eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetMAC co za i przeciw?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 175

  • 31. Data: 2009-07-08 15:11:31
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Wed, 8 Jul 2009 10:59:40 +0000 (UTC), MK <u...@h...com>
    wrote:

    >Dnia 03.07.2009 rs <n...@n...spam.pl> napisał/a:
    >
    >> jak najbardziej jest normalny. wyszlismy juz epoki domowych skladakow,
    >> a wkroczylismy w ere sprzetu mobilnego.
    >
    >To jest mistrzostwo marketingu i socjotechniki... Wcisnąć ludziom rzecz
    >słabszą technologicznie, tanią w produkcji i sprzedawaną za całkiem
    >niemałe pieniądze na podstawie funkcjonalności, z której znaczna część
    >z nich nigdy nie skorzysta.

    i mowisz, ze wszyscy uzytkownicy maka to idioci podatni na reklame.
    a kupujacy laptopy PCtowe to kieruja sie czyms innym?

    >Tak, widziałem laptopy, które nie ruszyły
    >się z biurka.

    no to chyba dobrze. ja bym tam nie chcial, zeby moj laptop gdzies
    lazil mi po pokoju.

    >> tak jak kiedys mogles sobie
    >> wymieniac, lampy albo tranzystory we wzmaczniaczu na te lepiej dobrane
    >> czy sparowane, teraz juz tego nie zrobisz, bo wszystko w popularnym
    >> sprzecie audio siedzi w scalakach.
    >
    >Kulą w płot... Porządny sprzęt audio dalej jest *modularny*.

    co znaczy porzadny? glowna czesc domowego sprzetu domowego AV to,
    amplituner i nie jest on juz modularny. tak jak do komputera musisz
    podlaczyc jakis wzmak, zeby to gralo, albo duzy ekran. tez staje sie
    modularny.

    >Fakt, że na
    >nieco wyższym poziomie, ale jednak.

    to co bylo kiedys powszechne, teraz staje sie elitarne. wiec nie kula
    w plot.

    > Możesz kupić wzmacniacz, cd, tuner,
    >kolumny, kable, kondycjoner i inne drobiazgi różnych firm, z których to
    >części *złożysz* gotowy system. Czym to się różni od PC? Że PC jest w
    >jednej obudowie? I co z tego... W domowym składaniu komputera też nie
    >chodzi o wyciąganie chipów.

    kiedys mozna bylo wymieniac samemu tranzystory, jak sie lutownica
    potrafilo operowac. do wymiany lamp nie potrzeba bylo w ogole zadnych
    narzedzi, ani wlasciwie nawet diagnostyki. sprobuj teraz zdiagnozowac
    i jakiegos wspolczesnego amplitunera samemu, nie mowiac o
    zreperowaniu, bo jak juz znajdziesz co jest popsute to nie dostaniesz
    odpowiednika, jesli nie bedzie to typowy kondensator czy rezystor.

    >> to samo ze sprzetem komputerowym
    >> sie dzieje. po prostu nie chcesz tego faktu dostrzec i zaakceptowac.
    >> dziubdzianie w bebechach pozostanie domena takich hobbystow jak ci,
    >> ktorzy tuninguja samochody. <rs>
    >
    >Ale co takiego się dzieje?

    miniaturyzacja i mobilnosc sprzetu.

    > Był znaczny spadek cen laptopów, więc
    >zwiększyła się ich popularność, głównie wśród tzw. "biznesu" i ludzi,
    >którzy nie do końca wiedzą co kupują.

    ceny sprzetu komputerowego w ogole caly czas spadaja. stosunek ceny do
    mocy obliczeniowej komputerow maleje srednio dwukrotnie co trzynascie
    miesiecy. nie tylko laptopow. tak jak kazda nowa technologia, laptopy
    spadly w cenie, a ze sa wygodne w uzyciu w wiekszej ilosci przypadkow,
    to ludzie zaczeli kupowac. tak samo jak z kazda inna technologia
    wchodzaca na rynek. najpierw droga, potem tanieje. <rs>


