eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLedy na wyłączniku czasowym błyskają
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2025-04-03 23:21:38
    Temat: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Kupiłem listwy LEDowe, żeby doświetlać akwarium. Listwy na 5 V, każda
    ciągnie ok. 500 mA, czyli trochę tej energii potrzeba.

    Kupiłem zasilacz (impulsowy), kupiłem wyłącznik czasowy na 230 V, spiąłem
    razem, ustawiłem. Najprościej jak się da.

    No i spoko, tylko jak ustrojstwo jest wyłączone (tzn. wyłącznik czasowy
    wyłączy), to co jakiś czas (co kilkadziesiąt sekund) na chwilę błyska.
    Wszystkie listwy błyskają.

    Myślę sobie -- pewnie wyłącznik rozpina zero, faza jest na stałe, i się
    kondensator w zasilaczu powoli ładuje jakimiś szczątkami energii, które
    gdzieś tam sobie pojemnościowo latają. No to wpiąłem wtyczkę wyłącznika
    czasowego odwrotnie.

    Nadal błyska.

    No co jest. Rozebrałem wyłącznik czasowy, obejrzałem. Jest przekaźnik,
    jedna linia z sieci wpięta na stałe do wyjścia, druga przez przekaźnik.
    Nic innego, przez co jakieś szczątki prądu mogłyby przechodzić (w sensie
    żadnego gasika, itd.). Jedyne co, to jakaś minimalna pojemność zestyków
    przekaźnika.

    Dorzuciłem równolegle z wyjściem 700k (7 rezystorów 100k połączonych
    szeregowo). Może trochę za dużo, ale powinno być OK.

    Nadal błyska.

    No to zamieniłem te rezystory, 5 razy 20k (nie chcę przekroczyć
    dopuszczalnego napięcia rezystorów a nie wiem, jakie jest, dlatego tak
    łączę w szereg). Już niech będzie te pół wata strat.

    I nadal błyska, choć wydaje mi się, że wolniej.

    No co za cholerstwo? W akcie desperacji dołączyłem rezystor (10k)
    równolegle do wyjścia zasilacza (do LEDów). Nie pomogło. Jak błyskało, tak
    błyska.

    Duchy czy co? O co tu chodzi? Co jeszcze sprawdzić, jak to w ogóle dalej
    diagnozować? Przyznam że trochę zgłupiałem.

    Przewód od zasilacza do LEDów idzie na odcinku ok. półtora metra razem z
    przewodem 230 V (w jednym korytku), może tu coś przełazi? Ale to by chyba
    musiało włazić przez kondensator (ten między stroną gorącą i zimną, o ile
    jest, ale pewnie jest) w zasilaczu? Jeśli to to, to jak temu zaradzić?
    Mógłbym dać rezystor rozładowujący na kondensatorze po stronie gorącej,
    ale nie chcę na razie rozbierać zasilacza, bo już go nie złożę (zgrzany
    jest, trzeba będzie kleić, a nówka sztuka, to trochę szkoda)...

    --
    A znacie to jak student poszedl do profesora i zdaje..
    Ze nic nie umial i profesor nie wiedzial jaka ocene mu dac, bo nizszej
    juz nie bylo to wpisal temu gostkowi do indexu "Osiol", student tak
    się patrzy i mowi:
    - No dobrze panie prefesorze, podpis juz jest a gdzie ocena?


  • 2. Data: 2025-04-03 23:35:27
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: PiteR <P...@b...chamy.prostaki.pl>

    w <news:47ea5251-3692-4c38-a58b-0b7c7450d5d7@hootervil
    le.invalid>
    dnia Thu, 03 Apr 2025 21:21:38 GMT user Arnold Ziffel pisze tak:

    > Przewód od zasilacza do LEDów idzie na odcinku ok. półtora metra
    > razem z przewodem 230 V (w jednym korytku), może tu coś przełazi?

    Najpierw bym sprawdził czy przy odłączonym zegarze błyskają.
    Potem dołożył stycznik i nie łamał sobie głowy.

    --
    Piter

    # kradno ale sie dzielo


  • 3. Data: 2025-04-04 06:49:12
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 3 Apr 2025 21:21:38 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
    > Kupiłem listwy LEDowe, żeby doświetlać akwarium. Listwy na 5 V, każda
    > ciągnie ok. 500 mA, czyli trochę tej energii potrzeba.
    >
    > Kupiłem zasilacz (impulsowy), kupiłem wyłącznik czasowy na 230 V, spiąłem
    > razem, ustawiłem. Najprościej jak się da.
    >
    > No i spoko, tylko jak ustrojstwo jest wyłączone (tzn. wyłącznik czasowy
    > wyłączy), to co jakiś czas (co kilkadziesiąt sekund) na chwilę błyska.
    > Wszystkie listwy błyskają.
    >
    > Myślę sobie -- pewnie wyłącznik rozpina zero, faza jest na stałe, i się
    > kondensator w zasilaczu powoli ładuje jakimiś szczątkami energii, które
    > gdzieś tam sobie pojemnościowo latają. No to wpiąłem wtyczkę wyłącznika
    > czasowego odwrotnie.

