-
11. Data: 2010-08-15 11:28:11
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 14 Aug 2010 15:08:30 +0200, J.F. napisał(a):
> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
> opusci torowisko ?
Oczywiście.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
12. Data: 2010-08-15 12:00:39
Temat: Re: Kolejny cymba? na przejedzie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-08-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Debil. Zamiast taranować szlaban, to czekał? O lakier się bał?
>
> Moze widzial ze to inny tor, moze mial wystarczajaco miejsca,
> moze szlaban wygladal solidnie, a moze jemu nic nie grozilow - za
> skasowany szlaban musialby zaplacic z wlasnej kieszeni,
Tylko jakby nie miał OC.
> a za rozwalony
> bagaznik zaplaci z gruba nawiazka PLK czy jak sie teraz pracodawca
> droznika nazywa ..
Jak już to by zapłacić za odmalowanie zderzaka w lokomotywie i za
wyłączenie toru z ruchu na jakiś czas. Koszty pogrzebu pokryłby ZUS.
Krzysiek Kiełczewski
-
13. Data: 2010-08-15 12:02:45
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 15 Aug 2010 11:28:11 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Sat, 14 Aug 2010 15:08:30 +0200, J.F. napisał(a):
>> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
>> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
>> opusci torowisko ?
>
>Oczywiście.
Zawsze ? Popoprosimy o jakies stare filmiki z rejestratora :-)
J.
-
14. Data: 2010-08-15 19:11:34
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>
Dnia Sat, 14 Aug 2010 15:08:30 +0200, J.F. napisał(a):
> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
> opusci torowisko ?
Ja zawsze czekam. I zawsze pokazuję faka młotkowi, który za mną trąbi :-)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
15. Data: 2010-08-15 19:22:50
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-08-14 15:08, J.F. pisze:
> On Sat, 14 Aug 2010 13:41:50 +0200, Roman wrote:
>> A żeby było śmieszniej to tam lewe szlabany po obu stronach zamykaja się o
>> kilka sekund później, czyli chciał przycwaniakować i ominąć tych co juz
>> stoją na zamkniętym szlabanie ale mu się odrobinę nie udało......
>
> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
> opusci torowisko ?
A cóż w tym dziwnego? Ja wiem, że może to niepopularne, ale zatrzymuję
się na żółtym, przed zieloną strzałką, na "stopie" itd.
> Moze czas na powtorne szkolenie ? :-)
Dla niektórych pewnie by się przydało, ale jak widać część doskonale
wie jakie są przepisy i obowiązki kierowcy, jednak z premedytacją
je łamie.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
16. Data: 2010-08-15 20:10:14
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 15 Aug 2010 19:22:50 +0200, Artur Maśląg wrote:
>W dniu 2010-08-14 15:08, J.F. pisze:
>> On Sat, 14 Aug 2010 13:41:50 +0200, Roman wrote:
>>> A żeby było śmieszniej to tam lewe szlabany po obu stronach zamykaja się o
>>> kilka sekund później, czyli chciał przycwaniakować i ominąć tych co juz
>>> stoją na zamkniętym szlabanie ale mu się odrobinę nie udało......
>>
>> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
>> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
>> opusci torowisko ?
>
>A cóż w tym dziwnego? Ja wiem, że może to niepopularne, ale zatrzymuję
>się na żółtym, przed zieloną strzałką, na "stopie" itd.
Ale czy zatrzymujesz sie przed otwartym przed chwila szlabanem i
czekasz az sie torowisko oprozni ?
>> Moze czas na powtorne szkolenie ? :-)
>Dla niektórych pewnie by się przydało, ale jak widać część doskonale
>wie jakie są przepisy i obowiązki kierowcy, jednak z premedytacją
>je łamie.
Akurat w tym przypadku podejrzewam ze nie uczono ich odpowiedniego
przejazdu .. niestety - moja skleroza tak daleko nie siega ..
J.
-
17. Data: 2010-08-15 20:16:52
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: to <t...@a...xyz>
begin J.F.
>>A cóż w tym dziwnego? Ja wiem, że może to niepopularne, ale zatrzymuję
>>się na żółtym, przed zieloną strzałką, na "stopie" itd.
>
> Ale czy zatrzymujesz sie przed otwartym przed chwila szlabanem i czekasz
> az sie torowisko oprozni ?
Ja nigdy nie wjeżdżam na torowisko jeśli nie da się z niego zjechać. Bo i
po co?
--
ignorance is bliss
-
18. Data: 2010-08-16 20:43:02
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejedzie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 15 Aug 2010 12:02:45 +0200, J.F. napisał(a):
>>Oczywiście.
>
> Zawsze ? Popoprosimy o jakies stare filmiki z rejestratora :-)
Zawsze. Ja tam wiem co się dzieje z autem trzepniętym przez pociąg.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
19. Data: 2010-08-16 22:47:59
Temat: Re: Kolejny cymbał na przejeździe
Od: "Roman" <g...@w...pl>
>> Albo i nie .. jak jedziecie w gestym korku i przejezdzacie przez tory,
>> to czekacie przed otwartym szlabanem az ten przed wami calkowicie
>> opusci torowisko ?
>
> Ja zawsze czekam. I zawsze pokazuję faka młotkowi, który za mną trąbi :-)
A ja to jeszcze jestem zawsze pełen podziwu dla matołów którzy chcą za
wszelką cenę być o 5 metrów dalej, choćby na przejeździe kolejowym czy
środku skrzyżowania...byle dalej...dalej...dalej....