  • 32. Data: 2009-07-08 15:14:06
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Wed, 8 Jul 2009 10:36:10 +0000 (UTC), MK <u...@h...com>
    wrote:

    >Dnia 06.07.2009 Jan Strybyszewski <k...@...pl> napisał/a:
    >> Tak wiemy .... jak sa pecety rozbudowywalne jak przestaja byc wydajne to
    >> a) nei wymienisz procka bo socket poszedl do kosza
    >> b) jesli przypadkiem nie poszedl i jest zgodny to i tak chipset nie
    >> obsluguje
    >> c) a nawet jakby chipset obslugiwal i tak slot na karty graficzne
    >> wlasnie umarl i jest PCXSS i pocalujta wojta ....
    >> d) nawet jakby .... to i tak zasilacz nei uciagnie nowej karty.
    >
    >
    >- Zmieniasz BIOS na nowszy i czasem jest możliwość obsługi nowych
    > procesorów
    >- Nawet jeśli nie pójdzie to cały czas masz możliwość sensownej wymiany
    > innych podzespołów
    >- Bez problemu dodajesz kilka nowych dysków
    >- Dokupisz porządną kartę dźwiękową
    >- Albo kolejną sieciówkę
    >- Jak padnie nagrywarka lub cokolwiek innego to idziesz do sklepu i za
    > pół godziny masz w pełni działający sprzęt, bez wożenia do serwisu,
    > czekania ileś dni i zdawania się na łaskę "fachowców", którzy przy
    > okazji "naprawy" mogą skopiować sobie Twoje dane z dysku

    wiekszosc z tego co piszesz, da sie spokojnie w makowce wymienic,
    samemu, bez servisu. naprawde nie wiem skad jest taka niska wiedza o
    konstrukcji makowki wsrod PCtowcow, ktorzy sa tak przeciwko makom.
    <rs>


  • 33. Data: 2009-07-08 15:29:42
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: RadoslawF <r...@g...pl>

    Dnia 2009-07-08 17:14, Użytkownik rs napisał:

    >> - Zmieniasz BIOS na nowszy i czasem jest możliwość obsługi nowych
    >> procesorów
    >> - Nawet jeśli nie pójdzie to cały czas masz możliwość sensownej wymiany
    >> innych podzespołów
    >> - Bez problemu dodajesz kilka nowych dysków
    >> - Dokupisz porządną kartę dźwiękową
    >> - Albo kolejną sieciówkę
    >> - Jak padnie nagrywarka lub cokolwiek innego to idziesz do sklepu i za
    >> pół godziny masz w pełni działający sprzęt, bez wożenia do serwisu,
    >> czekania ileś dni i zdawania się na łaskę "fachowców", którzy przy
    >> okazji "naprawy" mogą skopiować sobie Twoje dane z dysku
    >
    > wiekszosc z tego co piszesz, da sie spokojnie w makowce wymienic,
    > samemu, bez servisu. naprawde nie wiem skad jest taka niska wiedza o
    > konstrukcji makowki wsrod PCtowcow, ktorzy sa tak przeciwko makom.

    Sugerujesz że większość z wymienionych wyżej operacji da się
    zgrabnie i bez problemu przeprowadzić na takim mini czy imaku ?

    Pozdrawiam


  • 34. Data: 2009-07-08 15:51:22
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: MK <u...@h...com>

    Dnia 08.07.2009 rs <n...@n...spam.pl> napisał/a:

    >>- Zmieniasz BIOS na nowszy i czasem jest możliwość obsługi nowych
    >> procesorów
    >>- Nawet jeśli nie pójdzie to cały czas masz możliwość sensownej wymiany
    >> innych podzespołów
    >>- Bez problemu dodajesz kilka nowych dysków
    >>- Dokupisz porządną kartę dźwiękową
    >>- Albo kolejną sieciówkę
    >>- Jak padnie nagrywarka lub cokolwiek innego to idziesz do sklepu i za
    >> pół godziny masz w pełni działający sprzęt, bez wożenia do serwisu,
    >> czekania ileś dni i zdawania się na łaskę "fachowców", którzy przy
    >> okazji "naprawy" mogą skopiować sobie Twoje dane z dysku
    >
    > wiekszosc z tego co piszesz, da sie spokojnie w makowce wymienic,
    > samemu, bez servisu. naprawde nie wiem skad jest taka niska wiedza o
    > konstrukcji makowki wsrod PCtowcow, ktorzy sa tak przeciwko makom.
    ><rs>

