-
81. Data: 2014-09-02 20:24:10
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Przemek <r...@o...pl>
>> Ta, wiem. Spokojnie je z reguły omijają :/
> Może nie omijają, tylko wykazują efekt tunelowy?
Nie wiem czy akurat tunelowy, ale na pewno to zachowanie ma coś w sobie
z mechaniki kwantowej ;)
Przem
-
82. Data: 2014-09-02 21:38:18
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: d...@g...com
użytkownik Michał Lankosz napisał:
> Za zabicie kreta 2 lata,
W ameryce wsadzaja ladunki wybuchowe do dziury i jeb, jak
ziemia podskakuje, ladnie widac korytarze:)
-
83. Data: 2014-09-02 22:58:43
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Przemek <r...@o...pl>
>> Za zabicie kreta 2 lata,
> W ameryce wsadzaja ladunki wybuchowe do dziury i jeb, jak
> ziemia podskakuje, ladnie widac korytarze:)
Ale tam też jak ktoś wlezie bez pozwolenia na Twoją posesję, możesz go
odstrzelić...
Weź, bo zacznę marzyć...
Przem
-
84. Data: 2014-09-03 01:32:21
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Przemek" <r...@o...pl> wrote in message
news:lu5b71$f7v$1@speranza.aioe.org...
>>> Za zabicie kreta 2 lata,
>> W ameryce wsadzaja ladunki wybuchowe do dziury i jeb, jak
>> ziemia podskakuje, ladnie widac korytarze:)
>
> Ale tam też jak ktoś wlezie bez pozwolenia na Twoją posesję, możesz go
> odstrzelić...
Jak zdążysz...
Jak nie, to odstrzeli on Ciebie :-(
> Weź, bo zacznę marzyć...
Nie ma o czym.
-
85. Data: 2014-09-03 02:08:49
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 02 Sep 2014 22:58:43 +0200, Przemek napisał(a):
>>> Za zabicie kreta 2 lata,
>> W ameryce wsadzaja ladunki wybuchowe do dziury i jeb, jak
>> ziemia podskakuje, ladnie widac korytarze:)
>
> Ale tam też jak ktoś wlezie bez pozwolenia na Twoją posesję, możesz go
> odstrzelić...
> Weź, bo zacznę marzyć...
Urban legend. Tzn kiedys moze i tak, ale teraz kara bedzie sroga.
Z wysadzaniem tez nie tak prosto ... po 11.09 w ogole jeszcze da sie
tam kupic dynamit ?
J.
-
86. Data: 2014-09-03 05:43:44
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1ihdg4ilt87fh.1c9wyuj9l462r.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 02 Sep 2014 22:58:43 +0200, Przemek napisał(a):
>
>>>> Za zabicie kreta 2 lata,
>>> W ameryce wsadzaja ladunki wybuchowe do dziury i jeb, jak
>>> ziemia podskakuje, ladnie widac korytarze:)
>>
>> Ale tam też jak ktoś wlezie bez pozwolenia na Twoją posesję, możesz go
>> odstrzelić...
>> Weź, bo zacznę marzyć...
>
> Urban legend. Tzn kiedys moze i tak, ale teraz kara bedzie sroga.
Nie, wciąż jeszcze są miejsca gdzie są bardzo ostre prawa
"no trespasing" ale generalnie jest to loteria, można samemu
trafić do pierdla...
http://blogs.findlaw.com/law_and_life/2013/12/is-it-
ever-legal-to-shoot-trespassers.html
> Z wysadzaniem tez nie tak prosto ... po 11.09 w ogole jeszcze da sie
> tam kupic dynamit ?
http://www.ebay.com/itm/Black-Rock-Powder-Company-Dy
namite-Fire-Sticks-Crate-of-20-FSC01-/390842761831?p
t=LH_DefaultDomain_0&hash=item5b000b4267
:-)
-
87. Data: 2014-09-03 11:48:43
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Przemek <r...@o...pl>
> Jak zdążysz...
> Jak nie, to odstrzeli on Ciebie :-(
No fakt, loteria, ale z tamtej strony zawsze jest loteria, oni nie
patrzą czy zgodnie z prawem mogą czy nie.
>> Weź, bo zacznę marzyć...
> Nie ma o czym.
Wiesz, po tym jak gnoje mi rozwalili ścianę w domku drewnianym, bo
okiennice były za trudne do rozwalenia, to mam odruchy mordercze.