    Nie ma bolca ochronnego?

    > Nadal błyska.
    >
    > No co jest. Rozebrałem wyłącznik czasowy, obejrzałem. Jest przekaźnik,
    > jedna linia z sieci wpięta na stałe do wyjścia, druga przez przekaźnik.
    > Nic innego, przez co jakieś szczątki prądu mogłyby przechodzić (w sensie
    > żadnego gasika, itd.). Jedyne co, to jakaś minimalna pojemność zestyków
    > przekaźnika.

    Chyba byłoby za mało.

    > No to zamieniłem te rezystory, 5 razy 20k (nie chcę przekroczyć
    > dopuszczalnego napięcia rezystorów a nie wiem, jakie jest, dlatego tak
    > łączę w szereg). Już niech będzie te pół wata strat.
    >
    > I nadal błyska, choć wydaje mi się, że wolniej.
    >
    > No co za cholerstwo? W akcie desperacji dołączyłem rezystor (10k)
    > równolegle do wyjścia zasilacza (do LEDów). Nie pomogło. Jak błyskało, tak
    > błyska.

    Jeszcze mozna kondensator.

    > Duchy czy co? O co tu chodzi? Co jeszcze sprawdzić, jak to w ogóle dalej
    > diagnozować? Przyznam że trochę zgłupiałem.

    A zmierz prad, jaki przy wyłaczonym płynie.
    Tylko gdzies na wejsciu zasilacza.

    > Przewód od zasilacza do LEDów idzie na odcinku ok. półtora metra razem z
    > przewodem 230 V (w jednym korytku), może tu coś przełazi? Ale to by chyba

    IMO - ma szanse.
    Wyciagnij z korytka, to się dowiesz.

    > musiało włazić przez kondensator (ten między stroną gorącą i zimną, o ile
    > jest, ale pewnie jest) w zasilaczu?

    No jakos tak by to musiało być. Moze przez pojemnosc transformatora.

    > Jeśli to to, to jak temu zaradzić?
    > Mógłbym dać rezystor rozładowujący na kondensatorze po stronie gorącej,
    > ale nie chcę na razie rozbierać zasilacza, bo już go nie złożę (zgrzany
    > jest, trzeba będzie kleić, a nówka sztuka, to trochę szkoda)...

    Najpierw wyjmij kabel z korytka, a jak to to ... ekranowanie?

    J.


  • 4. Data: 2025-04-04 08:30:03
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 3 Apr 2025 21:21:38 -0000 (UTC), a...@h...invalid
    (Arnold Ziffel) wrote:
    > Duchy czy co? O co tu chodzi?

    Sąsiadująca stacja radarowa na lotnisku?

    --
    Marek


  • 5. Data: 2025-04-04 20:32:50
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: Waldek <m...@n...dam>

    W dniu 2025-04-03 o 23:21, Arnold Ziffel pisze:
    > Kupiłem listwy LEDowe, żeby doświetlać akwarium. Listwy na 5 V, każda
    > ciągnie ok. 500 mA, czyli trochę tej energii potrzeba.
    >
    > Kupiłem zasilacz (impulsowy), kupiłem wyłącznik czasowy na 230 V, spiąłem
    > razem, ustawiłem. Najprościej jak się da.
    >
    > No i spoko, tylko jak ustrojstwo jest wyłączone (tzn. wyłącznik czasowy
    > wyłączy), to co jakiś czas (co kilkadziesiąt sekund) na chwilę błyska.
    > Wszystkie listwy błyskają.

    Wymieniłem ongiś wyłącznik (pstryczek) światła w kuchni
    i żarówke-świetlówke na żarówke-LED
    no i franca właśnie tak błyskała ...
    Problemem była neonówka podświetlająca pstryczek
    przez który ładował się kondensator w ledówce :)

    Pozdro


  • 6. Data: 2025-04-04 21:07:41
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 03.04.2025 o 23:21, Arnold Ziffel pisze:
    > Kupiłem listwy LEDowe, żeby doświetlać akwarium. Listwy na 5 V, każda
    > ciągnie ok. 500 mA, czyli trochę tej energii potrzeba.
    >
    > Kupiłem zasilacz (impulsowy), kupiłem wyłącznik czasowy na 230 V, spiąłem
    > razem, ustawiłem. Najprościej jak się da.
    >
    > No i spoko, tylko jak ustrojstwo jest wyłączone (tzn. wyłącznik czasowy
    > wyłączy), to co jakiś czas (co kilkadziesiąt sekund) na chwilę błyska.
    > Wszystkie listwy błyskają.
    >
    > Myślę sobie -- pewnie wyłącznik rozpina zero, faza jest na stałe, i się
    > kondensator w zasilaczu powoli ładuje jakimiś szczątkami energii, które
    > gdzieś tam sobie pojemnościowo latają. No to wpiąłem wtyczkę wyłącznika
    > czasowego odwrotnie.
    >
    > Nadal błyska.
    >
    > No co jest. Rozebrałem wyłącznik czasowy, obejrzałem. Jest przekaźnik,
    > jedna linia z sieci wpięta na stałe do wyjścia, druga przez przekaźnik.
    > Nic innego, przez co jakieś szczątki prądu mogłyby przechodzić (w sensie
    > żadnego gasika, itd.). Jedyne co, to jakaś minimalna pojemność zestyków
    > przekaźnika.
    >
    > Dorzuciłem równolegle z wyjściem 700k (7 rezystorów 100k połączonych
    > szeregowo). Może trochę za dużo, ale powinno być OK.
    >
    > Nadal błyska.

