-
11. Data: 2013-11-06 13:07:06
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 6 Nov 2013 03:45:17 -0800 (PST), Marcin Kiciński
>> W jakimś celu ten znam ma całkiem różny kształt od pozostałych.
> Ale raczej nie po to, żeby go interpretować od tyłu.
Oczywiście, że nie. Te najważniejsze dla bezpieczeństwa na skrzyżowaniu i
jednocześnie najczęściej stosowane na drodze znaki mają taki kształt, żeby
od zerknięcia się nie myliły z innymi -- m.in. gdy zostaną zasypane
śniegiem*, czy zdewastowane przez wandali ze sprejem w łapsku -- a nie żeby
je sobie czytać od tyłu (lol). Trzeba mieć zdrowo pod kopułą przegrzane,
żeby taką teorię wysnuć.
*)
http://m.e-dp.pl/files/galleryrecord/xl/201001222141
42_Wola%20Kalinowska14.jpg
Niech sobie ignorant jeden z drugim zgaduje jaki to znak, gdyby A-7 nie był
odwrócony, podobnie gdyby D-1 był na kwadracie typowym dla znaków
informacyjnych a B-20 na kółku typowym dla znaków zakazu.
--
Pozdor Myjk
-
12. Data: 2013-11-06 13:11:49
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>>>>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo
>>>>>> przed tym z prawej strony co ma "STOP"
>>>>> Oczywiście. Jak można mieć wątpliwości?
>>>> Oczywiście to by było, gdyby jadący "od dołu" mieli znak D1 z
>>>> odpowiednim T6. Uznawanie własnego pierwszeństwa na podstawie
>>>> widzianych od tyłu znaków na pozostałych ulicach jest moim zdaniem
>>>> dyskusyjne.
>>> W jakimś celu ten znam ma całkiem różny kształt od pozostałych. I -
>>> tak - mam prawo na podstawie kształtu znaku oraz linii bezwarunkowego
>>> zatrzymania zapewne namalowanej na jezdni oczekiwać ustapienia
>>> pierwszeństwa.
>> "Przejedź" i powiedz mi gdzie te linie?
>
> Ale dlaczego do mnie te pretensje? Zgłoś właściwym slużbom niepoprawne
> oznakowanie i tyle.
Pretensje o linie? Prędzej do wszystkowiedzącego tonu jakim raczysz się
odnosić do ludzi nie mając jak widać w tym przypadku kompletnie racji.
Mówiąc w skręcie w dupie byłeś gówno wiesz ale jak zwykle potrafiłeś
pomędrkować tylko po to aby dojebać pytającemu.
>
>> Po zmroku znaku "STOP" jadąc 'od dołu' nie zobaczysz.
>> http://goo.gl/maps/mtShV
>
> Ale to wcale nie oznacza, że pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu się
> zmienia. Nadal zasranym obowiązkiem nadjeżdżającego z prawej jest
> ustąpić pierwszeństwa. Nie ma znaczenia, że "ten od dołu" znaku nie
> widzi.
>
>> BTW: "na prosto" to już czechy ;)
>
> Co to te "czechy"? Bo w słowniku tak zapisanego słowa nie znajduję.
"Czechy", teraz Twój słownik znajduje?
-
13. Data: 2013-11-06 13:20:20
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello BaX,
Wednesday, November 6, 2013, 1:11:49 PM, you wrote:
>>>>>>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo
>>>>>>> przed tym z prawej strony co ma "STOP"
>>>>>> Oczywiście. Jak można mieć wątpliwości?
>>>>> Oczywiście to by było, gdyby jadący "od dołu" mieli znak D1 z
>>>>> odpowiednim T6. Uznawanie własnego pierwszeństwa na podstawie
>>>>> widzianych od tyłu znaków na pozostałych ulicach jest moim zdaniem
>>>>> dyskusyjne.
>>>> W jakimś celu ten znam ma całkiem różny kształt od pozostałych. I -
>>>> tak - mam prawo na podstawie kształtu znaku oraz linii bezwarunkowego
>>>> zatrzymania zapewne namalowanej na jezdni oczekiwać ustapienia
>>>> pierwszeństwa.
