W dniu 2018-01-27 o 20:12, ToMasz pisze:
> W dniu 26.01.2018 o 11:54, Trybun pisze:
>> W dniu 2018-01-25 o 14:32, zlotowinfo pisze:
>>> no i koniec gadki, bo już 500zł + 50GB nie ma
>>
>>
>> W sumie żadna strata, bo i oferta nie była jakaś super.
>>
> nie bardzo. jeśli chodzi o przedmiotową ofertę, to ja nie znalazłem
> potwierdzenia ze została zakończona. jeśli chodzi o ideę, to do końca
> stycznia mamy 90dnizadarmo w t=m i wybieramorange - 93 dni nolimit.
> Ja właśnie przeszedłem do orange :)
> Co będzie za 90 dni? Zobaczę, napiszę tutaj
>
> Gorąco pozdrawiam wszystkich wygodnych którzy są szczęśliwi że kwota
> abonamentu sama ściąga się z ich konta. Tylko dzięki Wam możliwe są
> takie promocje. Trzymajcie tak dalej.
>
>
> ToMasz


A ogólnie to co masz na myśli - internet czy rozmowy i SMSy w wersji
nolimit? O ile te drugie wszyscy operatorzy mają w ofercie o tyle net,
bez limitowy to tylko w Play.

do góry

> A ogólnie to co masz na myśli - internet czy rozmowy i SMSy w wersji
> nolimit? O ile te drugie wszyscy operatorzy mają w ofercie o tyle net,
> bez limitowy to tylko w Play.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd. net ma limit. nie wiem jaki. nawet
oglądajac youtuba nie jestem w stanie przekroczyć 3 giga, wiec limit np:
10 giga jest dla mnie odległy jak Jowisz

ToMasz

do góry

Masz wyidealizowane pojęcie o tym po co są reklamy i promocje.

Na zdrowy rozum i logikę samo przyciągnięcie nowego klienta jest tylko
wstępem do zarabiania pieniędzy. Sztuką i wartością byłoby trzymanie go
jak najdłużej i pilnowanie żeby nie odchodzili do konkurencji.

Ale... Zarobek firmy to to co zostanie po zapłaceniu podatku i tu
wchodzą do gry te przebrzydłe marketingowce.
Z reklamę, logotyp, licencję prawa do czegoś... można zapłacić każde
pieniądze i wycenić to coś jak żywnie się podoba...
Dlatego mamy ten debilny system w którym płaci się pracownikom za
pozyskanie klienta i karuzela się kręci.

Także twierdzenie że moje abonamenty pozwalają Tobie płacić mniej jest
cokolwiek niedzisiejsze i niedorosłe ;-)

Nawet zakładając że w cyferkach płacę więcej to jednak może się okazać
że mój prywatny zysk jest w ten sposób większy.
Bo to moja kalkulacja którą powinieneś uszanować :-)

z

do góry

> Także twierdzenie że moje abonamenty pozwalają Tobie płacić mniej jest
> cokolwiek niedzisiejsze i niedorosłe ;-)
jakie mniej. ZA DARMO Panie szanowny
> Nawet zakładając że w cyferkach płacę więcej to jednak może się okazać
> że mój prywatny zysk jest w ten sposób większy.
> Bo to moja kalkulacja którą powinieneś uszanować :-)
bez cienia uśmiechu, drwin, sarkazmu - szanuje i dziękuję ze Wam sie to
opłaca.
ToMasz

do góry

W dniu 2018-01-28 o 22:06, ToMasz pisze:
> bez cienia uśmiechu, drwin, sarkazmu - szanuje i dziękuję ze Wam sie to
> opłaca.

