-
181. Data: 2021-05-07 21:02:20
Temat: Re: Lobby spalinowe górą ;-)
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 07.05.2021 o 19:41, _Master_ pisze:
> W dniu wtorek-04-maja-2021 o 20:25, ii pisze:
>> Maseczkami się zajmij.
>
> Produkcja maseczek na taką skalę do noszenia na otwartym powietrzu to
> niepotrzebne zanieczyszczanie środowiska ;-)
Pisz o tym często i bezsensownie.
-
182. Data: 2021-05-08 11:09:17
Temat: Re: Lobby spalinowe górą ;-)
Od: _Master_ <M...@...pl>
Poczujesz w końcu to gryzienie w dupsko?
-
183. Data: 2021-05-09 22:25:43
Temat: Re: Lobby spalinowe górą ;-)
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 07.05.2021 o 15:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello ii,
>
> Friday, May 7, 2021, 1:58:57 PM, you wrote:
>
>>>>>> Nie na karku. 50 jest np po to, żeby koszt utrzymania dachu i zarządcy,
>>>>>> który będzie za remontem tego dachu chodził, rozłożył się na 50.
>>>>> Ale po co budować taki wąski budynek na 50 pięter?
>>>> Nie na 50. Wystarczy by pięter było 10 i parter i po 4 mieszkania na
>>>> kondygnacji, by rozkładało się na 44.
>>> Ale wtedy paneli słonecznych na dachu nie zrobisz, bo się rozłożą na
>>> 44.
>> No nie. Dlatego właśnie zauważam, że na wsiach (czy tam przedmieściach
>> miast) elektryki zasadniczo praktyczniejsze są niż w samych miastach
>> gdzie ludzie często w blokach mieszkają i nie mają gdzie ładować. Ale
>> nikt się nie będzie przeprowadzał z tego powodu. Tym bardziej, że jak
>> uważam, mieszkanie w bloku generalnie wygodniejsze jest i optymalniejsze.
>
> Nie widzę nic optymalnego w braku garażu,
Co to ma wspólnego z wyborem między mieszkaniem a domem? Blok może mieć
garaże podziemne, dom może nie mieć garażu, garaż można wynająć w
okolicy bloku, garaż można dobudować do domu.
> gniazdka do ładowania
> samochodu,
Jw.
> ogródka.
Ludziom nie chce się domowych kwiatków podlewać a Ty o ogródku piszesz,
który znacznie więcej energii i czasu wymaga. Rozumiem hobby, ale to ...
ludzie różne hobby mają a nie tylko ogródki.
> W tupiących dzieciarach,
Gdzie tak masz?
> pijackich awanturach
Jw.
> i
> wiertarkach od świtu do nocy.
Jw.
> Jak również w zalanych mieszkaniach,
Prędzej mi dach w domu przecieknie...
> braku wody, bo ten od remontu na VI cały pion wyłączył
Gdzie tak jest?
> i użeranie się
> o wybór kablówki.
W domkach po prostu Ci nie doprowadzą. To rzeczywiście nie musisz się
użerać bo sprawa jest z góry skazana na niepowodzenie.
> Męczenie 43 sąsiadów o zgodę na instalację
> klimatyzacji,
Są gotowe budynki klimatyzowane.
> anteny satelitarnej itp.
Którego kanału nie masz?
> Mój syn ma 11 sąsiadów i mam spory ubaw jak widzę załatwianie
> czegokolwiek i chodzenie z obiegówką.
Gdzie tak jest?
>
>>>>> Remont dachu? U mnie był po jakiś 80 latach eksploatacji. Wzięliśmy
>>>>> kredyt, którego spłata mieści się w funduszu remontowym. Od tego są
>>>>> kredyty.
>>>> Ale, że wzięliście kredyt by więcej remontowego mieć?
>>> Wzięliśmy kredyt, którego raty mieszczą się w bieżących wpływach na
>>> fundusz remontowy. Parę groszy jeszcze zostaje.
>> No ja nie wątpię że Was stać, ale po co brać kredyt na coś, co z góry da
>> się przewidzieć i można na to nazbierać przez lata by nie ponosić
>> dodatkowych kosztów tego kredytu.
>
> Remont nie mógł czekać 10 lat. Biorąc kredyt robię remont kiedy chcę i
> nie muszę czekać i znosić niedogodności. Kredyty budowlane nie są
> drogie.
Dobra dobra, to nie ma znaczenia. Znaczenie ma, czy muszę sam
wszystkiego pilnować czy mogę liczyć na zarządcę.
>
>>>>>>> Moim narastającym problemem z wiekiem jest problem wejścia na I
>>>>>>> piętro.
>>>>>> No właśnie taki typowy problem mieszkania w domu. Można oczywiście
>>>>>> budować parterowe, płaskie domy.
>>>>> Lepiej I pietro niż IV bez windy... Albo X z zepsutą windą.