    Rzut oka na iMaca, mini czy macbooka wystarcza, żeby zauważyć, że pewnie
    nie będzie to tak proste i wygodne jak w przypadku poczciwego
    stacjonarnego "blaszaka".
    A co wtedy z gwarancją? Maki nie są plombowane?

    I nie jestem przeciwko makom tylko w ogólności przeciwko systemom
    zamkniętym bez jasno określonego, otwartego standardu i dostępnych
    osobno części dla zwykłego odbiorcy.
    Bo to zawsze działa przeciwko konsumentom. Nawet tym, których interesuje
    tylko gotowe, małe pudełko.

    --
    MK


  • 35. Data: 2009-07-08 16:13:23
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "rs" napisał:
    > kiedys mozna bylo wymieniac samemu tranzystory, jak sie lutownica
    > potrafilo operowac. do wymiany lamp nie potrzeba bylo w ogole zadnych
    > narzedzi, ani wlasciwie nawet diagnostyki. sprobuj teraz zdiagnozowac
    > i jakiegos wspolczesnego amplitunera samemu, nie mowiac o
    > zreperowaniu, bo jak juz znajdziesz co jest popsute to nie dostaniesz
    > odpowiednika, jesli nie bedzie to typowy kondensator czy rezystor.

    haha, chyba jest nawet odwrotnie jak piszesz, wiesz mam na strychu stary
    lampowy telewizor, potrafisz zdiafnozować co w nim jest uszkodzone? bo o
    dostaniu nowych lamp, czy chociaż ich odpowiedników to nie wspomnę!:O)


  • 36. Data: 2009-07-08 16:21:16
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Wed, 08 Jul 2009 17:29:42 +0200, RadoslawF <r...@g...pl>
    wrote:

    >Dnia 2009-07-08 17:14, Użytkownik rs napisał:
    >
    >>> - Zmieniasz BIOS na nowszy i czasem jest możliwość obsługi nowych
    >>> procesorów
    >>> - Nawet jeśli nie pójdzie to cały czas masz możliwość sensownej wymiany
    >>> innych podzespołów
    >>> - Bez problemu dodajesz kilka nowych dysków
    >>> - Dokupisz porządną kartę dźwiękową
    >>> - Albo kolejną sieciówkę
    >>> - Jak padnie nagrywarka lub cokolwiek innego to idziesz do sklepu i za
    >>> pół godziny masz w pełni działający sprzęt, bez wożenia do serwisu,
    >>> czekania ileś dni i zdawania się na łaskę "fachowców", którzy przy
    >>> okazji "naprawy" mogą skopiować sobie Twoje dane z dysku
    >>
    >> wiekszosc z tego co piszesz, da sie spokojnie w makowce wymienic,
    >> samemu, bez servisu. naprawde nie wiem skad jest taka niska wiedza o
    >> konstrukcji makowki wsrod PCtowcow, ktorzy sa tak przeciwko makom.
    >
    >Sugerujesz że większość z wymienionych wyżej operacji da się
    >zgrabnie i bez problemu przeprowadzić na takim mini czy imaku ?
    >Pozdrawiam

    a dlaczego nie wybierzesz maca pro, ktory bylby logicznie porownywalny
    z przecietnym PCtem? rownie dobrze moze porownac zwyklego blaszaka z
    laptopem. sa PCtowe systemy odpowiednie dla imac'a np. z HP i z takim
    inalezaloby te makowki porownac. <rs>


  • 37. Data: 2009-07-08 16:25:53
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Wed, 8 Jul 2009 15:51:22 +0000 (UTC), MK <u...@h...com>
    wrote:

