-
1. Data: 2009-01-05 23:18:02
Temat: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: k...@g...com
Witam,
małe pytanie techniczne. Przeglądnąłem grupę, ale akurat o tym nie
widzę.
Miesiąc temu kupiłem YamahęYBR125ED z roku 2006 (podaję rocznik bo
może to istotne). Facet w serwisie motor przeglądnął i niby
wyregulował co tam trzeba było. Jak chodzi o motory jestem kompletnym
nowicjuszem więc zakładam, że zrobił co mógł. Naczytałem się grupy
trochę oraz netu aby uniknąć odstawowych błędów przynajmniej. Jak
odbierałem motor to zwróciłem uwagę, że łańcuch był przesmarowany
czymś w miarę rzadkim (nie jak towot). Dojeżdżam tym do pracy dziennie
robię 40km. Po tygodniu czyli około 200km nasmarowałem, łańcuch smarem
do łożysk, po kolejnym tygodniu znowu smar do łożysk itd. kilka dni
temu widzę, że niektóre ogniwa niestety zostają w pozycji "V" Nie wiem
jak to opisać, znaczy kilka ogniw pod rząd jest luźnych a któreś tam
kolejne jak gdyby się lekko blokuje, nie prostuje się.
W dużym przesadzeniu wygląda to tak:
~~~~~v~~~~v~~~~
Jest to dolna część łańcucha.
Większość "V" daje się prostować palcami, tylko jedno jest tak
zakleszczone, że nie jestem w stanie tego przywrócić.
Sprawdzane przy temp. +7 więc to nie mróz.
Pytanie, czy przy obecnym (jak sądzę) nie aż tak zapylonym /
zakurzonym powietrzu ogniwa mogły się tak szybko zabrudzić i w efekcie
zakleszczyć.
Czy też nie ma znaczenia pogoda, a to ja zarąbałem, stosując jakiś
smar łożyskowy zamiast rzadszego dedykowanego i to bez wcześniejszego
czyszczenia?
A może problem jest w zużytym łańcuchu i cokolwiek, bym nie robił
łańcuch i tak był już w ostatnim stadium?
Dodam, że kupiłem to w sklepie z używanymi motorami i gość niby daje
gwarancje na to 3 miesiące.
Dopiszę jeszcze, że myślałem nad WD40, ale doczytałem, gdzieś, że jak
łańcuch jest o-ring, a zgaduję, że jest to rozpuszczalnik zawarty w
WD40 może wypłukać smar ze środka tulejek, czy to prawda?
A może w takiej sytuacji to już tylko nowy łańcuch?
Za wszelkie info z góry dzięki.
pozdro Krzysiek
-
2. Data: 2009-01-06 07:29:30
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>
Użytkownik <k...@g...com> napisał
>
> W dużym przesadzeniu wygląda to tak:
>
> ~~~~~v~~~~v~~~~
>
>
Uzywaj dedykowanego smaru do lancucha lub w ostatecznosci jakiegos
oleju, a nie smaru do lozysk.
Lancuch oczysc nafta, unieruchomione ogniwa sprobuj rozruszac za
pomoca dwoch par kombinerek i nasmaruj.
Jak nie pomoze, to lancuch wymien.
Pozdr
--
Hinek
Deauville i inne..
-
3. Data: 2009-01-06 16:59:41
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: "rychoo" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
tawot ? a kto ci tam kazal tawot klasc ? :D W manualau do KLR 650 i XR 600
naskrobali co by kiete smarowac olejem przekladniowym 80W90 ( popularny hipol
do skrzyn manualnych). Moto na koziolek , badz pochyl na bocznej stopce ,
pedzelek maczasz np w sloiku z olejem , wbijasz 1 bieg , puszczasz kolo w
ruch i smarujesz dokladnie lancuch ( kilka razy niech sie obkreci w kolo).
Minus to taki, ze moze troszke brudzic fele ( ale mozna lancuch wytrzec
szmatka z nadmiaru oleju) , ale zdecydowanie prosciej i czysciej jest kupic
smar do lancuchow w SPRAY-u. Srednia cena takiego szuwexa 30 zl - nie starcza
na dlugo , 1 litr oleju 10 zl - starczy na duzo dluzej niz spray.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-01-06 18:35:52
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: p...@g...com
No toś se chyba łańcuch załatwił. Kup sobie dedykowany smar (ja tam
wolę w sprayu) do łańcuchów motocyklowych. Tylko zwróć uwagę, czy masz
łańcuch o-ringowy, czy normalny, bo to różnica znacząca jest i innego
rodzaju smaru trzeba używać.