Miałbym ochotę zamontować w środku coś, co gnoja choćby okaleczy, ale
wiem, że wtedy to on się staje "ofiarą", nawet jeśli się włamał. I to
jest IMHO chore, ale temat nierozwiązywalny i nie na tę grupę.
Przem
-
88. Data: 2014-09-03 12:26:04
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Przemek napisał:
> Wiesz, po tym jak gnoje mi rozwalili ścianę w domku drewnianym, bo
> okiennice były za trudne do rozwalenia, to mam odruchy mordercze.
> Miałbym ochotę zamontować w środku coś, co gnoja choćby okaleczy,
> ale wiem, że wtedy to on się staje "ofiarą", nawet jeśli się włamał.
> I to jest IMHO chore, ale temat nierozwiązywalny i nie na tę grupę.
Tak sobie myślę, że można -- wzorem amerykańskim -- napisać "Instrukcję
Włamywania Się Do Domku". Będzie ona zawierała wszelkie ostrzeżenia
o niebezpieczeństwach grożących przy prowadzeniu prac włamaniowych
w sposób niezgodny z Instrukcją, oraz klauzulę wyłączającą wszelką
odpowiedzialność w przypadku użycia łomu bez atestu do tego typu
konstrukcji. W razie czego będzie podkładka -- bo jak ktoś podczas
pracy nie przestrzestrzega przepisów BHP, to sam jest sobie winien.
--
Jarek
-
89. Data: 2014-09-03 17:38:22
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Przemek <r...@o...pl>
> Tak sobie myślę, że można -- wzorem amerykańskim -- napisać "Instrukcję
> Włamywania Się Do Domku". Będzie ona zawierała wszelkie ostrzeżenia
> o niebezpieczeństwach grożących przy prowadzeniu prac włamaniowych
> w sposób niezgodny z Instrukcją, oraz klauzulę wyłączającą wszelką
> odpowiedzialność w przypadku użycia łomu bez atestu do tego typu
> konstrukcji. W razie czego będzie podkładka -- bo jak ktoś podczas
> pracy nie przestrzestrzega przepisów BHP, to sam jest sobie winien.
Tylko OISD w PL BHP obowiązuje jak łączy Cię z pracownikiem umowa...
Myślisz, że stwierdzenie o domniemaniu zawarcia umowy o pracę w chwili
rozpoczęcia prac włamaniowych miałaby podstawę prawną?
Przem
-
90. Data: 2014-09-03 19:44:30
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Przemek napisał:
>> Tak sobie myślę, że można -- wzorem amerykańskim -- napisać "Instrukcję
>> Włamywania Się Do Domku". Będzie ona zawierała wszelkie ostrzeżenia
>> o niebezpieczeństwach grożących przy prowadzeniu prac włamaniowych
>> w sposób niezgodny z Instrukcją, oraz klauzulę wyłączającą wszelką
>> odpowiedzialność w przypadku użycia łomu bez atestu do tego typu
>> konstrukcji. W razie czego będzie podkładka -- bo jak ktoś podczas
>> pracy nie przestrzestrzega przepisów BHP, to sam jest sobie winien.
>
> Tylko OISD w PL BHP obowiązuje jak łączy Cię z pracownikiem umowa...
> Myślisz, że stwierdzenie o domniemaniu zawarcia umowy o pracę w chwili
> rozpoczęcia prac włamaniowych miałaby podstawę prawną?
Takie domniemanie jest zbyteczne. Przepisy BHP i ogólnie wszelkie
regulacje tworzone np. przez CIOP PIB mają rangę wyższą od każdej
indywidualnej umowy o pracę. Nie można umówić się z pracownikiem,
że nie będzie go obowiązywało stosowanie się do instrukcji obsługi
maszyn dostarczonych przez producenta. A zamiast tego dać mu własną
instrukcję, gdzie nie będzie nawet wzmianki o środkach ochrony pracy
i innych zabezpieczeniach. W przypadku domku wskazane by było tylko,
żeby w projekcie architektonicznym złożonym w gminie było wyraźnie
napisane, że ściany zostały wzniesione w technologii MUR-BETON 2014
dopuszczonej przez ITB decyzją numer taki-to-a-taki, do której
instrukcja użytkowania ściany dostępna jest w załączniku. A tam,
w rozdziale 13 omówione są sposoby włamania na rympał.
W takich okolicznościach będzie wszystko jedno, czy złodziej pracuje
w ramach własnej działalności gospodarczej, zrzeszony jest w spółdzielni
pracy, czy zatrudniony na umowę w korporacji.
--
Jarek