>>> "Przejedź" i powiedz mi gdzie te linie?
>> Ale dlaczego do mnie te pretensje? Zgłoś właściwym slużbom niepoprawne
>> oznakowanie i tyle.
> Pretensje o linie? Prędzej do wszystkowiedzącego tonu jakim raczysz się
> odnosić do ludzi nie mając jak widać w tym przypadku kompletnie racji.
> Mówiąc w skręcie w dupie byłeś gówno wiesz ale jak zwykle potrafiłeś
> pomędrkować tylko po to aby dojebać pytającemu.
I czego pyskujesz, gówniarzu? Było dać od razu linka do mapki a nie
teoretyzować. I odnieś się do tego, co poniżej.
>>> Po zmroku znaku "STOP" jadąc 'od dołu' nie zobaczysz.
>>> http://goo.gl/maps/mtShV
>> Ale to wcale nie oznacza, że pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu się
>> zmienia. Nadal zasranym obowiązkiem nadjeżdżającego z prawej jest
>> ustąpić pierwszeństwa. Nie ma znaczenia, że "ten od dołu" znaku nie
>> widzi.
>>> BTW: "na prosto" to już czechy ;)
>> Co to te "czechy"? Bo w słowniku tak zapisanego słowa nie znajduję.
> "Czechy", teraz Twój słownik znajduje?
Teraz już tak. I tak trzymaj.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
14. Data: 2013-11-06 13:25:29
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: "BaX" <m...@m...com>
>> Witam.
>>
>> Kto w opisanym niżej przypadku ma pierwszeństwo:
>>
>> Skrzyżowanie w kształcie litery T, kierowca jadący z prawej ma znak
>> "STOP"
>> Kto będzie miał pierwszeństwo w sytuacji kiedy spotkają się samochody:
>>
>> - jadący od dołu skręca w lewo, ten co ma STOP jedzie prosto?
>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo przed tym
>> z prawej strony co ma "STOP"
>
> Czyli na skrzyżowaniu nie ma innego oznakowania. Jest tylko STOP.
> Żaden nie ma pierwszeństwa.
> Jeden ma znak STOP, a drugi ma tamtego po prawej i musi
> go przepuścić.
> Źle oznakowane skrzyżowanie.
Jeden normalny co potrafi z sensem odpisać, pogratulować.
-
15. Data: 2013-11-06 13:28:07
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail n...@n...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> Czyli na skrzyżowaniu nie ma innego oznakowania. Jest tylko STOP.
> Żaden nie ma pierwszeństwa.
> Jeden ma znak STOP, a drugi ma tamtego po prawej i musi
> go przepuścić.
> Źle oznakowane skrzyżowanie.
Chcesz powiedziec, ze jeżeli na drodze nie ma znaku "droga z
pierwszenstwem" to droga nie moze miec takiego przywileju?
Bzdura.
Wystarczy znak daleko, daleko wczesniej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."
-
16. Data: 2013-11-06 13:28:08
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail m...@m...com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
> Ale ja przyjmuję sytuację kiedy ten co ma STOP już zdążył się
> zatrzymać i chce ruszać, a ja dopiero dojeżdzam. Widzę że stoi, znaku
> nie widać, linii nie ma. Mam go puścić czy on mnie? Sytuacja kiedy ja
> jadę i on jedzie jest raczej oczywista bo on ma się zatrzymać 'na
> stoipie' co da mi czas na wykonanie manerwu skrętu w lewo.
>
Nie rozumiem wątpliwości.
Zastanawiasz sie czy masz pierwszenstwo, czy moze nad tym, czy znak stop
kaze jemu ustapić pierwszenstwa?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.
-
17. Data: 2013-11-06 13:30:55
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello BaX,
Wednesday, November 6, 2013, 1:25:29 PM, you wrote:
>>> Kto w opisanym niżej przypadku ma pierwszeństwo:
>>> Skrzyżowanie w kształcie litery T, kierowca jadący z prawej ma znak
>>> "STOP"
>>> Kto będzie miał pierwszeństwo w sytuacji kiedy spotkają się samochody:
>>> - jadący od dołu skręca w lewo, ten co ma STOP jedzie prosto?