Powodzenia
Ragnar
-
5. Data: 2009-01-06 20:22:09
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: k...@g...com
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, tak teraz to wiem dałem ciała ;)
Nie wiem co mnie podkusiło, chyba to że znajomy powiedział, że w sumie
smar też może być, a ja już nie sprawdzałem, trudno mam nauczkę.
Dzięki raz jeszcze!
pozdro Krzysiek
-
6. Data: 2009-01-06 20:49:13
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: Piotr Rezmer <p...@W...ens.net.pl>
k...@g...com pisze:
> Dzięki za wszystkie odpowiedzi, tak teraz to wiem dałem ciała ;)
> Nie wiem co mnie podkusiło, chyba to że znajomy powiedział, że w sumie
> smar też może być, a ja już nie sprawdzałem, trudno mam nauczkę.
> Dzięki raz jeszcze!
> pozdro Krzysiek
Spróbuj jeszcze kupić sprej do czyszczenia łańcuchów i sprej do
smarowania. Być może ten pierwszy naprawi łańcuch. Musisz po kawałku
spsikać łańcuch poczekać z minutę aż trochę podgryzie smar i brud a
następnie oczyścić łańcuch szmatką, jednocześnie starając się rozruszać
się wszystkie ogniwa.
Po oczyszczeniu łańcucha przesmaruj go drugim sprejem. Czyszczenie
łańcucha warto powtórzyć co kilka smarowań.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
7. Data: 2009-01-07 10:01:17
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: k...@g...com
[...]
> Po oczyszczeniu łańcucha przesmaruj go drugim sprejem. Czyszczenie
> łańcucha warto powtórzyć co kilka smarowań.
dzięki, będę walczył ;)
pozdro krzysiek
-
8. Data: 2009-01-07 18:42:18
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: Maciek <m...@g...com>
> dzięki, będę walczył ;)
> pozdro krzysiek
Zacznij od wyczyszczenia łańcucha. Benzyna ekstrakcyjna + pędzelek.
Stawiasz moto na stopkę i kręcisz kołem myjąc łańcuch co jakiś czas
przedmuchujesz łańcuch sprężonym powietrzem. Jest to jedyna mi znana
metoda dokładnego wyczyszczenia łańcucha. Jak wyczyścisz, nasmaruj
powinno być dobrze, chyba że łańcuch jest już zbyt zużyty...
pozdrawiam
Maciek
F650
-
9. Data: 2009-01-07 21:12:08
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: k...@g...com
> Zacznij od wyczyszczenia łańcucha. Benzyna ekstrakcyjna + pędzelek.
[...]
dzienks!
pozdro krzysiek
-
10. Data: 2009-01-07 22:56:22
Temat: Re: Łańcuch - (chyba) zatarte ogniwa - yamahaybr125
Od: marider <m...@g...pl>
Maciek pisze:
>> dzięki, będę walczył ;)
>> pozdro krzysiek
>
> Zacznij od wyczyszczenia łańcucha. Benzyna ekstrakcyjna + pędzelek.
I od razu mozesz zamawiac nowy lancuch oraz zebatki dzieki radom takiego
"speca". Benzyna ekstrakcyjna zezre Ci oringi i bedziesz mogl sobie co
najwyzej zrobic z niego krzywa lancuchowa w garazu... Lancuch czysci sie
nafta lub wspomnianymi sprayami do czyszczenia a nie benzyna ani zadnym
WD40 itd. Najlepiej go zdejmij i niech polezy zanurzony w nafcie w
jakims naczyniu az syf rozmieknie przez pare godzin, pozniej w ruch
pedzel i powinno pomoc. Jesli nie, to kupisz nowy lancuch + zebatki a na
przyszlosc bedziesz ostrozniej kupowal nastepne moto i zwracal uwage na
takie detale. Doswiadczenie kosztuje :)
Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk