Witam,

Proszę o pomoc. Mam nietypowy problem.

Kupiłem dysk 1TB USB (taki jak ten
http://www.pixmania.com/pl/pl/1111944/art/trekstor/t
wardy-dysk-zewnetrzny-3.html
tylko 1TB a nie 2TB) ktory sie popsul (tzn jego obudowa). Rozkręcilem
i okazało się że w srodku są 2 dyski 500 MB.

Zanim się popsuł to komputer widział te 2 dyski jako jeden dysk o
pojemności 1TB.

Kupiłem obudowę USB i podłączylem jeden z dysków - pokazywało że ma
pojemność 1TB ale po sformatowaniu i likwidacji i utworzeniu partycji
już potem normalnie pokazał zgodnie z prawdą że ma 500 MB i wszystko
działa.

Problem jest z drugim dyskiem
Komputer go nie widzi w ogóle, Partition Manager tez
Czy jest jakiś sposób aby jakoś tak go sformatować?

Pozdrawiam
sseba

do góry

sseba75 wrote:
> Witam,
>
> Proszę o pomoc. Mam nietypowy problem.
>
> Kupiłem dysk 1TB USB (taki jak ten
> http://www.pixmania.com/pl/pl/1111944/art/trekstor/t
wardy-dysk-zewnetrzny-3.html
> tylko 1TB a nie 2TB) ktory sie popsul (tzn jego obudowa). Rozkręcilem
> i okazało się że w srodku są 2 dyski 500 MB.
>
> Zanim się popsuł to komputer widział te 2 dyski jako jeden dysk o
> pojemności 1TB.
>
> Kupiłem obudowę USB i podłączylem jeden z dysków - pokazywało że ma
> pojemność 1TB ale po sformatowaniu i likwidacji i utworzeniu partycji
> już potem normalnie pokazał zgodnie z prawdą że ma 500 MB i wszystko
> działa.
>
> Problem jest z drugim dyskiem
> Komputer go nie widzi w ogóle, Partition Manager tez
> Czy jest jakiś sposób aby jakoś tak go sformatować?

1/ Czy jesteś pewny, że uszkodziła się obudowa a nie jeden z dysków?
2/ zwróciłeś uwagę, czy nie ma jakiś magicznych konfiguracji zworek w
drugim dysku?

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...
-------------------------------------------------
Piszę tylko i wyłącznie korzystając z serwera
home.net.pl: Message-ID: <c...@n...home.net.pl>
-------------------------------------------------

do góry

> 1/ Czy jesteś pewny, że uszkodziła się obudowa a nie jeden z dysków?
> 2/ zwróciłeś uwagę, czy nie ma jakiś magicznych konfiguracji zworek w
> drugim dysku?
>
1. Nie jestem pewien. Ale nie wydaje mi się. Objawy zepsucia obudowy
były takie, że po pewnym czasie już za każdym razem schemat był taki,
że po kilku minutach dysk przestawał się komunikować z kompem w dziwny
sposób: przykładowo jeżeli miałem katalogi A, B i C i wszedłem w
pierwszych sekundach do katalogu A to ten katalog dalej działał
(wyświetlało jego zawartość) a reszta nie - były widoczne jako puste.
Jeżeli najpierw wszedłem do C to C było widać a reszta była pusta itd.
Nie znam się na tym ale wyglądało mi to na jakiś problem z obudową -
że przez chwilę stykało a potem przestawało. No ale nie wiem.

2. Oba dyski nie mają zworków. Wyglądają identycznie.

pozdr
s

do góry

On 29 Mar, 22:31, sseba75 <s...@g...com> wrote:
> > 1/ Czy jesteś pewny, że uszkodziła się obudowa a nie jeden z dysków?
> > 2/ zwróciłeś uwagę, czy nie ma jakiś magicznych konfiguracji zworek w
> > drugim dysku?
>
> 1. Nie jestem pewien. Ale nie wydaje mi się. Objawy zepsucia obudowy
> były takie, że po pewnym czasie już za każdym razem schemat był taki,
> że po kilku minutach dysk przestawał się komunikować z kompem w dziwny
> sposób: przykładowo jeżeli miałem katalogi A, B i C i wszedłem w
> pierwszych sekundach do katalogu A to ten katalog dalej działał
> (wyświetlało jego zawartość) a reszta nie - były widoczne jako puste.
> Jeżeli najpierw wszedłem do C to C było widać a reszta była pusta itd.
> Nie znam się na tym ale wyglądało mi to na jakiś problem z obudową -
> że przez chwilę stykało a potem przestawało. No ale nie wiem.
>
> 2. Oba dyski nie mają zworków. Wyglądają identycznie.
>
> pozdr
> s

Zadnych pomysłów? :-(

do góry

Użytkownik "sseba75" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:328edc35-809c-4060-9f5c-d6790b16283e@a7g2000yqk
.googlegroups.com...

> Zadnych pomysłów? :-(

No jeśli ten dysk to Seagate, to pozostaje oddać do naprawy
gwarancyjnej. Było o tym głośno na grupie, że firma ta wypuściła wadliwą
serię, właśnie z takimi objawami, tj. dysk po kolejnym włączeniu odchodził w
niebyt i nie był wykrywany przez system.

do góry

On 6 Kwi, 19:33, "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> wrote:
> Użytkownik "sseba75" <s...@g...com> napisał w
wiadomościnews:328edc35-809c-4060-9f5c-d6790b16283e@
a7g2000yqk.googlegroups.com...
>
> > Zadnych pomysłów? :-(
>
>     No jeśli ten dysk to Seagate, to pozostaje oddać do naprawy
> gwarancyjnej. Było o tym głośno na grupie, że firma ta wypuściła wadliwą
> serię, właśnie z takimi objawami, tj. dysk po kolejnym włączeniu odchodził w
> niebyt i nie był wykrywany przez system.

To jest dysk WD.
Mi się osobiście wydaje że ten problem raczej wynika z tego, że te
dyski były połączone. Pewnie RAID to był. I z tego te problemy po ich
rozłączeniu. Ale niestety kompletnie się na RAIDach nie znam i nie za
bardzo wiem jak prawidłowo zadać pytanie w google'u :-)

do góry