-
1. Data: 2012-11-14 15:35:16
Temat: Kupno samochodu i brak polisy
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Temat dotyczy motocykla, ale na pms jest chyba więcej ludzi, niż na prm,
a pojazd jest pojazd, więc piszę tu.
Kupiłem moto, zapłaciłem podatek, przerejestrowałem, dostałem miękki
dowód. Zostało załatwienie ubezpieczenia. Plan był taki, że sprzedający
dośle mi ubezpieczenie (jak wyciągnie je od brokera), a ja pójdę do
Warty (bo tam jest ubezpieczony) i przepiszę je na siebie.
Dni mijają, broker leci w kulki (nie ma czasu, nie ma z nim kontaktu),
sprzedający był w Warcie po duplikat, ale nic nie załatwił (bo jeżeli
broker to zaczął to broker musi to skończyć), a mi się już cierpliwość
kończy (mam sprzęt w garażu i nie mogę nim jeździć), więc decyzję podjąłem
taką:
Jeżeli dostanę ubezpieczenie do piątku, to robimy plan A, czyli pójdę do
Warty, przepiszę ubezpieczenie na siebie i po problemie.
Jeżeli nie dostanę ubezpieczenia do piątku (co jest prawdopodobne, bo koleś
pier... się z tym już trzeci tydzień), to robimy plan B, czyli idę do PZU,
wykupuję nową polisę na siebie i również jest po problemie.
Chcę mieć ubezpieczenie w piątek, bo w poniedziałek wydział komunikacji
jest czynny do 18 i tylko w poniedziałek mogę do niego podjechać po twardy
dowód. A żeby odebrać twardy dowód, trzeba pokazać OC.
Plan A już kiedyś przechodziłem w PZU i chyba nie ma specjalnych kruczków.
Pytanie jest o plan B. Czy on jest w ogóle zgodny z prawem? Można tak po
prostu olać starą polisę i wykupić nową, niezależnie czy ta stara w ogóle
została przedłużona (broker twierdzi że została, ale jeżeli ktoś przez trzy
tygodnie nie może wysłać jednego papierka, to nie wierzę w ani jedno jego
słowo)? Jak to wygląda, ktoś będzie musiał potem powiadomić Wartę, albo
rozwiązać z nimi umowę? Co i komu (mi czy sprzedającemu?) grozi, jeżeli te
formalności nie będą dopełnione?
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
2. Data: 2012-11-14 15:45:59
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: "PH" <P...@p...news>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pms.1352903716@news.chmurka.net...
> Temat dotyczy motocykla, ale na pms jest chyba więcej ludzi, niż na prm,
> a pojazd jest pojazd, więc piszę tu.
>
> Kupiłem moto, zapłaciłem podatek, przerejestrowałem, dostałem miękki
> dowód. Zostało załatwienie ubezpieczenia. Plan był taki, że sprzedający
> dośle mi ubezpieczenie (jak wyciągnie je od brokera), a ja pójdę do
> Warty (bo tam jest ubezpieczony) i przepiszę je na siebie.
>
co masz w umowie kupna sprzedaży?
prawdę - że nie dostałeś polisy?
czy teorię - że dostałeś polisę?
jaką masz gwarancję że polisa wogóle istnieje i jest opłacona? znasz jej
numer?
-
3. Data: 2012-11-14 18:07:23
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
PH <P...@p...news> wrote:
> co masz w umowie kupna sprzedaży?
> prawdę - że nie dostałeś polisy?
> czy teorię - że dostałeś polisę?
Masz rację - zerknąłem w umowę i jest tam, że dostałem polisę (nie ma jej
numeru).
> jaką masz gwarancję że polisa wogóle istnieje i jest opłacona? znasz jej
> numer?
Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa. Ale mam starą polisę, ważną do
4 października (umowa była spisana 27 października). Spojrzałem że polisa
jest na inny numer rejestracyjny (ale ten sam numer VIN), może motocykl
był w międzyczasie przerejestrowany...
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
4. Data: 2012-11-14 18:26:27
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
> Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa.
