Mam trochę starszy komputer na płycie Gibagyte H61M-S2PV, z procesorem
i7-3770. Działa prawidłowo i stabilnie, poza jedną kwestią - co jakiś
resetuje się przy wybudzaniu. Dzieje się to tak raz na kilka-kilkanaście
wybudzeń. Problem zauważyłem dopiero teraz, bo dopiero ostatnio zacząłem
go usypiać - przez większość swojego życia albo chodził 24/7 robiąc
różne zadania, albo był wyłączany.
System to Debian 12. Problem z kiepskim zasilaczem raczej wykluczam, bo
siedzi tam dość solidny, 500W BeQueit.
Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?

do góry

Atlantis <m...@w...pl> writes:

> resetuje się przy wybudzaniu. Dzieje się to tak raz na
> kilka-kilkanaście wybudzeń. Problem zauważyłem dopiero teraz, bo
> dopiero ostatnio zacząłem go usypiać
> System to Debian 12.

Parę miesięcy temu miałem podobnie. Okazało się że Debian 12 ma buga w
kernelu. Błąd był chyba gdzieś w obsłudze kart WiFi, więc masz 2 opcje:
- aktualizacja do Debian 12, alternatywnie downgrade do Debian 11
- wyłączenie na parę miesięcy urządzeń WiFi w BIOS

Aktualnie mam najświeższy kernel dostępny w Debianie (6.1.0-20-amd64) i
problem dla mnie zniknął.

do góry