-
81. Data: 2019-03-18 19:11:07
Temat: Re: Liczniki.
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2019-03-18 o 11:31, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 18.03.2019 o 09:57, Trybun pisze:
>> W dniu 2019-03-17 o 21:03, RadoslawF pisze:
>> Z czego taki wniosek? Rozumiem jazdę próbną, ew próbę na hamowni, ale
>> stan licznika? Przecie silnik w jednym aucie potrafi znieść
>> trzy-cztrokrotnie większe przebiegi jak w innym egzemplarzu, a więc
>> jakie znaczenie może mieć stan licznika?
>>
>
> takie że np. przy 300.000 trzeba zrobić wtryski, a np. w danym modelu
> przy 200.000 trzeba wymienić... łańcuch rozrządu.
> Mi swobód taka ustawa nie ogranicza, nigdy licznika nie kręciłem i nie
> miałem zamiaru. A ty kręcisz dla siebie, żeby się poczuć lepiej gdy
> masz 100.000 mniej na blacie?
>
Ty naprawdę przy kupowaniu używki nie sugerujesz się kondycją pojazdu
tylko stanem licznika??
Tobie nie, pewnie konieczność złomowania pojazdu także ci nie
przeszkadza. W moim wypadku nie ma mowy o jakimś kręceniu licznika.
Oczekuję tylko zniesienia obowiązku meldowania o stanie licznika w swoim
pojeździe. I faszyści niech przestaną mnie straszyć karami gdy nikomu
nic złego nie robię.
-
82. Data: 2019-03-18 19:12:46
Temat: Re: Liczniki.
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2019-03-18 o 11:33, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 18.03.2019 o 09:58, Trybun pisze:
>> A niby dlaczego, dlaczego gnida jawnie oszukująca i naciągająca
>> staruszków (i nie tylko) na cudowny specyfik który w praktyce można
>> porównać do psiego odchodu ma czuć się bezkarnie?
>
> przecież tylko się umówił na sprzedaż specyfika, a że nie nazwał go
> wprost psim gównem...?
Zwyczajne wyłudzanie kasy.
>
>>
>> Państwo idzie w zupełnie innym kierunku - państwu wiszą oszukiwanie i
>> naciąganie ludzi - państwu idzie o dyscyplinowanie obywatela. To
>> meldowanie o stanie licznika w moim osobistym pojeździe to nic innego
>> jak rzeczone dyscyplinowanie.
>
> A przegląd coroczny na SKP robisz? a OC płacisz?
>
Tak, choć sensu poza dyscyplinowaniem "ciemnego bydła" i w tym nie widzę.
-
83. Data: 2019-03-18 19:22:41
Temat: Re: Liczniki.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-03-18 11:31, ddddddddddddd wrote:
> W dniu 18.03.2019 o 09:57, Trybun pisze:
>> W dniu 2019-03-17 o 21:03, RadoslawF pisze:
>> Z czego taki wniosek? Rozumiem jazdę próbną, ew próbę na hamowni, ale
>> stan licznika? Przecie silnik w jednym aucie potrafi znieść
>> trzy-cztrokrotnie większe przebiegi jak w innym egzemplarzu, a więc
>> jakie znaczenie może mieć stan licznika?
>>
>
> takie że np. przy 300.000 trzeba zrobić wtryski, a np. w danym modelu
> przy 200.000 trzeba wymienić... łańcuch rozrządu.
> Mi swobód taka ustawa nie ogranicza, nigdy licznika nie kręciłem i nie
> miałem zamiaru.
A co to ma wspólnego? Mnie kontrole swobody ograniczają mimo, że nie
jeżdżę pod wpływem.
> A ty kręcisz dla siebie, żeby się poczuć lepiej gdy masz
> 100.000 mniej na blacie?
>
Skąd pomysł, że kręci? Sam kręcisz i nie możesz sobie wyobrazić, że ktoś
nie kręci?