I że niby nie drwisz? ;-)

Jak dorośniesz to zauważysz że jest wiele takich przypadków.
Choćby uprawiona przez rządy redystrybucja ;-)
Więcej pokory życzę.

z

do góry

W dniu 2018-01-28 o 15:51, ToMasz pisze:
>> A ogólnie to co masz na myśli - internet czy rozmowy i SMSy w wersji
>> nolimit? O ile te drugie wszyscy operatorzy mają w ofercie o tyle
>> net, bez limitowy to tylko w Play.
> Przepraszam za wprowadzenie w błąd. net ma limit. nie wiem jaki. nawet
> oglądajac youtuba nie jestem w stanie przekroczyć 3 giga, wiec limit
> np: 10 giga jest dla mnie odległy jak Jowisz
>
> ToMasz
>

Co innego net mobilny w telefonie a co innego w modemie. Z tego
telefonicznego to ja nawet nie jestem w stanie wykorzystać tych
darmowych 300MB które oferuje VM, bo w sumie do czego, Yanosik i...
już, w praktyce nie jestem w stanie osiągnąć poziomu 100MB. Za to w
modemie gdy przeszedłem na nolimit to średnio idzie 100-150GB/mies.
Oczywiście nie jest to moje indywidualne zapotrzebowanie na net a całego
gospodarstwa domowego.

do góry

W dniu 2018-01-20 o 22:08, RadoslawF pisze:

> Sprawdź u znajomych i rodziny kto używa na co dzień terminarza.
> Potem sprawdź ile z nich używa bo i tak musi w pracy.
> A dobry operator tel. komórkowej smsa z informacją ile i do kiedy
> zapłacić przyśle. Często gęsto więcej niż raz.
> Najpierw dostaje dwa tygodnie przed czasem ile i do kiedy,
> potem dostaje przypomnienie że jutro czy pojutrze upływa termin
> wpłaty a na koniec podziękowanie że doszło.  :-)
> I nie muszę obciążać baterii telefonu dodatkowym programem.

Nie to, żebym chciał się angażować w gównoburzę o wyższości abonamentu
nad prepaidem lub odwrotnie, ale dla porządku zaznaczam, że w prepaidzie
na 2 dni przed końcem wychodzących przychodzi SMS z uprzejmą prośbą o
rozważenie zasilenia. Jeżeli to zasilenie nie nastąpi, to potem jeszcze
przychodzi drugi SMS, chyba dzień przed. Zasilam prepaida raz na rok.
Dzwonię-SMSuję-MMSuję bez limitu i z danych też korzystam (nie jestem w
stanie wykorzystać nawet połowy pakietu).

do góry

Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p5cmjr$q4n$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-01-20 o 22:08, RadoslawF pisze:
>> Sprawdź u znajomych i rodziny kto używa na co dzień terminarza.
>> Potem sprawdź ile z nich używa bo i tak musi w pracy.
>> A dobry operator tel. komórkowej smsa z informacją ile i do kiedy
>> zapłacić przyśle. Często gęsto więcej niż raz.
>> Najpierw dostaje dwa tygodnie przed czasem ile i do kiedy,
>> potem dostaje przypomnienie że jutro czy pojutrze upływa termin
>> wpłaty a na koniec podziękowanie że doszło. :-)
>> I nie muszę obciążać baterii telefonu dodatkowym programem.

To jest program standardowy ... chyba wszystkie telefony od 1998 juz
mialy.

>Nie to, żebym chciał się angażować w gównoburzę o wyższości
>abonamentu nad prepaidem lub odwrotnie, ale dla porządku zaznaczam,
>że w prepaidzie na 2 dni przed końcem wychodzących przychodzi SMS z
>uprzejmą prośbą o rozważenie zasilenia. Jeżeli to zasilenie nie
>nastąpi, to potem jeszcze przychodzi drugi SMS, chyba dzień przed.

dwa dni imo latwo przegapic w jakims malo uzywanym numerze.
Sam kiedy tak nr stracilem, a staralem sie co 2-3 dni telefon ogladac.

Niedawno znajomemu pomagalem, bo tez stracil - dzieciak przegapil sms,
wyslali cos o 9:20 ze wylacza za dzien czy dwa, i w tym dniu o 10:00
juz nie dzialal.
Ale BOK odblokowal w pare minut.

> Zasilam prepaida raz na rok. Dzwonię-SMSuję-MMSuję bez limitu i z
> danych też korzystam (nie jestem w stanie wykorzystać nawet połowy
> pakietu).

Hm, jesli tak "bez limitu", to chyba kosztuje Cie to ze 20-30 zl/mc,
wiec jak - 300zl raz na rok ladujesz ?

J.

do góry