
Dostalem zapewnienia ze łacze działa tak samo jak neostrada. OK. Namówilem
sie i podpisałem.
Instalacja, montaż - działa dobrze... przez tydzień. Po tygodniu przez
kilka godzin nie znajduje niektórych adresów www. Oki, wiem co jest.. pewnie
padły im DNSy... ale dla pewnosci zadzwonie i sie zapytam. Po tygodniu
dzwonienia i wysyłania monitów ( o przeszukiwaniu ich strony www nie
wspomne ) pomoc techniczna podała mi adresy serwerów DNS.
Super.
Działa znowu fajnie... przez kolejny tydzien. Od tygodnia, miedzy 16 a
22 pingi zaczynaja wariować... sprawdzam tracert. wielkie przeskoki na
routerach brzegowych Polpaku. Dzwonie i pytam sie czy cos na ten temat
wiadomo. "Prosze zrobic screena i wysłac na ebok". Zrobiony, wysłany...
czekam juz tydzien może ktos sie odezwie z ich pomocy technicznej - czy cos
wiedza na ten temat? Niech mi chociaz prosze powiedza ze wiedza ze jest taki
a taki problem, ze go staraja sie rozwiazac, ze potrwa to jeszcze tydzien,
dwa, miesaic... wytrzymam... Ale _KURWA_ !!! niewiedza jest jeszcze gorsza
od czekania. Niech powiedza - przykro nam.. to nie awaria... to norma...
oki.. nie bede sie przywalać... ale niech mi to powiedza.
Czy ktos korzysta z multimedii? Prosze powiedzcie mi czy jestem
odosobnionym przypadkiem.. czy tylko ja mam odczucia olewania klienta?
Miałem neostarde 3 lata.. jeden raz zdarzyła sie awaria, ktróra trwała 6
godzin... raz przez 3 lata... na infolninie neostrady dzwoniłem moze ze 4
razy... a teraz? Przez kilka tygodni posiadania tego łacza ja dzwoniłem juz
okolo 10 razy.
Dlaczego na ich stornie nie mozna znaleźć podstawowych informacji jakimi
sa adresy serwerow DNS? CZy adresu serwera news? Za to jest kupe porad typu
"sprawdz czy kabel jest podpiety do modemu".
Załuje tylko ze mimo zapewnień o działaniu łacza, o niskich pingach itp
zrezygnowałem z neostrady...

s.