    >Dnia 08.07.2009 rs <n...@n...spam.pl> napisał/a:
    >
    >>>- Zmieniasz BIOS na nowszy i czasem jest możliwość obsługi nowych
    >>> procesorów
    >>>- Nawet jeśli nie pójdzie to cały czas masz możliwość sensownej wymiany
    >>> innych podzespołów
    >>>- Bez problemu dodajesz kilka nowych dysków
    >>>- Dokupisz porządną kartę dźwiękową
    >>>- Albo kolejną sieciówkę
    >>>- Jak padnie nagrywarka lub cokolwiek innego to idziesz do sklepu i za
    >>> pół godziny masz w pełni działający sprzęt, bez wożenia do serwisu,
    >>> czekania ileś dni i zdawania się na łaskę "fachowców", którzy przy
    >>> okazji "naprawy" mogą skopiować sobie Twoje dane z dysku
    >>
    >> wiekszosc z tego co piszesz, da sie spokojnie w makowce wymienic,
    >> samemu, bez servisu. naprawde nie wiem skad jest taka niska wiedza o
    >> konstrukcji makowki wsrod PCtowcow, ktorzy sa tak przeciwko makom.
    >><rs>
    >
    >Rzut oka na iMaca, mini czy macbooka wystarcza, żeby zauważyć, że pewnie
    >nie będzie to tak proste i wygodne jak w przypadku poczciwego
    >stacjonarnego "blaszaka".
    >A co wtedy z gwarancją? Maki nie są plombowane?

    jak pisalem w odpowiedzi do RF. zle porownanie. nie pamietam by
    jakiekolwiek stacjonarne makowki z jakimi mialem doczynienia byly
    plombowane i zawsze w nich grzebalem.

    >I nie jestem przeciwko makom tylko w ogólności przeciwko systemom
    >zamkniętym bez jasno określonego, otwartego standardu i dostępnych
    >osobno części dla zwykłego odbiorcy.

    sadze, ze to sluszne podejscie. ale ...

    >Bo to zawsze działa przeciwko konsumentom. Nawet tym, których interesuje
    >tylko gotowe, małe pudełko.

    ... nie wszyscy konsumenci tak samo podchodza do swojego sprzetu.
    jesli im makowka dziala i robi to co chca, to dlaczego ich wysmiewac,
    razem z ich sprzetem i firma go produkujaca? <rs>


  • 38. Data: 2009-07-08 16:36:08
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: MK <u...@h...com>

    Dnia 08.07.2009 rs <n...@n...spam.pl> napisał/a:

    >>> jak najbardziej jest normalny. wyszlismy juz epoki domowych skladakow,
    >>> a wkroczylismy w ere sprzetu mobilnego.
    >>
    >>To jest mistrzostwo marketingu i socjotechniki... Wcisnąć ludziom rzecz
    >>słabszą technologicznie, tanią w produkcji i sprzedawaną za całkiem
    >>niemałe pieniądze na podstawie funkcjonalności, z której znaczna część
    >>z nich nigdy nie skorzysta.
    >
    > i mowisz, ze wszyscy uzytkownicy maka to idioci podatni na reklame.
    > a kupujacy laptopy PCtowe to kieruja sie czyms innym?

    Nie. Macbook i laptopy "PCtowe" to w gruncie rzeczy ta sama bajka.
    Mówię, że kupowanie laptopa tylko po to, żeby stał na biurku to niezbyt
    dobre rozwiązanie. I podatność na sugestię, modę, reklamę itp.

    >>Tak, widziałem laptopy, które nie ruszyły
    >>się z biurka.
    >
    > no to chyba dobrze. ja bym tam nie chcial, zeby moj laptop gdzies
    > lazil mi po pokoju.

    To do czego ta "mobilność"?