>>>> Ale po co ma być 4-te bez windy? Chyba logiczne, że jak się chce nie
>>>> mieć problemu z wchodzeniem po schodach to się wybiera blok z windą albo
>>>> parterowy dom. Jak się nie wybiera to można skończyć na niemożności
>>>> wejścia na 1-sze piętro nie tylko jak człowiek zniedołężnieje na starość.
>>> Nie planowałem aż tak niedołężnieć - na razie covid mnie dość
>>> skutecznie załatwił. Dokładniej: postcovid.
>> Sam widzisz, nawet nie starość a już problem. A to nie jedyna
>> niesamoobsługowa rzecz.
>
> Reszta jest już załatwiona.
Nie sądzę. Zgłaszałeś sprawy o których ja przez całe życie nie myślałem.
A zupełnie nie docierają te, o których pisałem.
>
>>>>>>> Przy którymś z kolejnych remontów zadbałem o to, żeby moja
>>>>>>> instalacja elektryczna dała radę wyzwaniom późnego wieku.
>>>>>>> Zlikwidowałem bojlery i mam podgrzewacze przepływowe. Niedługo
>>>>>>> zainstaluje dwa piece akumulacyjne na ostre zimy - nie ma już komu
>>>>>>> nosić drewna do kominka. W lżejsze miesiące grzeję klimatyzacją -
>>>>>>> wychodzi jak pompa ciepła a jest tańsze.
>>>>>> No jak się ma tylko tyle problemów z domem to faktycznie można w nim
>>>>>> mieszkać. Ja to jednak widzę inaczej, pisałem. Tych problemów jest
>>>>>> znacznie więcej. A nie ma ich w bloku. Trzeba przede wszystkim chcieć
>>>>>> mieszkać w domu a nie robić tego dla gniazdka.
>>>>> Mieszkam tu 37 lat i z roku na rok jest łatwiej.
>>>> W bloku jeszcze łatwiej.
>>> Jasne. Wrzaski,
>> Skąd Ty to bierzesz?
>
> Zdarzało mi się pomieszkiwac w slumsach :P
Ty nie wiesz co to są slumsy!
>
>>> dzieciaki tupiące nad głową w środku nocy,
>> Dzieci w nocy? Cóż za niestworzone rzeczy wypisujesz?
>
> j.w.
>
>>> zalewający sąsiedzi,
>> To prędzej dach mi puści niż sąsiad zaleje.
>
> Nie znasz dnia ani godziny... Jak masz 10 sąsiadów nad sobą...
To się zalewają mieszkania nad Tobą a nie Tobie.
>
>>> ciągle wiertarki...
>> Jaaasne, bo sąsiedzi nie mają co robić w życiu tylko remonty swoich
>> mieszkań.
>
> Na to wygląda. Ciągle coś poprawiają.
Gdzie tak jest?
>
>>> Kaloryfery grzeją lub nie grzeją bez sensu.
>> Nonsens. Ogrzewanie w bloku ma węzeł ciepłowniczy z wymiennikiem na
>> którym jest ustawiona stała temperatura obiegu wtórnego do którego
>> wpięte są kaloryfery z zaworami z głowicami termostatycznymi. Nawet bez
>> tego ogrzewania temperatura bardzo powoli zmienia się. Tak standardowo.
>
> Tak standardowo, to bloki bywają jeszcze nieocieplone,
Gdzie tak jest?
> okna niezbyt
> szczelne
Jak bardzo musiałyby być nieszczelne by skasować bezwładność bloku?
> a sezon ciepłowniczy rozjeżdża się z aktualną temperaturą.
Przecież to jest ustawowo ściśle związane z aktualną temperaturą.
>
>> W domu wolnostojącym możesz mieć tylko gorzej. Choćby ze względu na
>> mniejszą pojemność cieplną takiego domu i większe straty z większej
>> ilości powierzchni zewnętrznych.
>
> Mam dom ocieplony, szczelne okna i klimatyzację, która tę małą
> pojemność cieplną utrzymuje w ryzach. Dogrzewać muszę poniżej -5°C a
> takich dni w roku jest bardzo mało.
>
>>>>>>> Jak żona zostanie sama, to zapewne przeprowadzi się do mieszkania syna
>>>>>>> a to zostanie sprzedane. Nie ma problemu.
>>>>>> Da sprzedać?
>>>>> A dlaczego nie? Mieszkanie syna na parterze, doskonale wyposażone, też
>>>>> bezobsługowe. Pieniądze się jej przydadzą - ma głodować na emeryturze?
>>>> Może nie będzie już myślała racjonalnie.
>>> Żebyś się nie zdziwił, jak racjonalne są kobiety...
>> Starość zmienia ludzi całkiem.
>
> My już jesteśmy starzy.
>
Widać niewystarczająco skoro nie widzisz problemów ludzi w podeszłym wieku.