-
84. Data: 2019-03-18 20:00:52
Temat: Re: Liczniki.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-03-15 o 14:22, Lewis pisze:
> Najlepsze jest to że nikt nie kręci samochodów które jeżdżą w PL od
> dłuższego czasu. Na kazdym przeglądzie są odnotowane przebiegi i tyle.
W PL mieli kręcić ci co dużo jeżdżą.
Przed każdym przeglądem odejmuje się co nieco
i po pięciu latach jest urzędowo potwierdzone 100tys
a naprawdę grubo ponad 200tys.
-
85. Data: 2019-03-18 21:08:28
Temat: Re: Liczniki.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 17-03-2019 o 22:50, kk pisze:
> On 2019-03-17 21:57, T. wrote:
>> W dniu 2019-03-15 o 18:05, Trybun pisze:
>>> W dniu 2019-03-15 o 16:03, elmer radi radisson pisze:
>>>> On 2019-03-15 14:22, Trybun wrote:
>>>>
>>>>> Kolejne restrykcje reżymu wobec kierowców. Wydawałoby się że czyjeś
>>>>> auto to indywidualna sprawa jego właściciela, tymczasem kolejna
>>>>> dziedzina na którą kładzie łapę "państwo".
>>>>
>>>> Tak, dopoki nie sprzedaje auta, to wlasciwie jego indywidualna sprawa.
>>>> Inaczej sie to zaczyna nazywac, jak dlubnie przy liczniku i chce
>>>> sprzedac tak auto
>>>
>>> I o to chodzi. Nic mnie nie obchodzi to że ktoś tam dłubie przy
>>> liczniku w swoim aucie. Sprzedaż auta to także sprawa indywidualna.
>>> Reżym nie musi mnie włączać do tego procesu.
>>
>> W takim razie z KK powinna zniknąć kara za oszustwa - w końcu to
>> sprawa dogadywania się kupującego ze sprzedającym... :-)
>> T.
>
> Może najpierw ogarnij czym jest oszustwo. Kręcenie licznika to prosty
> zabieg, do którego ma prawo każdy użytkownik pojazdu.
Właśnie na tym polega oszustwo i bardzo dobrze, że wreszcie będzie za to
sankcja.
Im większa tym lepiej.
-
86. Data: 2019-03-18 21:12:04
Temat: Re: Liczniki.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-03-18 21:08, Cavallino wrote:
> W dniu 17-03-2019 o 22:50, kk pisze:
>> On 2019-03-17 21:57, T. wrote:
>>> W dniu 2019-03-15 o 18:05, Trybun pisze:
>>>> W dniu 2019-03-15 o 16:03, elmer radi radisson pisze:
>>>>> On 2019-03-15 14:22, Trybun wrote:
>>>>>
>>>>>> Kolejne restrykcje reżymu wobec kierowców. Wydawałoby się że
>>>>>> czyjeś auto to indywidualna sprawa jego właściciela, tymczasem
>>>>>> kolejna dziedzina na którą kładzie łapę "państwo".
>>>>>
>>>>> Tak, dopoki nie sprzedaje auta, to wlasciwie jego indywidualna sprawa.
>>>>> Inaczej sie to zaczyna nazywac, jak dlubnie przy liczniku i chce
>>>>> sprzedac tak auto
>>>>
>>>> I o to chodzi. Nic mnie nie obchodzi to że ktoś tam dłubie przy
>>>> liczniku w swoim aucie. Sprzedaż auta to także sprawa indywidualna.
>>>> Reżym nie musi mnie włączać do tego procesu.
>>>
>>> W takim razie z KK powinna zniknąć kara za oszustwa - w końcu to
>>> sprawa dogadywania się kupującego ze sprzedającym... :-)
>>> T.
>>
>> Może najpierw ogarnij czym jest oszustwo. Kręcenie licznika to prosty
>> zabieg, do którego ma prawo każdy użytkownik pojazdu.