    >>> tak jak kiedys mogles sobie
    >>> wymieniac, lampy albo tranzystory we wzmaczniaczu na te lepiej dobrane
    >>> czy sparowane, teraz juz tego nie zrobisz, bo wszystko w popularnym
    >>> sprzecie audio siedzi w scalakach.
    >>
    >>Kulą w płot... Porządny sprzęt audio dalej jest *modularny*.
    >
    > co znaczy porzadny? glowna czesc domowego sprzetu domowego AV to,
    > amplituner i nie jest on juz modularny. tak jak do komputera musisz
    > podlaczyc jakis wzmak, zeby to gralo, albo duzy ekran. tez staje sie
    > modularny.

    Nie pisałem o AV, bo mnie to akurat nie interesuje, tylko o audio. I tu
    jest różnica - tani "wszystkomający" zamknięty system - miniwieża i
    porządny - modularny. To jest, jak już pisałem, modularność na wyższym
    poziomie, ale istnieje pewien jasno określony standard, który tę
    modularność umożliwia. Są to np. gniazda RCA, XLR, wtyki itp.
    W tym przypadku nie chodzi o jakieś nowe funkcjonalności tylko
    skonfigurowanie toru wedle własnych upodobań.

    > kiedys mozna bylo wymieniac samemu tranzystory, jak sie lutownica
    > potrafilo operowac. do wymiany lamp nie potrzeba bylo w ogole zadnych
    > narzedzi, ani wlasciwie nawet diagnostyki. sprobuj teraz zdiagnozowac
    > i jakiegos wspolczesnego amplitunera samemu, nie mowiac o
    > zreperowaniu, bo jak juz znajdziesz co jest popsute to nie dostaniesz
    > odpowiednika, jesli nie bedzie to typowy kondensator czy rezystor.

    No właśnie - jak się potrafiło... Tu jest przyczyna dla której ta
    analogia ma istotne różnice. Do zabaw z tranzystorami i lutownicą
    potrzeba było jednak znacznie większych umiejętności niż do sprawnego
    złożenia komputera PC. Nie znam tamtych czasów, ale z tego co piszesz to
    raczej był tuning fabrycznego urządzenia niż składanie od podstaw z
    kupowanych podzespołów o określonej funkcjonalności jak to ma miejsce dla
    współczesnych PC. Zresztą dzisiaj audio w pewnym zakresie też ludzie
    tuningują, niektórzy montują w garażu własne urządzenia...

    BTW: lampy we współczesnym lampowcu też wymienisz bez problemu. Inna
    sprawa czy dostaniesz coś sensownego na zamianę, ale to akurat wynika z
    niszowości rynku.

    >>> to samo ze sprzetem komputerowym
    >>> sie dzieje. po prostu nie chcesz tego faktu dostrzec i zaakceptowac.
    >>> dziubdzianie w bebechach pozostanie domena takich hobbystow jak ci,
    >>> ktorzy tuninguja samochody. <rs>
    >>
    >>Ale co takiego się dzieje?
    >
    > miniaturyzacja i mobilnosc sprzetu.

    Sama miniaturyzacja w aktualnym wydaniu nie jest jakimś czynnikiem
    decydującym. Ludzie jakoś nie rzucili się masowo na iMaki.
    Mobilność - ok. Tylko, że najbardziej mobilne to są telefony komórkowe,
    a trudno oczekiwać, że wkrótce zastąpią PC-ty. A mobilny sprzęt
    zasadniczo służy mobilnym zastosowaniom, w innym wypadku to
    socjotechnika.

    >> Był znaczny spadek cen laptopów, więc
    >>zwiększyła się ich popularność, głównie wśród tzw. "biznesu" i ludzi,
    >>którzy nie do końca wiedzą co kupują.
    >
    > ceny sprzetu komputerowego w ogole caly czas spadaja.

    Taa...

    E8400
    lipiec 2008 - 425 zł
    lipiec 2009 - 645 zł

    Nawet jeśli wziąć poprawkę na kurs walut to i tak trudno mówić o
    zauważalnym spadku. A z 15 lat temu cena procesora ze średniej półki by
    w ciągu roku poleciała na łeb na szyję.

    > stosunek ceny do
    > mocy obliczeniowej komputerow maleje srednio dwukrotnie co trzynascie
    > miesiecy. nie tylko laptopow.