    Nie ma "bata" żeby to błyskało skoro jest przekaźnik. Spróbuj innego
    włącznika czasowego bo ten nie wydaje się sprawny.
    --
    Pixel(R)??


  • 7. Data: 2025-04-05 02:52:59
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    > Nie ma bolca ochronnego?

    Bolec jak bolec, ale zasilacz bez bolca.

    >> Przewód od zasilacza do LEDów idzie na odcinku ok. półtora metra razem z
    >> przewodem 230 V (w jednym korytku), może tu coś przełazi? Ale to by chyba
    >
    > IMO - ma szanse.
    > Wyciagnij z korytka, to się dowiesz.

    Problem trochę się rozwiązał. Okazało się, że nie doszacowałem prądu,
    listwy brały w sumie 4,2 A, zasilacz nie wyrabiał, więc musiałem dorzucić
    drugi. Podpiąłem do niego te listwy, do których przewody idą korytkiem
    (trzy idą korytkiem, dwie nie -- te dwie zostały na starym zasilaczu),
    problem zniknął. Czy raczej przestał się manifestować :)

    W wyłączniku nadal są wlutowane rezystory, ciekawe co się stanie jak
    wylutuję (planuję w wolnej chwili).

    >> musiało włazić przez kondensator (ten między stroną gorącą i zimną, o ile
    >> jest, ale pewnie jest) w zasilaczu?
    >
    > No jakos tak by to musiało być. Moze przez pojemnosc transformatora.

    To też możliwe...

    --
    Leci sobie nietoperz, leci, leci, leci i nagle sruuu... przypierdzielił
    w drzewo. Osunął się na dół po konarach, otrzepał swoje skrzydełka i
    wyciągając z uszu słuchawki mówi:
    "Wypie*.*lam tego Walkman'a".


  • 8. Data: 2025-04-05 02:54:19
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Marek <f...@f...com> wrote:

    >> Duchy czy co? O co tu chodzi?
    >
    > Sąsiadująca stacja radarowa na lotnisku?

    To nie to, raczej już bym wyłapał (dużo słucham radia na KF).

    --
    Przychodzi żółw do jeża - fryzjera i mówi:
    - Poproszę na jeża.
    Jeż na to:
    - No to wskakuj!


  • 9. Data: 2025-04-05 02:54:53
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Waldek <m...@n...dam> wrote:

    > Wymieniłem ongiś wyłącznik (pstryczek) światła w kuchni
    > i żarówke-świetlówke na żarówke-LED
    > no i franca właśnie tak błyskała ...
    > Problemem była neonówka podświetlająca pstryczek
    > przez który ładował się kondensator w ledówce :)

    Tak, to dokładnie ten efekt (miałem taki sam, z tego samego powodu). Ale
    tu nie ma neonówki :)

    --
    Uciekają zające przez Bug do Polski. Jeden z naszych zajęcy łapie
    uciekiniera i pyta o powód. Tamten odpowiada:
    - A bo u nas obcinają zającom trzecie ucho!
    - No jakże! Przecież zające maja tylko dwoje uszu!?
    - Zgoda, my to wiemy, ale oni najpierw obcinają, a potem liczą!


  • 10. Data: 2025-04-05 02:56:07
    Temat: Re: Ledy na wyłączniku czasowym błyskają
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    > Nie ma "bata" żeby to błyskało skoro jest przekaźnik. Spróbuj innego
    > włącznika czasowego bo ten nie wydaje się sprawny.

    No dlatego mówię, że czary :) Jest przekaźnik, jest sprawny. Zresztą jakby
    przekaźnik "przepuszczał", to chyba rezystory na wyjściu załatwiłyby
    sprawę?

    --
    Amerykański kosmonauta zwierza się koledze:
    -Wstyd mi się przyznać, ale nie wiem jak działają silniki odrzutowe w
    naszej rakiecie.
    -Naprawdę nie wiesz? To bardzo proste! Wkładasz kluczyk do stacyjki,
    przekręcasz w prawo i silniki same zaczynają odpalać!

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: