Niestety je jestem elektronikiem i mam taką małą zagwózdkę z doborem
odpowiedniego modułu.
Sprawa wygląda następująco: silnik 2-suwowy, 2-cyl. (trabant) z zapłonem
elektronicznym EBZA. Niestety moduł już miał swoje lata i padł
tranzystor, dobrałem w to miejsce inny i w sumie było OK. Pewnie by i
działało, ale został pod napięciem na kilka minut (bez pracy) i znów się
zjarał. Płytka już jest lekko rozwarstwiona i nie chcę reanimować tego
ustrojstwa. Pomyślałem, że może jakiś moduł od silnika 4-cyl. 4-suwowego
mógłby spasować. Niby były moduły do Poloneza, ale nie mam schematów
modułów, które znalazłem: GL-118, GL-200, H-161.
Może ktoś się z tym spotkał i doradzi mi, który mógłby być odpowiedni.
Zasada działania ma być taka: impulsator daje sygnał do modułu co pełny
obrót wału, moduł zaś steruje na przemian cewkami co 180 st.

do góry

> Zasada działania ma być taka: impulsator daje sygnał do modułu co pełny
> obrót wału, moduł zaś steruje na przemian cewkami co 180 st.

a jesteś pewien, że te cewki nie pacowały razem , tak jak w maluchach?

do góry

qlphon pisze:
>> Zasada działania ma być taka: impulsator daje sygnał do modułu co
>> pełny obrót wału, moduł zaś steruje na przemian cewkami co 180 st.
>
> a jesteś pewien, że te cewki nie pacowały razem , tak jak w maluchach?
>
Właśnie w tym problem, że w maluchu zapłon występuje co 360 st.
równocześnie na dwóch cylindrach (jeden na sprężaniu, drugi na wydechu),
tłoki są tak samo ustawione. Tutaj jest 2-suw i tłoki są przestawione
o 180 st. (tak jak. np. Jawa, CZ tylko, że tam było chyba wyjście na dwa
moduły), zapłon na tym samym cylindrze w dwusuwie musi być co obrót, a
nie co dwa jak w 4-suwie.
Problem w tym, że impulsator ma tylko jedno wyjście na moduł, a nie dwa,
wtedy nie byłoby problemu bo założyłbym dwa osobne moduły, np. od
malucha (bodajże GL-100).
Jeżeli teraz bym to zrobił to będę miał jednoczesny zapłon na sprężaniu
w 1 cyl. i na ssaniu (poł. dolne) na 2 cyl.
Jak nie znajdę odpowiedniego modułu to trzeba będzie szukać całego
kompletu od Jawy, a to już dodatkowe koszty.

do góry

Użytkownik "Maru" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h3pjtq$kch$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Właśnie w tym problem, że w maluchu zapłon występuje co 360 st.
> równocześnie na dwóch cylindrach (jeden na sprężaniu, drugi na
> wydechu), tłoki są tak samo ustawione. Tutaj jest 2-suw i tłoki
> są przestawione o 180 st. (tak jak. np. Jawa, CZ tylko, że tam
> było chyba wyjście na dwa moduły), zapłon na tym samym cylindrze
> w dwusuwie musi być co obrót, a nie co dwa jak w 4-suwie.
> Problem w tym, że impulsator ma tylko jedno wyjście na moduł, a
> nie dwa, Jeżeli teraz bym to zrobił to będę miał jednoczesny
> zapłon na sprężaniu w 1 cyl. i na ssaniu (poł. dolne) na 2 cyl.

Skoro impulsator ma tylko jedno wyjscie .. to moze w trabancie sa
podwojne iskry ?
A jak wyglada kolo zamachowe ?

W 4 cyl 4 suw jest moze byc wiecej naciec z jednej strony i tak
modul rozroznia polobroty.
Jesli masz tak samo to moze nie jest glupie zastowac cos od 4 cyl z
dwiema podwojnymi cewkami.

J.

do góry

Użytkownik "Maru" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h3pbq3$255$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Pomyślałem, że może jakiś moduł od silnika 4-cyl. 4-suwowego mógłby
> spasować. Niby były moduły do Poloneza, ale nie mam schematów modułów,
> które znalazłem: GL-118, GL-200, H-161.
> Może ktoś się z tym spotkał i doradzi mi, który mógłby być odpowiedni.
> Zasada działania ma być taka: impulsator daje sygnał do modułu co pełny
> obrót wału, moduł zaś steruje na przemian cewkami co 180 st.

W/g
http://www.trabant-forum.de/messages/38/112.html
impulsatorem jest czujnik Halla który daje impulsy o wypełnieniu 50% -
zapłon dla jednego cylindra wyzwala zbocze rosnące, dla drugiego opadające.
Jesli chcesz ten oryginalny układ zastapić czymsik innym to zadbaj o
odpowiednie przekształcenie impulsów...
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
==========###-###-###-###==============

do góry

Jd. pisze:
> Użytkownik "Maru" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:h3pbq3$255$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Pomyślałem, że może jakiś moduł od silnika 4-cyl. 4-suwowego mógłby
>> spasować. Niby były moduły do Poloneza, ale nie mam schematów modułów,
>> które znalazłem: GL-118, GL-200, H-161.
>> Może ktoś się z tym spotkał i doradzi mi, który mógłby być odpowiedni.
>> Zasada działania ma być taka: impulsator daje sygnał do modułu co pełny
>> obrót wału, moduł zaś steruje na przemian cewkami co 180 st.
>
> W/g
> http://www.trabant-forum.de/messages/38/112.html
> impulsatorem jest czujnik Halla który daje impulsy o wypełnieniu 50% -
> zapłon dla jednego cylindra wyzwala zbocze rosnące, dla drugiego opadające.
> Jesli chcesz ten oryginalny układ zastapić czymsik innym to zadbaj o
> odpowiednie przekształcenie impulsów...

Dzięki, oj chyba bez słownika :) i oryginału się nie obejdzie, ale teraz
przynajmniej lepiej wiem jakiego modułu szukać.

do góry

Użytkownik "Maru" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h3t245$5qh$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> W/g
>> http://www.trabant-forum.de/messages/38/112.html
>> impulsatorem jest czujnik Halla który daje impulsy o wypełnieniu 50% -
>> zapłon dla jednego cylindra wyzwala zbocze rosnące, dla drugiego
>> opadające.
>> Jesli chcesz ten oryginalny układ zastapić czymsik innym to zadbaj o
>> odpowiednie przekształcenie impulsów...
>
> Dzięki, oj chyba bez słownika :) i oryginału się nie obejdzie, ale teraz
> przynajmniej lepiej wiem jakiego modułu szukać.

Ja bym radził odtworzyć oryginał tyle że montując tranzystory końcowe na
większym radiatorze.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
==========###-###-###-###==============

do góry

Jd. pisze:
> Użytkownik "Maru" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:h3t245$5qh$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> W/g
>>> http://www.trabant-forum.de/messages/38/112.html
>>> impulsatorem jest czujnik Halla który daje impulsy o wypełnieniu 50% -
>>> zapłon dla jednego cylindra wyzwala zbocze rosnące, dla drugiego
>>> opadające.
>>> Jesli chcesz ten oryginalny układ zastapić czymsik innym to zadbaj o
>>> odpowiednie przekształcenie impulsów...
>> Dzięki, oj chyba bez słownika :) i oryginału się nie obejdzie, ale teraz
>> przynajmniej lepiej wiem jakiego modułu szukać.
>
> Ja bym radził odtworzyć oryginał tyle że montując tranzystory końcowe na
> większym radiatorze.

Też się nad tym zastanawiałem, trochę z radiatorem będzie drobny kłopot.
Oryginalnie nie ma tam radiatora, a całość jest zamknięta w plastikowym
pudełku.
Do tego powierzchnia tranzystorów jest lekko kolista, więc całkowicie płaska
powierzchnia odpada. Może coś mi się uda wymyślić, coś w stylu adapterka
do powierzchni do tego jakiś radiatorek z wentylatorkiem od starej karty
graficznej albo procka;))

do góry

Maru pisze:
>> Ja bym radził odtworzyć oryginał tyle że montując tranzystory końcowe
>> na większym radiatorze.
> Oryginalnie nie ma tam radiatora, a całość jest zamknięta w plastikowym
> pudełku.
> Do tego powierzchnia tranzystorów jest lekko kolista
Tam tranzystor jest w obudowie "jajowatej"? to problem jest żaden, do
takich też są radiatory dostępne:
http://obrazki.elektroda.net/62_1203620169.jpg i podobne. Możesz dać
podkładkę izolacyjną pod tranzystor (i śrubki) i radiator bez obaw
przykręcać do karoserii. Tego typu (i podobne) radiatory dostaniesz w
sklepie elektronicznym za grosze, bo to już "wymierający gataunek"
Wg twojego opisu (stał na załączonym zapłonie i padł) to uszkodzenie
jest wybitnie termiczne. Jak nie chcesz kombiniwać Znajdz coś
zastępczego w obudowie TO-220 lub podobnej (większej?) i przykręć do
dowolnego posiadanego radiatora. Stosowanie wentylatorków uważam za
bezsensowne w warunkach samochodowych, skoro nie ogranicza cię rozmiar...


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

BartekK pisze:
> Maru pisze:
>>> Ja bym radził odtworzyć oryginał tyle że montując tranzystory końcowe
>>> na większym radiatorze.
>> Oryginalnie nie ma tam radiatora, a całość jest zamknięta w
>> plastikowym pudełku.
>> Do tego powierzchnia tranzystorów jest lekko kolista
> Tam tranzystor jest w obudowie "jajowatej"? to problem jest żaden, do
> takich też są radiatory dostępne:
> http://obrazki.elektroda.net/62_1203620169.jpg i podobne. Możesz dać
> podkładkę izolacyjną pod tranzystor (i śrubki) i radiator bez obaw
> przykręcać do karoserii. Tego typu (i podobne) radiatory dostaniesz w
> sklepie elektronicznym za grosze, bo to już "wymierający gataunek"
> Wg twojego opisu (stał na załączonym zapłonie i padł) to uszkodzenie
> jest wybitnie termiczne. Jak nie chcesz kombiniwać Znajdz coś
> zastępczego w obudowie TO-220 lub podobnej (większej?) i przykręć do
> dowolnego posiadanego radiatora. Stosowanie wentylatorków uważam za
> bezsensowne w warunkach samochodowych, skoro nie ogranicza cię rozmiar...
>
>
Faktycznie tak, też można zamontować. Nie wiem czemu sugerowałem się
montowaniem radiatora na górnej powierzchni. Dzięki za linka.

do góry