Czy jest komuś znane jakieś szersze opracowanie na temat mieszaczy niż to co
zebrano w Poradniku UKF śp. Zdzisława Bieńkowskiego?
Więcej praktycznych, już współczesnych schematów.
W poradniku zebrane na tamten czas układy z lat 70. Coś się zmieniło? Coś
nowszego wymyślono?

Chciałem zobaczyć czy będzie jakaś poprawa odporności na duże sygnały, a
jednocześnie głowica nie zrobi się głucha na słabe sygnały, gdy zamiast
prostego sumacyjnego mieszacza z wyjściem 10,7MHz wstawi się coś z gatunku
SA612 jako podwójnie zrównoważony mieszacz.
Oby się nie okazało, że efekt niewspółmierny z nakładem pracy.

Czym się różni SA602 od SA612? Elektrycznie wydają się być takie same na
moje zezowate oko ;-) W ogóle ich cała rodzina wygląda na taką samą.
Coś w tabelkach przeoczyłem?

Nie chodzi mi o najwyższych lotów rozwiązania typu mieszacz na układzie
AD831
Poszukiwany kompromis prostota-przyzwoite parametry, lepsze niż na
sumacyjnym mieszaczu.

Robiłem próby na TDA1574, na duże sygnały głowica było zdecydowanie
odporniejsza (na sumacyjnym już były zdeptane najsłabsze stacje mixem stacji
jaki wytworzył przesterowany mieszacz sumacyjny), ale dla tych najsłabszych,
dalekich, słyszalnych jeszcze na szumach stacji na "lipnym" mieszaczu
sumacyjnym (takim jak np. w głowicy diorowskiej GFE-110, GFE-112 z mosfetem
na wejściu), dla wersji z mieszaniem na TDA1574 tych stacji już nie było
słychać, ginęły pod szumem.
Historyczny UL1042 trochę słabo wypadał, bo już na granicznej częstotliwości
pracował.
Mieszacz na mosfecie dużego kopa heterodyny na drugą bramkę potrzebuje aby
uzyskać podobną sprawność przemiany jak na sumacyjnym na bipolarnym, bo
inaczej mosfetowy mieszacz robi się głuchy na słabe sygnały stacji i zamiast
stacji słyszymy już tylko szum.
Chciałbym poczytać coś o dobieraniu punktu pracy aby mieć najwyższy parametr
IP3 mieszacza. Aby dało się to ustawić bez wypasionych analizatorów widma za
100tys zł.
Jest schemat np prostego mieszacza na jednym mosfecie dwubramkowym i opis
"dobrać na najwyższe IP3"
Da się to dobrać bez analizatora widma i bez patrzenia co tam mieszcza po
przekroczeniu punktu krytycznego wypluwa. Tylko jakaś metoda techniczna,
typu słuchamy czy na słabej stacji coś zaczyna nam "jeździć" - czyli
przesadziliśmy.

do góry