-
1. Data: 2010-05-19 08:58:10
Temat: Kupno oleju opałowego
Od: Miki <m...@g...com>
Witam
Chciałbym kupić kilkadziesiąt litrów oleju opałowego (ewentualnie
nafty).
Jak teraz kupuje się opałówkę na stacjach? Coś muszę wypisywać,
deklarować, liczyć się z kontrolami?
Mogę sobie podjechać z beczką i zatankować tak jak inne paliwa?
Pozdrówka
Miki
-
2. Data: 2010-05-19 09:07:03
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Tue, 18 May 2010 23:58:10 -0700 (PDT), Miki napisał(a):
> Witam
> Chciałbym kupić kilkadziesiąt litrów oleju opałowego (ewentualnie
> nafty).
> Jak teraz kupuje się opałówkę na stacjach? Coś muszę wypisywać,
> deklarować, liczyć się z kontrolami?
> Mogę sobie podjechać z beczką i zatankować tak jak inne paliwa?
Jak znajdziesz taką stację gdzie sprzedają taki olej to się zapytaj.
Olej opałowy dowożą do domów w ilościach będących najczęściej krotnością
1000 l.
-
3. Data: 2010-05-19 09:37:23
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
podpisujesz oswiadczenie gdzie wpisujesz rodzaj i model urzadzenia
grzewczego.
mozesz kupic w banieczkach 20 litrow zwykle.
nafte mozesz kupic w kazdym sklepie.
-
4. Data: 2010-05-19 13:28:34
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl>
> podpisujesz oswiadczenie gdzie wpisujesz rodzaj i model
> urzadzenia grzewczego.
> mozesz kupic w banieczkach 20 litrow zwykle.
> nafte mozesz kupic w kazdym sklepie.
Taka nafta niejest przypadkiem drozsza niz benzyna ?
J.
-
5. Data: 2010-05-19 15:50:41
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
>> nafte mozesz kupic w kazdym sklepie.
> Taka nafta niejest przypadkiem drozsza niz benzyna ?
pytal sie o nafte tez. i jest drozsza bo konfekcjonowana.
natomiast nie koniecznie chodzi o napedzanie samochodu - moze chce myc
silnik albo po prostu napedzac piecyk na opalowy.
-
6. Data: 2010-05-19 19:18:48
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 19 May 2010 15:50:41 +0200, Michał Gut wrote:
>>> nafte mozesz kupic w kazdym sklepie.
>> Taka nafta niejest przypadkiem drozsza niz benzyna ?
>
>pytal sie o nafte tez. i jest drozsza bo konfekcjonowana.
>natomiast nie koniecznie chodzi o napedzanie samochodu - moze chce myc
>silnik albo po prostu napedzac piecyk na opalowy.
Ale akcyze pare lat temu ustawiono tak ze wszystkie produkty z ropy
mialy wysoka, benzyny silnikowe i ON nieco nizsza, a OO najnizsza.
Wiec do mycia czy ogrzewania to nafta i benzyny lakiernicze
najdrozsze.
J.
-
7. Data: 2010-05-19 19:38:50
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Ale akcyze pare lat temu ustawiono tak ze wszystkie produkty z ropy
> mialy wysoka, benzyny silnikowe i ON nieco nizsza, a OO najnizsza.
>
> Wiec do mycia czy ogrzewania to nafta i benzyny lakiernicze
> najdrozsze.
o nie wiedzialem
zawsze myslalem ze nafta i produkty nie sluzace do napedzania pojazdow i
maszyn sa zwolnione z akcyzy
-
8. Data: 2010-05-19 20:52:59
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 19 May 2010 19:38:50 +0200, Michał Gut wrote:
>> Ale akcyze pare lat temu ustawiono tak ze wszystkie produkty z ropy
>> mialy wysoka, benzyny silnikowe i ON nieco nizsza, a OO najnizsza.
>> Wiec do mycia czy ogrzewania to nafta i benzyny lakiernicze
>> najdrozsze.
>
>o nie wiedzialem
>zawsze myslalem ze nafta i produkty nie sluzace do napedzania pojazdow i
>maszyn sa zwolnione z akcyzy
Urzad chyba po prostu zlikwidowal kombinatorstwo w zarodku z korzyscia
dla siebie - malarze przeciez nie beda protestowac :-)
J.
-
9. Data: 2010-05-19 21:27:48
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
hhe....szczffane....dobrze ze nafte sie rzadko uzywa:P
-
10. Data: 2010-05-19 22:24:37
Temat: Re: Kupno oleju opałowego
Od: Miki <m...@g...com>
On 19 Maj, 20:52, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 19 May 2010 19:38:50 +0200, Michał Gut wrote:
> >> Ale akcyze pare lat temu ustawiono tak ze wszystkie produkty z ropy
> >> mialy wysoka, benzyny silnikowe i ON nieco nizsza, a OO najnizsza.
> >> Wiec do mycia czy ogrzewania to nafta i benzyny lakiernicze
> >> najdrozsze.
>
> >o nie wiedzialem
> >zawsze myslalem ze nafta i produkty nie sluzace do napedzania pojazdow i
> >maszyn sa zwolnione z akcyzy
>
> Urzad chyba po prostu zlikwidowal kombinatorstwo w zarodku z korzyscia
> dla siebie - malarze przeciez nie beda protestowac :-)
>
> J.
No właśnie chodzi o mycie...
Potrzeba jakiś 50-60 litrów do myjki, bo obecny "płyn" jest aż gęsty
od smarów i innych syfów...
Ciągle mi się zatyka filtr
Myślałem, że da się bez problemu kupić, zawsze to z 50 zł oszczędności
w porównaniu z ON.
Pozdrówka
Miki