-
1. Data: 2010-03-31 10:33:25
Temat: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Witajcie
Mam takie stare auto które na dniach będzie przeznaczone do rozbiórki, z
tyłu założyłem felgi które na oko są proste, ale na wyważarce mają
bicia. W czasie jazdy zupełnie tego nie czuje, może mi ktoś więc
powiedzieć jak wyczuć w czasie jazdy np przy zakupie auta używanego czy
koła tylne są proste. (oczywiście nie bierzemy pod uwagę demontażu i
sprawdzania na wyważarce) Wydawało mi się, że bicie byłoby zauważalne
przy hamowaniu a tutaj nic :/ Z góry dzięki za wypowiedzi.
--
krzysiek82
-
2. Data: 2010-03-31 11:36:53
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 31 Mar 2010 10:33:25 +0200, krzysiek82 wrote:
>Mam takie stare auto które na dniach będzie przeznaczone do rozbiórki, z
>tyłu założyłem felgi które na oko są proste, ale na wyważarce mają
>bicia. W czasie jazdy zupełnie tego nie czuje, może mi ktoś więc
>powiedzieć jak wyczuć w czasie jazdy np przy zakupie auta używanego czy
>koła tylne są proste. (oczywiście nie bierzemy pod uwagę demontażu i
>sprawdzania na wyważarce) Wydawało mi się, że bicie byłoby zauważalne
>przy hamowaniu a tutaj nic :/ Z góry dzięki za wypowiedzi.
Krzywe to krzywe - auto na podnosnik i krecimy.
Wywazarka nie wykrywa krzywych, tylko niewy[rowno]wazone.
Krzywa tez mozna wywazyc, ale jechac to wcale dobrze nie musi.
J.
-
3. Data: 2010-03-31 11:41:11
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "krzysiek82" <> napisał w wiadomości...
> Wydawało mi się, że bicie byłoby zauważalne przy hamowaniu a tutaj nic
bicie przy hamowaniu to gdyby tarcza była krzywa
a krzywa felga z tyłu to w czasie jazdy będzie dawać
bicia/drgania idące po podłodze czy też całym nadwoziu,
czasem trochę na kierownicy...
--
pozdrawiam
Tadeusz
-
4. Data: 2010-03-31 11:41:33
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: Gabriel'Varius' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>
Użytkownik krzysiek82 napisał:
> Witajcie
> Mam takie stare auto które na dniach będzie przeznaczone do rozbiórki, z
> tyłu założyłem felgi które na oko są proste, ale na wyważarce mają
> bicia. W czasie jazdy zupełnie tego nie czuje, może mi ktoś więc
> powiedzieć jak wyczuć w czasie jazdy np przy zakupie auta używanego czy
> koła tylne są proste. (oczywiście nie bierzemy pod uwagę demontażu i
> sprawdzania na wyważarce) Wydawało mi się, że bicie byłoby zauważalne
> przy hamowaniu a tutaj nic :/ Z góry dzięki za wypowiedzi.
Znam przypadek, gdzie felgi byly idealne a krzywe byly opony(kord byl
uszkodzony) i nie bylo bicia przy hamowaniu a jedynie smiesznie
wizualnie auto wygladalo patrzac z tylu - jechalo zygzakiem o ile to
mozna tak nazwac i kolysalo tylkiem przy wolnej jedzie :-)
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
5. Data: 2010-03-31 11:49:00
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
J.F. pisze:
> Krzywe to krzywe - auto na podnosnik i krecimy.
>
> Wywazarka nie wykrywa krzywych, tylko niewy[rowno]wazone.
> Krzywa tez mozna wywazyc, ale jechac to wcale dobrze nie musi.
>
specjalnie przyłożyłem młotem dodatkowo w rant felgi, jest zdrowo zgięta
nic nie czuje w czasie jazdy, a przejechałem się odcinkiem stryków -
biała kawałek autostrady wiec droga równa. Nie rozumiem, więc jak
specjaliści są w stanie wyczuć bicia. Nic nie niesie po podłodze.
--
krzysiek82
-
6. Data: 2010-03-31 12:17:20
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
> specjalnie przyłożyłem młotem dodatkowo w rant felgi, jest zdrowo zgięta
W głowę się walnij. ;-)
--
cokolwiek
-
7. Data: 2010-03-31 12:26:07
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
to pisze:
> W głowę się walnij. ;-)
>
dobra rada ale chyba dla Ciebie :) samochód przeznaczony jest do
rozbiórki, koła denne więc do przetopu więc w czym problem?
Zamiast być teoretykiem, chciałem teorie sprawdzić w praktyce i za nic w
świecie nic mi się nie zgadza.
--
krzysiek82
-
8. Data: 2010-03-31 12:28:25
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
> dobra rada ale chyba dla Ciebie :) samochód przeznaczony jest do
> rozbiórki, koła denne więc do przetopu więc w czym problem?
Mogłeś oddać biednym zamiast niszczyć, marnotrawcze.
> Zamiast być
> teoretykiem, chciałem teorie sprawdzić w praktyce i za nic w świecie nic
> mi się nie zgadza.
Można wyczuć krzywe tylne felgi podczas wolnej jazdy po bardzo gładkiej
nawierzchni.
--
cokolwiek
-
9. Data: 2010-03-31 13:02:21
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 31 Mar 2010 11:49:00 +0200, krzysiek82 wrote:
>J.F. pisze:
>> Krzywe to krzywe - auto na podnosnik i krecimy.
>> Wywazarka nie wykrywa krzywych, tylko niewy[rowno]wazone.
>> Krzywa tez mozna wywazyc, ale jechac to wcale dobrze nie musi.
>>
>specjalnie przyłożyłem młotem dodatkowo w rant felgi, jest zdrowo zgięta
>nic nie czuje w czasie jazdy, a przejechałem się odcinkiem stryków -
>biała kawałek autostrady wiec droga równa. Nie rozumiem, więc jak
>specjaliści są w stanie wyczuć bicia. Nic nie niesie po podłodze.
Widac miales za lekki mlotek :-)
Do tego trzeba z 10kg, ambitnie uderzyc i jeszcze wiedziec jak, bo sam
rant moze byc za malo.
Idz do gumiarza, spytaj czy nie ma jakiejs pogietej felgi, zaloz opone
byle jak i przejedz sie. Potem daj do wywazenia i znow sie przejedz.
Najbardziej czuc na kierownicy. ale i na tylnej kanapie troche czuc.
Mozesz jeszcze sprobowac wyciagnac najwiekszy ciezarek wywazajacy i
poprosic o przewiezienie - ciekawe czy poczujesz.
J.
-
10. Data: 2010-03-31 13:04:11
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 31 Mar 2010 11:41:33 +0200, Gabriel'Varius' wrote:
>Znam przypadek, gdzie felgi byly idealne a krzywe byly opony(kord byl
>uszkodzony) i nie bylo bicia przy hamowaniu a jedynie smiesznie
>wizualnie auto wygladalo patrzac z tylu - jechalo zygzakiem o ile to
>mozna tak nazwac i kolysalo tylkiem przy wolnej jedzie :-)
Podobny przypadek doswiadczylem, auta nie dalo sie prowadzic, a na oko
nic nie bylo widac. Dopiero kawalek dalej z opony zostaly strzepy i
sprawa sie wydala :-)
J.