No to sprawdź to
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?w
ith=zpp1
Najlepiej po nr rej i jeszcze raz po VIN
-
5. Data: 2012-11-14 19:46:20
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 2012-11-14 15:35, Adam Wysocki pisze:
> Temat dotyczy motocykla, ale na pms jest chyba więcej ludzi, niż na prm,
> a pojazd jest pojazd, więc piszę tu.
>
> Kupiłem moto, zapłaciłem podatek, przerejestrowałem, dostałem miękki
> dowód. Zostało załatwienie ubezpieczenia. Plan był taki, że sprzedający
> dośle mi ubezpieczenie (jak wyciągnie je od brokera), a ja pójdę do
> Warty (bo tam jest ubezpieczony) i przepiszę je na siebie.
>
> Dni mijają, broker leci w kulki (nie ma czasu, nie ma z nim kontaktu),
> sprzedający był w Warcie po duplikat, ale nic nie załatwił (bo jeżeli
> broker to zaczął to broker musi to skończyć), a mi się już cierpliwość
> kończy (mam sprzęt w garażu i nie mogę nim jeździć), więc decyzję podjąłem
> taką:
>
> Jeżeli dostanę ubezpieczenie do piątku, to robimy plan A, czyli pójdę do
> Warty, przepiszę ubezpieczenie na siebie i po problemie.
>
> Jeżeli nie dostanę ubezpieczenia do piątku (co jest prawdopodobne, bo koleś
> pier... się z tym już trzeci tydzień), to robimy plan B, czyli idę do PZU,
> wykupuję nową polisę na siebie i również jest po problemie.
>
> Chcę mieć ubezpieczenie w piątek, bo w poniedziałek wydział komunikacji
> jest czynny do 18 i tylko w poniedziałek mogę do niego podjechać po twardy
> dowód. A żeby odebrać twardy dowód, trzeba pokazać OC.
>
> Plan A już kiedyś przechodziłem w PZU i chyba nie ma specjalnych kruczków.
> Pytanie jest o plan B. Czy on jest w ogóle zgodny z prawem? Można tak po
> prostu olać starą polisę i wykupić nową, niezależnie czy ta stara w ogóle
> została przedłużona (broker twierdzi że została, ale jeżeli ktoś przez trzy
> tygodnie nie może wysłać jednego papierka, to nie wierzę w ani jedno jego
> słowo)? Jak to wygląda, ktoś będzie musiał potem powiadomić Wartę, albo
> rozwiązać z nimi umowę? Co i komu (mi czy sprzedającemu?) grozi, jeżeli te
> formalności nie będą dopełnione?
>
Według mnie możesz mieć i 4 polisy OC. Pytanie brzmi czy polisa od
sprzedającego była opłacana za cały rok, jeśli tak to spoko, jeśli nie
to zapłacisz drugą ratę + OC w PZU.
-
6. Data: 2012-11-14 20:55:26
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pms.1352912843@news.chmurka.net...
> PH <P...@p...news> wrote:
>
>> co masz w umowie kupna sprzedaży?
>> prawdę - że nie dostałeś polisy?
>> czy teorię - że dostałeś polisę?
>
> Masz rację - zerknąłem w umowę i jest tam, że dostałem polisę (nie ma jej
> numeru).
Nieźle. Podkładasz się na własne życzenie.
>> jaką masz gwarancję że polisa wogóle istnieje i jest opłacona? znasz jej
>> numer?
>
> Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa.
Ale mam starą polisę, ważną do
> 4 października (umowa była spisana 27 października). Spojrzałem że polisa
> jest na inny numer rejestracyjny (ale ten sam numer VIN), może motocykl
> był w międzyczasie przerejestrowany...
Dlaczego sam tego nie załatwisz? Idż do Warty, powiedz że kupiłeś moto,
pokaż starą polisę oraz umowę i powiedz, że chcesz dochować formalności i
dokonać rekalkulacji składki. Zakładam, że nawet w najgorszej opcji (zero
zniżek i nieopłacona polisa) majątku nie zapłacisz, potraktujesz to jako
koszt nauki na przyszłość.
