Fajnie by było, gdyby każdy telefon był tak ładowany
a jeszcze lepiej by było, gdyby każdy był tak
ładowany i zarazem był ładowany słoneczkiem. :)

http://dx.com/p/universal-qi-standard-wireless-charg
ing-transmitter-pad-for-nokia-920-nexus-4-samsung-s4
-black-228224

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... atman

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Fajnie by było, gdyby każdy telefon był tak ładowany

Jak dla mnie obecna technologia bezprzewodowego ladowania zbyt wielkich
korzysci nie przynosi. Z telefonu, tabletu podpietego do ladowarki mozna
nadal korzystac w czasie ladowania (choc istnieje ryzyko wybuchu baterii,
byly tez pojedyncze przypadki porazenia pradem). Do gniazda USB w
ladowarce wystarczy podpiac przedluzacz USB, a do niego kabel
USB-MicroUSB, aby uzyskac dosc duze pole manewru. Ladowarka bezprzewodowa
wymaga polozenia "na plasko" telefonu na podstawce. Teoretycznie ladowanie
bezprzewodowe, w praktyce jeszcze bardziej wiezi telefon w miejscu.
Sprawnosc 70% przy uwiazaniu telefonu do podstawki - zenujace. Juz
wolalbym zwykla stacje dokujaca. Jedyna zaleta Qi: brak koniecznosci
podpinania kabla. Swiecidelko, kokardka zachecajaca do zakupu. Nie
wymierna korzysc.

Swoja droga bezprzewodowa ladowarke (chyba oryginalna Nokii) sprzedawala
kiedys... Biedronka.

Prawdziwe ladowanie na odleglosc ma zapewnic technologia pod nazwa Cota:
http://antyweb.pl/tak-wlasnie-powinno-wygladac-ladow
anie-bezprzewodowe-od-samego-poczatku

To tak na prawde byloby funkcjonalne, choc o tragicznej sprawnosci.

> ładowany i zarazem był ładowany słoneczkiem. :)

A to fajne, choc niesie ze soba pewna upierdliwosc: odwrocenie telefonu na
plecy, kladac ekranem na stole moze z biegiem czasu go rysowac. IMHO
ciekawe bylyby uniwersalne, otwierane futeraly na telefon z bateria
sloneczna w okladce. Oczywiscie podpiete na stale do gniazda USB w
telefonie.
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

do góry

On Tue, 17 Sep 2013 14:19:09 +0000 (UTC),
r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl (astro) wrote:
> Prawdziwe ladowanie na odleglosc ma zapewnic technologia pod nazwa
Cota:
>
http://antyweb.pl/tak-wlasnie-powinno-wygladac-ladow
anie-bezprzewodowe-
od-samego-poczatku
> To tak na prawde byloby funkcjonalne, choc o tragicznej sprawnosci.

Zauważyłeś, ze nadajnik na tej prezentacji jest wielkości szafy?
To całe nieefektywne ładowanie "bezprzewodowe" byłoby zupełnie
niepotrzebne gdyby przewodowe ładowanie trwałoby 20sek a nie 2-3
godz. Tutaj jest pole do popisu dla wynalazców: przyspieszyć
przewodowe (konwencjonalne) ładowanie do kilkunastu-kilkudziesieciu
sekund. Przy czym mówiąc "ładowanie" nie mam na myśli koniecznie
elektrycznego ładowania, może to być "tankowanie" ogniwa paliwowego.

--
Marek

do góry

On 9/17/2013 6:52 PM, Marek wrote:
> On Tue, 17 Sep 2013 14:19:09 +0000 (UTC),
> r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl (astro) wrote:
>> Prawdziwe ladowanie na odleglosc ma zapewnic technologia pod nazwa
> Cota:
>>
> http://antyweb.pl/tak-wlasnie-powinno-wygladac-ladow
anie-bezprzewodowe-
> od-samego-poczatku
>> To tak na prawde byloby funkcjonalne, choc o tragicznej sprawnosci.
>
> Zauważyłeś, ze nadajnik na tej prezentacji jest wielkości szafy?

w rozwiazaniu komercyjnym nadajnik ma byc wielkosci przecietnego PCta. <rs>

do góry

"astro" l19oct$gdt$...@p...wsisiz.edu.pl

> wolalbym zwykla stacje dokujaca. Jedyna zaleta Qi: brak koniecznosci podpinania
kabla. Swiecidelko, kokardka zachecajaca do
> zakupu. Nie

I o to chodzi. Mniejsza szansa na połamanie wiadomej dziury.

> wymierna korzysc.


> Prawdziwe ladowanie na odleglosc ma zapewnic technologia pod nazwa Cota:
> http://antyweb.pl/tak-wlasnie-powinno-wygladac-ladow
anie-bezprzewodowe-od-samego-poczatku

Ile energii emituje WiFi czy BT a ile potrzeba do naładowania akumulatora?
Obawiam się, że takie urządzenia będą gotowały ludzi. ;) I nie rozumiem,
dlaczego nie można przejść na częstotliwości bezpieczniejsze.


Jego wizja jest bardzo ambitna i zakłada scenariusz, w którym
właściwie nigdy nie będziemy pozbawieni zasilania, gdyż nadajniki
Cota będą dostępne w domach, biurach oraz miejscach publicznych.
Wygląda to trochę jak piękny sen, który jednak ma szansę się ziścić.


Miło by było -- wchodzę do galerii handlowej i ładuje telefony... :)

> To tak na prawde byloby funkcjonalne, choc o tragicznej sprawnosci.

>> ładowany i zarazem był ładowany słoneczkiem. :)

> A to fajne, choc niesie ze soba pewna upierdliwosc: odwrocenie telefonu na plecy,
kladac ekranem na stole moze z biegiem czasu go
> rysowac. IMHO ciekawe bylyby uniwersalne, otwierane futeraly na telefon z bateria
sloneczna w okladce. Oczywiscie podpiete na
> stale do gniazda USB w telefonie.

Ja zazwyczaj kładę ekranem do dołu -- aby go chronić. :)
Kładę zwykle na czymś miękkim -- zwykle na papierze.
(gazecie chociażby)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... atman

do góry

"Marek" a...@n...neostrada.pl

> Zauważyłeś, ze nadajnik na tej prezentacji jest wielkości szafy?
> To całe nieefektywne ładowanie "bezprzewodowe" byłoby zupełnie
> niepotrzebne gdyby przewodowe ładowanie trwałoby 20sek a nie 2-3
> godz. Tutaj jest pole do popisu dla wynalazców: przyspieszyć
> przewodowe (konwencjonalne) ładowanie do kilkunastu-kilkudziesieciu
> sekund. Przy czym mówiąc "ładowanie" nie mam na myśli koniecznie
> elektrycznego ładowania, może to być "tankowanie" ogniwa
> paliwowego.

I będę nosił ze sobą butlę z paliwem? ;)
Mnie podkładki podobają się -- oby cena podkładki była niska. Odkładam
telefon w samochodzie na jego/telefonu miejsce -- telefon ładuje się.
Odkładam w mieszkaniu -- ładuje się.


Podpinanie i odpinanie druciane mi nie podoba się.


I do tego jeszcze efektywne ładowanie słoneczkiem.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... atman

do góry