>>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo przed tym
>>> z prawej strony co ma "STOP"
>> Czyli na skrzyżowaniu nie ma innego oznakowania. Jest tylko STOP.
>> Żaden nie ma pierwszeństwa.
>> Jeden ma znak STOP, a drugi ma tamtego po prawej i musi
>> go przepuścić.
>> Źle oznakowane skrzyżowanie.
> Jeden normalny co potrafi z sensem odpisać, pogratulować.
Widzę, że "z sensem" to znaczy tak jak ty myślisz, bez względu na
literalnie wyrażony przepis. Naprawdę wolałbym się z tobą nie spotkać
na drodze.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
18. Data: 2013-11-06 13:31:20
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: Robson <r...@...pl>
> Ale ja przyjmuję sytuację kiedy ten co ma STOP już zdążył się zatrzymać i
> chce ruszać, a ja dopiero dojeżdzam.
Znaczy się, wg ciebie, jeśli minął znak to już go nie obowiązuje?
R
-
19. Data: 2013-11-06 13:37:25
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>>> Kto w opisanym niżej przypadku ma pierwszeństwo:
>>>> Skrzyżowanie w kształcie litery T, kierowca jadący z prawej ma znak
>>>> "STOP"
>>>> Kto będzie miał pierwszeństwo w sytuacji kiedy spotkają się samochody:
>>>> - jadący od dołu skręca w lewo, ten co ma STOP jedzie prosto?
>>>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo przed
>>>> tym
>>>> z prawej strony co ma "STOP"
>>> Czyli na skrzyżowaniu nie ma innego oznakowania. Jest tylko STOP.
>>> Żaden nie ma pierwszeństwa.
>>> Jeden ma znak STOP, a drugi ma tamtego po prawej i musi
>>> go przepuścić.
>>> Źle oznakowane skrzyżowanie.
>> Jeden normalny co potrafi z sensem odpisać, pogratulować.
>
> Widzę, że "z sensem" to znaczy tak jak ty myślisz, bez względu na
Z sensem tzn. na temat, a nie bredząc od rzeczy jak potłuczony roman.
-
20. Data: 2013-11-06 13:39:04
Temat: Re: Miejscowi i skrzyżowanie w kształcie "T"
Od: "BaX" <m...@m...com>
>>>>>>>> Miejscowi zakładają, że jadąc od dołu w lewo mają pierwszeństwo
>>>>>>>> przed tym z prawej strony co ma "STOP"
>>>>>>> Oczywiście. Jak można mieć wątpliwości?
>>>>>> Oczywiście to by było, gdyby jadący "od dołu" mieli znak D1 z
>>>>>> odpowiednim T6. Uznawanie własnego pierwszeństwa na podstawie
>>>>>> widzianych od tyłu znaków na pozostałych ulicach jest moim zdaniem
>>>>>> dyskusyjne.
>>>>> W jakimś celu ten znam ma całkiem różny kształt od pozostałych. I -
>>>>> tak - mam prawo na podstawie kształtu znaku oraz linii bezwarunkowego
>>>>> zatrzymania zapewne namalowanej na jezdni oczekiwać ustapienia
>>>>> pierwszeństwa.
>>>> "Przejedź" i powiedz mi gdzie te linie?
>>> Ale dlaczego do mnie te pretensje? Zgłoś właściwym slużbom niepoprawne
>>> oznakowanie i tyle.
>> Pretensje o linie? Prędzej do wszystkowiedzącego tonu jakim raczysz się
>> odnosić do ludzi nie mając jak widać w tym przypadku kompletnie racji.
>> Mówiąc w skręcie w dupie byłeś gówno wiesz ale jak zwykle potrafiłeś
>> pomędrkować tylko po to aby dojebać pytającemu.
>
> I czego pyskujesz, gówniarzu?
Ty faktycznie masz problem z głową betonie
>Było dać od razu linka do mapki a nie
> teoretyzować. I odnieś się do tego, co poniżej.
Teoretyzowałeś tylko ty.