>
> Właśnie na tym polega oszustwo i bardzo dobrze, że wreszcie będzie za to
> sankcja.
> Im większa tym lepiej.
>
No nie, to zwykłe ograniczanie własności.
-
87. Data: 2019-03-18 21:12:36
Temat: Re: Liczniki.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 17-03-2019 o 18:30, kk pisze:
> On 2019-03-17 16:31, Cavallino wrote:
>> W dniu 17-03-2019 o 11:09, kk pisze:
>>
>>>> Przecież to formalność (o ile ktoś nie jest nosicielem).
>>>
>>> Nie wiem po co, może nie chcą robić wymazu z pochwy.
>>
>> Do badań sanitarno-epidemiologicznych w celu pracy w gastronomii?
>> Chyba Ci się profesje pomyliły...
>
> Mnie? Co ja mam do tego, że komuś takie badanie zrobiono?
>
> Ja tu rozważam czy kontrolę czystości personelu jest niezbędna by w
> efekcie czyste jedzenie było.
Oczywiście.
>
> Ale idąc tropem tej dyskusji zapytałem osobę, która ostatnio przyjęła
> się do pracy i ... "lekarka podpisała jej bez żadnych badań".
Ale o czym Ty mówisz.
Badania nosicielstwa robi sanepid, a nie lekarka.
>> Ale nie jestem przekonany, zebym pragnął ich całkowitego zniesienia.
>
> Powtórzmy, przy przedłużaniu nie ma w praktyce badań. A przy pierwszym
> jest?
Tak.
Nie znam tematu jak to wygląda statystycznie, może szansa nabycie
później jest daleko mniejsza.
>> Powinny - bo jednak kary za przekręty są/mogą być spore, więc jednak
>> ludzie starają się co do zasady dbać o higienę.
>> Oczywiście zdarzają się dość często fleje, którym sanepid nie
>> straszny, ale jego brak byłby zdecydowanie gorszym rozwiązaniem.
>
> Widzę, że mowa o czymś innym niż czystość personelu.
Nie - badania personelu to jeden z elementów kontrolowanych przez
sanepid - lekarze faktycznie niewiele tu wnoszą.
-
88. Data: 2019-03-18 21:14:55
Temat: Re: Liczniki.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 18-03-2019 o 21:12, kk pisze:
> On 2019-03-18 21:08, Cavallino wrote:
>> W dniu 17-03-2019 o 22:50, kk pisze:
>>> On 2019-03-17 21:57, T. wrote:
>>>> W dniu 2019-03-15 o 18:05, Trybun pisze:
>>>>> W dniu 2019-03-15 o 16:03, elmer radi radisson pisze:
>>>>>> On 2019-03-15 14:22, Trybun wrote:
>>>>>>
>>>>>>> Kolejne restrykcje reżymu wobec kierowców. Wydawałoby się że
>>>>>>> czyjeś auto to indywidualna sprawa jego właściciela, tymczasem
>>>>>>> kolejna dziedzina na którą kładzie łapę "państwo".
>>>>>>
>>>>>> Tak, dopoki nie sprzedaje auta, to wlasciwie jego indywidualna
>>>>>> sprawa.
>>>>>> Inaczej sie to zaczyna nazywac, jak dlubnie przy liczniku i chce
>>>>>> sprzedac tak auto
>>>>>
>>>>> I o to chodzi. Nic mnie nie obchodzi to że ktoś tam dłubie przy
>>>>> liczniku w swoim aucie. Sprzedaż auta to także sprawa indywidualna.
>>>>> Reżym nie musi mnie włączać do tego procesu.
>>>>
>>>> W takim razie z KK powinna zniknąć kara za oszustwa - w końcu to
>>>> sprawa dogadywania się kupującego ze sprzedającym... :-)
>>>> T.