Umów OC możesz wykupić ile chcesz. W razie draki, wszyscy ubezpieczyciele
będą odpowiadać solidarnie, czyli złożą się na wypłatę odszkodowania.
Pozdrawiam
X
-
7. Data: 2012-11-15 10:39:45
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: "PH" <P...@p...news>
Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
news:gof.pms.1352912843@news.chmurka.net...
> PH <P...@p...news> wrote:
>
>> co masz w umowie kupna sprzedaży?
>> prawdę - że nie dostałeś polisy?
>> czy teorię - że dostałeś polisę?
>
> Masz rację - zerknąłem w umowę i jest tam, że dostałem polisę (nie ma jej
> numeru).
>
>> jaką masz gwarancję że polisa wogóle istnieje i jest opłacona? znasz jej
>> numer?
>
> Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa. Ale mam starą polisę, ważną do
> 4 października (umowa była spisana 27 października). Spojrzałem że polisa
> jest na inny numer rejestracyjny (ale ten sam numer VIN), może motocykl
> był w międzyczasie przerejestrowany...
>
no ale cała historia rejestracji jest w karcie pojazdu. masz kartę pojazdu -
prawda?
-
8. Data: 2012-11-15 17:08:11
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 14 Nov 2012 17:07:23 +0000 osobnik zwany Adam Wysocki
napisał:
> PH <P...@p...news> wrote:
>
>> co masz w umowie kupna sprzedaży?
>> prawdę - że nie dostałeś polisy?
>> czy teorię - że dostałeś polisę?
>
> Masz rację - zerknąłem w umowę i jest tam, że dostałem polisę (nie ma
> jej numeru).
czyli teraz to jest Twój problem. To tak jakbyś ja dostał i zgubił.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
9. Data: 2012-11-15 19:43:00
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Big Jack <a...@b...zz> wrote:
>> Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa.
>
> No to sprawdź to
> https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?w
ith=zpp1
> Najlepiej po nr rej i jeszcze raz po VIN
Dzięki. Sprawdziłem że jest ubezpieczony, tylko na stary numer rejestracyjny
(jeszcze zanim poprzedni właściciel przerejestrował na siebie). Po VIN też
wyskakuje to samo, czyli ubezpieczony.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
10. Data: 2012-11-15 19:45:30
Temat: Re: Kupno samochodu i brak polisy
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_wytnij_to_poczta.onet.pl> wrote:
>> Masz rację - zerknąłem w umowę i jest tam, że dostałem polisę (nie ma jej
>> numeru).
>
> Nieźle. Podkładasz się na własne życzenie.
Mój błąd... ale już po fakcie.
>>> jaką masz gwarancję że polisa wogóle istnieje i jest opłacona? znasz jej
>>> numer?
>>
>> Nie mam żadnej gwarancji - jedynie słowa.
Update (to co pisałem w odpowiedzi na posta obok) - polisa istnieje. Skoro
jest w systemie UFG:
polisa: 90820043XXXX dla pojazdu: SUZUKI GSX
wystawiona przez: TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ I REASEKURACJI WARTA S.A.
adres: Chmielna 85 nr lok. 87, 00-805 Warszawa
To chyba jest opłacona...
> Dlaczego sam tego nie załatwisz? Idż do Warty, powiedz że kupiłeś moto,
> pokaż starą polisę oraz umowę i powiedz, że chcesz dochować formalności i
> dokonać rekalkulacji składki. Zakładam, że nawet w najgorszej opcji (zero
> zniżek i nieopłacona polisa) majątku nie zapłacisz, potraktujesz to jako
> koszt nauki na przyszłość.
Tak zrobię, jutro wybieram się do Warty (dziś już nie zdążyłem).
Tylko czy jeżeli polisa jest na inny nr rejestracyjny, niż w mam umowie
kupna motocykla (ale ten sam nr VIN), to nie będzie z tym problemu?
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/