    Oj polemizowałbym. Dla średniej półki procesorów od roku jest właściwie
    zastój, podobnie dla kart graficznych. Nawet jeśli pojawia się jakiś
    wzrost wydajności to nie w takim tępie. A takie DDR3 albo Blue-Ray to
    wchodzą, wchodzą i wchodzą...

    > tak jak kazda nowa technologia, laptopy
    > spadly w cenie, a ze sa wygodne w uzyciu w wiekszej ilosci przypadkow,
    > to ludzie zaczeli kupowac. tak samo jak z kazda inna technologia
    > wchodzaca na rynek. najpierw droga, potem tanieje. <rs>

    Bo czasem, do niektórych zastosowań nie ma innego wyjścia jak laptop,
    czasem wady laptopów są dla kogoś mało istotne. Co nijak nie oznacza
    końca składanych komputerów, które mają swoich odbiorców.

    --
    MK


  • 39. Data: 2009-07-08 16:42:15
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: rs <n...@n...spam.pl>

    On Wed, 8 Jul 2009 18:13:23 +0200, "Papa Smerf"
    <P...@z...zalasami.trala.la> wrote:

    >Órzytkownik "rs" napisał:
    >> kiedys mozna bylo wymieniac samemu tranzystory, jak sie lutownica
    >> potrafilo operowac. do wymiany lamp nie potrzeba bylo w ogole zadnych
    >> narzedzi, ani wlasciwie nawet diagnostyki. sprobuj teraz zdiagnozowac
    >> i jakiegos wspolczesnego amplitunera samemu, nie mowiac o
    >> zreperowaniu, bo jak juz znajdziesz co jest popsute to nie dostaniesz
    >> odpowiednika, jesli nie bedzie to typowy kondensator czy rezystor.
    >
    >haha, chyba jest nawet odwrotnie jak piszesz, wiesz mam na strychu stary
    >lampowy telewizor, potrafisz zdiafnozować co w nim jest uszkodzone?

    przez internet? telepatycznie?

    > bo o
    >dostaniu nowych lamp, czy chociaż ich odpowiedników to nie wspomnę!:O)

    akurat bym potrafil (bo to byl przez jakis czas moje hobby i zawod) i
    pewnie zamienniki tez bym jeszcze dzis znalazl (czy latwo to juz nie
    wiem, bo mi kontakty wymarly), niemniej troche bez sensu skaczesz w
    czasie.
    zeby taki przyklad mial sen, w tym wypadku, musi byc omawiany razem ze
    swoimi srodowiskiem, wiec biorac na to poprawke odpowiem, sadze, ze
    bez wiekszych problemow. <rs>


  • 40. Data: 2009-07-08 16:57:19
    Temat: Re: MAC co za i przeciw?
    Od: MK <u...@h...com>

    Dnia 08.07.2009 rs <n...@n...spam.pl> napisał/a:

    > jak pisalem w odpowiedzi do RF. zle porownanie. nie pamietam by
    > jakiekolwiek stacjonarne makowki z jakimi mialem doczynienia byly
    > plombowane i zawsze w nich grzebalem.

    Porównanie jest niejako podyktowane ceną. Mac Pro to inna półka.

    >>I nie jestem przeciwko makom tylko w ogólności przeciwko systemom
    >>zamkniętym bez jasno określonego, otwartego standardu i dostępnych
    >>osobno części dla zwykłego odbiorcy.
    >
    > sadze, ze to sluszne podejscie. ale ...
    >
    >>Bo to zawsze działa przeciwko konsumentom. Nawet tym, których interesuje
    >>tylko gotowe, małe pudełko.
    >
    > ... nie wszyscy konsumenci tak samo podchodza do swojego sprzetu.
    > jesli im makowka dziala i robi to co chca, to dlaczego ich wysmiewac,
    > razem z ich sprzetem i firma go produkujaca? <rs>

    Nie mam zamiaru nikogo wyśmiewać. Ale jak czasem mam komuś doradzić to
    mówię co o tym myślę. Warto też pamiętać, że swoimi pieniędzmi głosują
    na określone rozwiązania.

    --
    MK

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: