-
1. Data: 2012-02-13 09:44:25
Temat: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Rafał Wiśniewski <r...@p...onet.pl>
http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/379
067,fiskus-poluje-na-naiwnych-uzytkownikow-firmowych
-aut.html
Dziennik.pl Wiadomość z dnia: 2012-02-13
Ostatnia aktualizacja: 06:51
Serwis:MotoryzacjaPrawo
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Urzędnicy skarbowi znaleźli świetny sposób, jak szybko i skutecznie
sprawdzić wykorzystanie służbowych samochodów przez pracowników. Chodzi
o ustalenie, czy taki pojazd służy zatrudnionemu do celów prywatnych.
Jak wyliczył "DGP" używanie służbowego samochodu może kosztować nawet
280 zł miesięcznie.
Mechanizm jest prosty: pracownik fiskusa przychodzi na kontrolę do
firmy. Pyta szefa, czy zatrudnione osoby jeżdżą firmowymi autami. Gdy
odpowiedź jest twierdząca, urzędnik pyta, czy ten sam pracownik może
używać pojazdu również prywatnie. Tu zazwyczaj pada odpowiedź, że nie.
Ale przecież urzędnik nie może, ot tak, po prostu uwierzyć
przedsiębiorcy. Stosuje więc fortel. Przychodzi do siedziby spółki tuż
przed zamknięciem. Skrupulatnie liczy samochody na parkingu. Gdy
któregoś brakuje, prosi o listę pracowników, którzy nie zdążyli dotrzeć
do firmy.
Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
nie odstawili służbowych aut na firmowy parking. I tu zaczynają się schody.
- Pracownicy zaskoczeni wezwaniem ze skarbówki w ogniu pytań często
przyznają, że wykorzystują auto służbowe prywatnie w dowolnym zakresie.
Niektórzy posuwają się do szczegółowych opisów, że pojechali takim
samochodem na urlop, wożą dzieci do szkoły, a przy okazji załatwiają
sprawy dla firmy - żali się w rozmowie z nami przedsiębiorca z Wrocławia.
Gdy urzędnik dostaje na tacy takie informacje, zaciera ręce. W decyzji
po kontroli spokojnie może określić wysokość nieodpłatnych świadczeń na
rzecz pracownika. Szef od takiego prezentu powinien pobrać podatek. Gdy
tego nie robi, za zatajanie informacji o dochodach i uszczuplanie kasy
państwa może dodatkowo zapłacić grzywnę.
Za swoje roztargnienie również pracownik musi później słono płacić. Gdy
tylko przyzna się, że samochodu używał często i chętnie poza służbowymi
wyjazdami, inspektorzy mogą przystąpić do zasadniczej części swojego
zadania: wymierzenia dodatkowego podatku. A ten wyliczają od cen
obowiązujących w danym mieście za wynajęcie podobnego samochodu na taki
czas, do jakiego przyznał się w trakcie kontroli skarbowej naiwnie
pracownik.
Jeśli np. potwierdził, że samochodem firmowym przejeżdża całe weekendy,
to już można policzyć minimum 8 dni użytkowania auta należącego do firmy
w celach prywatnych za każdy miesiąc. Jeśli wziąć pod uwagę, że średnia
cena wynajęcia samochodu osobowego to 75 - 200 zł za dobę, to w jednej
chwili pensja pracownika wzrasta o 600 - 1600 zł.
Od tego trzeba zaś zapłacić od 100 do 280 zł dodatkowego podatku. I to
przy założeniu, że dochody pracownika mieszczą się w pierwszym
najniższym przedziale skali podatkowej. Gdy samochód jest większy i tym
samym bardziej wartościowy, koszty kontroli robią się wyższe (za
wynajęcie niektórych pojazdów płaci się nawet 500 zł za dobę).
Ewa Matyszewska
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Lubisz wiedzieć? Newsletter dziennik.pl - mocna strona informacji
najnowsze informacje, tylko rzetelne dane | w każdy poniedziałek i
piątek wprost na Twój osobisty adres mailowy
bezpłatny i szybki zapis na stronie http://www.dziennik.pl/ankieta/
(C) 2010 Infor Biznes Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.
-
2. Data: 2012-02-13 10:56:39
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: Bydlę <p...@g...com>
Świetnie.
Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
--
Bydlę
-
3. Data: 2012-02-13 20:09:17
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "kajus44" <k...@i...pl>
Bydlę wrote:
> Świetnie.
> Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
> potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem do domu
po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże pracy (oprócz
szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań roboczych) - jest kolejną
pośrednią metodą urzędników "jak wyruchać człowieka na dodatkową kasę" w
literze prawa i skuteczniej niż gangi wymuszające haracze.
-
4. Data: 2012-02-13 21:15:23
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
kajus44 w <news:jhbn4r$m69$1@usenet.news.interia.pl>:
> Bydlę wrote:
>> Świetnie.
>> Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
>> potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
> Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem do domu
> po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże pracy (oprócz
> szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań roboczych) - jest kolejną
> pośrednią metodą urzędników "jak wyruchać człowieka na dodatkową kasę" w
> literze prawa i skuteczniej niż gangi wymuszające haracze.
Skup sie na tym:
"Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
nie odstawili służbowych aut na firmowy parking."
--
Tomasz Nycz
-
5. Data: 2012-02-13 21:19:03
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2012-02-13 21:15, 'Tom N' pisze:
>> Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem do domu
>> po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże pracy (oprócz
>> szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań roboczych) - jest kolejną
>> pośrednią metodą urzędników "jak wyruchać człowieka na dodatkową kasę" w
>> literze prawa i skuteczniej niż gangi wymuszające haracze.
> Skup sie na tym:
> "Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
> świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
> nie odstawili służbowych aut na firmowy parking."
Mi to się podoba. Wnioskuję, że urzędnicy skarbówek zamierzają
zasponsorować nam budowę parkingów :)
-
6. Data: 2012-02-13 22:02:42
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "kajus44" <k...@i...pl>
'Tom N' wrote:
> kajus44 w <news:jhbn4r$m69$1@usenet.news.interia.pl>:
>
>> Bydlę wrote:
>>> Świetnie.
>>> Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
>>> potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
>
>> Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem
>> do domu po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże
>> pracy (oprócz szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań roboczych)
>> - jest kolejną pośrednią metodą urzędników "jak wyruchać człowieka
>> na dodatkową kasę" w literze prawa i skuteczniej niż gangi
>> wymuszające haracze.
>
> Skup sie na tym:
>
> "Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
> świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
> nie odstawili służbowych aut na firmowy parking."
My chyba mowimy o różnych aspektach tej sprawy, bo ja się skupiłem na tym:
"Chodzi o ustalenie, czy taki pojazd służy zatrudnionemu do celów
prywatnych". Jadąc samochodem słuzbowym do domu nie kupujesz biletu, tym
samym przez Ciebie państwo jest dymane na kilka groszy dziennie, w skali
roku to dosyć pokaźna kwota, a przeliczajac to na ilosć takich oszustów i
elementów wywrotowych Państwo ma mniej na szkolnictwo, służbę zdrowia i
stadiony. A w sumie tak tylko sobie pierdolę i przesadzam, wszak chodzi o
to, że każdy, który musiałby zostawić samochód na służbowym parkingu ochoczo
pobiegłby do wypożyczalni samochodów, zasilając pośrednio w ten sposób
budżet gminy (VAT) ora zbudżet Państwa, którego władze mogłyby wtedy dokupic
do iPadów po AirBooku.
-
7. Data: 2012-02-13 22:17:35
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
kajus44 w <news:jhbtph$1ja$1@usenet.news.interia.pl>:
> 'Tom N' wrote:
>> kajus44 w <news:jhbn4r$m69$1@usenet.news.interia.pl>:
>>> Bydlę wrote:
>>>> Świetnie.
>>>> Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy nie
>>>> potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
>>> Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem
>>> do domu po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże
>>> pracy (oprócz szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań roboczych)
>>> - jest kolejną pośrednią metodą urzędników "jak wyruchać człowieka
>>> na dodatkową kasę" w literze prawa i skuteczniej niż gangi
>>> wymuszające haracze.
>> Skup sie na tym:
>> "Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
>> świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin wieczornych i
>> nie odstawili służbowych aut na firmowy parking."
> My chyba mowimy o różnych aspektach tej sprawy
Ty tak.
> bo ja się skupiłem na tym:
> "Chodzi o ustalenie, czy taki pojazd służy zatrudnionemu do celów
> prywatnych". Jadąc samochodem słuzbowym do domu nie kupujesz biletu, tym
> samym przez Ciebie państwo jest dymane na kilka groszy dziennie, w skali
> roku to dosyć pokaźna kwota, a przeliczajac to na ilosć takich oszustów i
> elementów wywrotowych Państwo ma mniej na szkolnictwo, służbę zdrowia i
> stadiony.
Ba, ilu oszustów nie jedzie służbowym samochodem do domu (paliwo jest
opodatkowane i to zdrowo), tylko zasuwa rowerem , albo per pedes... Ilu
kupuje miesięczne...
Ale wracając do tego co Bydlę napisało: jaki przepis zmusza do parkowania na
nieistniejącym parkingu firmowym, dlaczego firmowy parking nie może być "pd
domem pracownika"
> A w sumie tak tylko sobie pierdolę i przesadzam, wszak chodzi o
> to, że każdy, który musiałby zostawić samochód na służbowym parkingu ochoczo
> pobiegłby do wypożyczalni samochodów, zasilając pośrednio w ten sposób
> budżet gminy (VAT)
Pisząc cos o VAT pokazałeś, że nie wiesz o czym piszesz -- smutne, ale
prawdziwe.
--
Tomasz Nycz
-
8. Data: 2012-02-13 22:48:53
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "Pentaprism" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Rafał Wiśniewski <r...@p...onet.pl> napisał(a):
> http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/379
067,fiskus-poluje-na-
naiwny
> ch-uzytkownikow-firmowych-aut.html
W końcu jakiś krok w stronę cywilizowanych krajów. Oczywiście grupowym buco-
oszustom to się nie spodoba i zaraz będę darły ryja że jaktakmożna, skandal itp.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2012-02-13 23:08:33
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "kajus44" <k...@i...pl>
Pentaprism wrote:
> Rafał Wiśniewski <r...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/379
067,fiskus-poluje-na-
>> naiwny ch-uzytkownikow-firmowych-aut.html
>
> W końcu jakiś krok w stronę cywilizowanych krajów. Oczywiście
> grupowym buco- oszustom to się nie spodoba i zaraz będę darły ryja że
> jaktakmożna, skandal itp.
A co w tym cywilizowanego?
-
10. Data: 2012-02-13 23:29:05
Temat: Re: Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek
Od: "kajus44" <k...@i...pl>
'Tom N' wrote:
> kajus44 w <news:jhbtph$1ja$1@usenet.news.interia.pl>:
>> 'Tom N' wrote:
>>> kajus44 w <news:jhbn4r$m69$1@usenet.news.interia.pl>:
>>>> Bydlę wrote:
>>>>> Świetnie.
>>>>> Dzięki tej wstrząsającej informacji wiemy, że są przedsiębiorcy
>>>>> nie potrafiący prawidłowo prowadzić spraw papierkowych w firmie.
>>>> Nie, dzięki temu wiemy, że możliwość jeżdżenia służbowym samochodem
>>>> do domu po pracy, które to jeżdżenie jest jednym z plusów tejże
>>>> pracy (oprócz szkoleń, finansowania np. szkoły albo ubrań
>>>> roboczych) - jest kolejną pośrednią metodą urzędników "jak
>>>> wyruchać człowieka na dodatkową kasę" w literze prawa i
>>>> skuteczniej niż gangi wymuszające haracze.
>>> Skup sie na tym:
>>> "Następnego dnia urzędnik od rana gości u przedsiębiorcy i wzywa na
>>> świadków pracowników, którzy pracowali do późnych godzin
>>> wieczornych i nie odstawili służbowych aut na firmowy parking."
>> My chyba mowimy o różnych aspektach tej sprawy
> Ty tak.
Żeby podejścia były różne to musi być minimum dwóch rozmówców, czyli ja i
Ty.
Poza tym pewnie to zbyt abstarakcyjne dla mnie, ale nie umiem połączyć w
logiczną całość zdania o złym prowadzeniu spraw papierkowych z parkowaniem
pod domem, takie skróty myślowe są dla mnie zbyt skrótowe.
> Ale wracając do tego co Bydlę napisało: jaki przepis zmusza do
> parkowania na nieistniejącym parkingu firmowym, dlaczego firmowy
> parking nie może być "pd domem pracownika"
No i dziękuję za wskazanie.
Resztę wyciąłem bo mi wstyd.