>>>
>>> Może najpierw ogarnij czym jest oszustwo. Kręcenie licznika to prosty
>>> zabieg, do którego ma prawo każdy użytkownik pojazdu.
>>
>> Właśnie na tym polega oszustwo i bardzo dobrze, że wreszcie będzie za
>> to sankcja.
>> Im większa tym lepiej.
>>
>
> No nie, to zwykłe ograniczanie własności.
Uczciwemu do niczego to potrzebne nie jest.
Boli tylko oszustów.
Mniej więcej tak samo tylko pijusom przeszkadza limit spożycia, po
którym za kółko nie można wsiadać.
Normalny człowiek liczników nie kręci, po pijaku nie jeździ, za to jest
ofiarą tych dwóch grup.
-
89. Data: 2019-03-18 21:19:22
Temat: Re: Liczniki.
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-03-18 21:14, Cavallino wrote:
> W dniu 18-03-2019 o 21:12, kk pisze:
>> On 2019-03-18 21:08, Cavallino wrote:
>>> W dniu 17-03-2019 o 22:50, kk pisze:
>>>> On 2019-03-17 21:57, T. wrote:
>>>>> W dniu 2019-03-15 o 18:05, Trybun pisze:
>>>>>> W dniu 2019-03-15 o 16:03, elmer radi radisson pisze:
>>>>>>> On 2019-03-15 14:22, Trybun wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Kolejne restrykcje reżymu wobec kierowców. Wydawałoby się że
>>>>>>>> czyjeś auto to indywidualna sprawa jego właściciela, tymczasem
>>>>>>>> kolejna dziedzina na którą kładzie łapę "państwo".
>>>>>>>
>>>>>>> Tak, dopoki nie sprzedaje auta, to wlasciwie jego indywidualna
>>>>>>> sprawa.
>>>>>>> Inaczej sie to zaczyna nazywac, jak dlubnie przy liczniku i chce
>>>>>>> sprzedac tak auto
>>>>>>
>>>>>> I o to chodzi. Nic mnie nie obchodzi to że ktoś tam dłubie przy
>>>>>> liczniku w swoim aucie. Sprzedaż auta to także sprawa
>>>>>> indywidualna. Reżym nie musi mnie włączać do tego procesu.
>>>>>
>>>>> W takim razie z KK powinna zniknąć kara za oszustwa - w końcu to
>>>>> sprawa dogadywania się kupującego ze sprzedającym... :-)
>>>>> T.
>>>>
>>>> Może najpierw ogarnij czym jest oszustwo. Kręcenie licznika to
>>>> prosty zabieg, do którego ma prawo każdy użytkownik pojazdu.
>>>
>>> Właśnie na tym polega oszustwo i bardzo dobrze, że wreszcie będzie za
>>> to sankcja.
>>> Im większa tym lepiej.
>>>
>>
>> No nie, to zwykłe ograniczanie własności.
>
> Uczciwemu do niczego to potrzebne nie jest.
Własność nie jest potrzebna? Co to za brednie?!
> Boli tylko oszustów.
Mnie tam boli jak złodziej zabiera mi moją własność i jakoś nie ma dla
mnie znaczenia czy w majestacie prawa czy tak se.
>
> Mniej więcej tak samo tylko pijusom przeszkadza limit spożycia, po
> którym za kółko nie można wsiadać.
To jest kompletnie bez związku. Właściciel ma normalnie prawo do pełnej
dowolności w używaniu swojej własności.
>
> Normalny człowiek liczników nie kręci, po pijaku nie jeździ, za to jest
> ofiarą tych dwóch grup.
>
Liczniki są dla właścicieli a nie obiboków, którzy tylko chcą znać
przebieg cudzego samochodu.
-
90. Data: 2019-03-18 21:24:23
Temat: Re: Liczniki.
Od: p...@g...com
Ciekawe co zrobią teraz właściciele skręconych aut jak kolejny nabywca odkryje
przekręt ... Ech będzie wesoło :-)