Witam!
Nokia e61i zaczyna mi się sypać, czas zmienić na nowszy. Postanowiłem,
że będzie to coś z Androidem - używane, do około 500zł.
Szczególnie interesujące wydają mi się telefony podane w temacie wątku.
Dużą zaletą Milestone jest klawiatura qwerty, niepokoją mnie jednak
opinie o słabej baterii i małej ilości ramu, powodującej zamykanie się
aplikacji. Do tego problemy z zablokowanym bootloaderem - aktualne to?
Co uniemożliwia? Jakie są ogólnie Wasze wrażenia z użytkowania telefonu,
zdarza się, że nie wytrzymuje doby? Nie widzi mi się użytkowanie
telefonu z takim problemem.
Jaką drugą opcję rozważam ZTE Blade, ogólnie sensownie wygląda,
aczkolwiek nie wiem czy jestem w stanie zaakceptować brak fizycznej qwerty.
Jak to jest z tymi telefonami, wieszają się, itp? Da się z nich dzwonić
i smsować?
Co do zastosowania Androida, to przede wszystkim zależy mi na czytaniu
ebooków i przeglądaniu stron - stąd duży ekran i niechęć do wynalazku
typu Samsung Galaxy Pro. Dodatkowo miło by było, ale nie wiem czy to ma
sens przy takim czasie trzymania baterii, bycie ciągle zalogowanym na
gg, skype i poczcie. Jeszcze jedną funkcją, którą bym chętnie widział,
ale to już głównie Milestone ze względu na klawiaturę, to połączenia vpn
i vnc - działa to sprawnie, tak jak na pc?
A może jeszcze jakiś inny telefon?

Pozdrawiam!

do góry

W dniu 24.09.2011 23:56, Fox Mulder pisze:

> aczkolwiek nie wiem czy jestem w stanie zaakceptować brak fizycznej qwerty.
> Jak to jest z tymi telefonami, wieszają się, itp? Da się z nich dzwonić
> i smsować?

Nie używałem Milestone ani Blade, ale na powyższe pytanie postaram się
odpowiedzieć. Sam byłem gorącym zwolennikiem qwerty: krótki epizod z
Nokią E61i, E71 używana 3 lata (do tej pory w telefonie służbowym), rok
z E72, z której kilka tygodni temu przesiadłem się na Samsunga Galaxy S.
Największą moją obawą był właśnie brak klawiatury. Teraz wolę pisać
SMSa/maila na SGS z użyciem klawiatury Swype niż na E71 z topornym
słownikiem T9. To naprawdę kwestia przyzwyczajenia.

> Co do zastosowania Androida, to przede wszystkim zależy mi na czytaniu
> ebooków i przeglądaniu stron - stąd duży ekran i niechęć do wynalazku
> typu Samsung Galaxy Pro.

No tak, większy ekran to zdecydowany plus.

> Dodatkowo miło by było, ale nie wiem czy to ma
> sens przy takim czasie trzymania baterii, bycie ciągle zalogowanym na
> gg, skype i poczcie.

W ten sposób używam mojego Samsunga: GG przez Google Talk,
synchronizacja na bieżąco także w sieci 3G oraz dodatkowo konto SIP w
zasięgu WiFi. Przyzwyczaiłem się już do ładowania telefonu każdej nocy.
Coś za coś...

> A może jeszcze jakiś inny telefon?

Z klawiaturą - będzie ciężko. HTC Desire Z zapewne przekroczy budżet.

Marek

do góry

W dniu 25.09.2011 22:15, MarekM pisze:

> Nie używałem Milestone ani Blade, ale na powyższe pytanie postaram się
> odpowiedzieć. Sam byłem gorącym zwolennikiem qwerty: krótki epizod z
> Nokią E61i, E71 używana 3 lata (do tej pory w telefonie służbowym), rok
> z E72, z której kilka tygodni temu przesiadłem się na Samsunga Galaxy S.
> Największą moją obawą był właśnie brak klawiatury. Teraz wolę pisać
> SMSa/maila na SGS z użyciem klawiatury Swype niż na E71 z topornym
> słownikiem T9. To naprawdę kwestia przyzwyczajenia.
zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
Ja też zastanawiam sie nad androidem z kalwiaturą. Często muszę dzwonić
w dziwnych sytuacjach, a wtedy patrzenie na ekran, w pełnym słońcu, albo
ulewnym deszczu - nie jest wygodne.
Dla wątkotwórcy: moze htc chacha?
ToMasz

do góry

> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?

Żeby szbciej pisac - dobry T9 podpowiada wyrazy już w trakcie ich pisania.

JA

do góry

W dniu 2011-09-26 09:31, Jeremiasz pisze:
>> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
> Żeby szbciej pisac - dobry T9 podpowiada wyrazy już w trakcie ich pisania.

To jedno. A drugie: skrajnie niewygodny sposób wprowadzania polskich
znaków w Nokiach. W E71 trzeba przytrzymać klawisz Chr i wybrać literę.
W E72 było jeszcze trudniej, bo wymagało przytrzymania klawisza Sym,
który nie był w prawym dolnym rogu jak Chr, tylko drugi od lewej, tuż
pod X i niedaleko A, S, Z, C. Jednym palcem się nie dało, dwoma było
ciężko, bo klawisze małe. Lepiej więc było zdać się na T9, by pisać
poprawnie po polsku.

Marek

do góry

W dniu 26.09.2011 16:09, MarekM pisze:
> W dniu 2011-09-26 09:31, Jeremiasz pisze:
>>> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
>> Żeby szbciej pisac - dobry T9 podpowiada wyrazy już w trakcie ich
>> pisania.
>
> To jedno. A drugie: skrajnie niewygodny sposób wprowadzania polskich
> znaków w Nokiach. W E71 trzeba przytrzymać klawisz Chr i wybrać literę.
> W E72 było jeszcze trudniej, bo wymagało przytrzymania klawisza Sym,
> który nie był w prawym dolnym rogu jak Chr, tylko drugi od lewej, tuż
> pod X i niedaleko A, S, Z, C. Jednym palcem się nie dało, dwoma było
> ciężko, bo klawisze małe. Lepiej więc było zdać się na T9, by pisać
> poprawnie po polsku.
70 znaków zamiast 160? faktycznie. z T9 lepiej
ToMasz

do góry

W dniu 26.09.2011 19:20, ToMasz pisze:

>>>> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
>>> Żeby szbciej pisac - dobry T9 podpowiada wyrazy już w trakcie ich
>>> pisania.
>> To jedno. A drugie: skrajnie niewygodny sposób wprowadzania polskich
>> znaków w Nokiach. W E71 trzeba przytrzymać klawisz Chr i wybrać literę.
>> W E72 było jeszcze trudniej, bo wymagało przytrzymania klawisza Sym,
>> który nie był w prawym dolnym rogu jak Chr, tylko drugi od lewej, tuż
>> pod X i niedaleko A, S, Z, C. Jednym palcem się nie dało, dwoma było
>> ciężko, bo klawisze małe. Lepiej więc było zdać się na T9, by pisać
>> poprawnie po polsku.
> 70 znaków zamiast 160? faktycznie. z T9 lepiej

Po pierwsze, SMS nie kosztuje już 60gr, a 20/10/5/1 w zależności od
sieci i oferty, bez przesady z tym oszczędzaniem. Po drugie, jeśli
wiadomość ma być długa, to już lepiej wysłać MMSa (nie dotyczy nowych
taryf abonamentowych Orange, gdzie minut wymiennych na SMSy jest
mnóstwo, ale każdy MMS to dodatkowa kwota ponad abonament). Po trzecie
SMS to nie wszystko: jeśli miałbym używać telefonu tylko do rozmawiania
i wysyłania SMSów, to nie kupowałbym smartfona, tylko najprostszy model
z wygodną klawiaturą i dobrą baterią. Jeśli robię notatkę, piszę maila,
wysyłam wiadomość GG/jabber/skype czy choćby uzupełniam wpis na blogu
albo dodaję komentarz na forum, to też wolę pisać po polsku a nie
polskawu. Takie to dziwne?

Marek

do góry

On Sun, 25 Sep 2011 22:32:59 +0200, ToMasz wrote:

> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?

Po to, byś przypadkowo naciskając sąsiednie "klawisze" nie musiał miotać
się beznadziejnie. Słownik podpowie coś sensownego.

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

do góry

W dniu 2011-09-26 09:31, Jeremiasz pisze:
>> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
>
> Żeby szbciej pisac - dobry T9 podpowiada wyrazy już w trakcie ich pisania.

Ale wiesz jaka jest różnica między słownikiem a słownikiem T9?

--
Jacek Midura

do góry

W dniu 2011-09-26 21:49, Olgierd pisze:
> On Sun, 25 Sep 2011 22:32:59 +0200, ToMasz wrote:
>
>> zaraz zaraz. po co słownik t9 w telefonie z qwerty?
>
> Po to, byś przypadkowo naciskając sąsiednie "klawisze" nie musiał miotać
> się beznadziejnie. Słownik podpowie coś sensownego.

Słownik owszem. Ale nie T9.

--
Jacek Midura

do góry