-
11. Data: 2014-08-25 19:55:38
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "A.L." <a...@a...com>
>
>>W dniu 25.08.2014 07:52, SebX pisze:
>>> Witam.
>>> Jak w temacie
>>
>>w temacie jest słowo ekonomiczne.
>>JEst ono nadużyciem. nowe auto nie jest ekonomicznym wydatkiem. Nowy
>>fiat może być bardzie ekonomiczne od nowej skody, ale po 3 latach ja
>>wydam na wszelkie remonty i naprawy i zakup auta, tyle ile wynosi sama
>>utrata wartości najtańszego nowego auta.
>
> Z cxiekawosci pytam: dlaczego na NOWY samochod tzreba tyle wydac? Na
> remonty, znaczy? Co w NOWYM samochodzie tzreba remontowac?
Pisze właśnie, że nawet nie remontując nowego, stare wyjdzie taniej z
remontami
-
12. Data: 2014-08-25 20:01:45
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 25.08.2014 18:34, Myjk pisze:
> Mon, 25 Aug 2014 12:02:09 +0200, ToMasz
>
>> fajnie pod kosciół podjeżdżać
>
> Nie stać cię, więc dorabiasz ideologię. ;P
>
niestać, ale lubie ludzi którzy mają kase i wydają ją zgodnie z
zachcianką, nie lubie jak ludzie chcą tanio kupić luksus i mówią że to
oszczędzanie. Ale świadom jestem że moje lubie/nie lubie niczego nie
zmienia.....
ToMasz
-
13. Data: 2014-08-25 20:09:10
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 25.08.2014 19:52, A.L. pisze:
> On Mon, 25 Aug 2014 12:02:09 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> wrote:
>
>> W dniu 25.08.2014 07:52, SebX pisze:
>>> Witam.
>>> Jak w temacie
>>
>> w temacie jest słowo ekonomiczne.
>> JEst ono nadużyciem. nowe auto nie jest ekonomicznym wydatkiem. Nowy
>> fiat może być bardzie ekonomiczne od nowej skody, ale po 3 latach ja
>> wydam na wszelkie remonty i naprawy i zakup auta, tyle ile wynosi sama
>> utrata wartości najtańszego nowego auta.
>
> Z cxiekawosci pytam: dlaczego na NOWY samochod tzreba tyle wydac? Na
> remonty, znaczy? Co w NOWYM samochodzie tzreba remontowac?
>
> A.L.
>
auto, prawie każde traci na wartości ok 50% w 3 latach. Dodatkowo trzeba
płacić pewne koszty związane z wysokimi ubezpieczeniami, przeglądami
gwarancyjnymi, super płynami eksploatacyjnymi... Czasami można to
obejść, np ubezpieczenie w cenie auta, albo swój olej przywieść....
Napewno nie są to remonty, ale mogą kosztować nie mało.
Tu pytanie do kolegów którzy nabywają stosunkowo tanie kie, albo drogie
bmw - ile musicie płacić?
Do niedawna warto było kupić niekochane 10 letnie auto za parę tyś, i
drugie tyle wpakować w remont. co ciekawe od remontu można było odliczyć
pełny VAT (terez już chyba nie).
Tak więc za stosunkowo niewielką kwotę można mieć całkiem całkiem dupowóz.
Inna sprawa - ubezpieczenie typu holowanie do warsztatu auta które ma
awarie kosztuje 50-100zł. moim zdaniem warto!
ToMasz
-
14. Data: 2014-08-26 07:57:02
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 25 Aug 2014 20:01:45 +0200, ToMasz
>>> fajnie pod kosciół podjeżdżać
>> Nie stać cię, więc dorabiasz ideologię. ;P
> niestać,
A, ha! ;)
> ale lubie ludzi którzy mają kase
> i wydają ją zgodnie z zachcianką,
Co w tym do lubienia jest? :P
> nie lubie jak ludzie chcą tanio kupić luksus
> i mówią że to oszczędzanie.
Nowe auto zamiast 10-letniego o równowartości auta klasy premium to luksus?
Rozwiązanie Twoich rozterek jest proste. Ludzie kupują nowe, bo się nie
znają na samochodach i boją się kupić używanego trupa. Siłą rzeczy nie
chcą, wręcz nie muszą, potem nasłuchiwać co im skrzypi, gdzie i czy
przypadkiem już nie trzeba wymienić żeby się w polu w istotnym momencie nie
zatrzymać. Tak, laweta kosztuje -- ale wiele więcej może kosztować czas
jaki się straci na naprawę trupa. Także kupują nowe, bo nie muszą jeździć
po serwisach potem średnio przez 4 lata (prócz przeglądów olejowych).
--
Pozdor Myjk
-
15. Data: 2014-08-26 18:29:01
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-25 19:52, A.L. wrote:
> Z cxiekawosci pytam: dlaczego na NOWY samochod tzreba tyle wydac? Na
> remonty, znaczy? Co w NOWYM samochodzie tzreba remontowac?
Kumpel na przeglądy gwarancyjne budżetowego SX4 wydawał więcej niż ja na
przeglądy, części i płyny do swojego 11 letniego accorda.
Shrek.
-
16. Data: 2014-08-26 18:42:12
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 25 sierpnia 2014 12:02:09 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 25.08.2014 07:52, SebX pisze:
>
> > Witam.
>
> > Jak w temacie
>
>
>
> w temacie jest słowo ekonomiczne.
>
> JEst ono nadużyciem. nowe auto nie jest ekonomicznym wydatkiem. Nowy
>
> fiat może być bardzie ekonomiczne od nowej skody, ale po 3 latach ja
>
> wydam na wszelkie remonty i naprawy i zakup auta, tyle ile wynosi sama
>
> utrata wartości najtańszego nowego auta. bez jego kosztów eksploatacji.
>
> Tak więc albo chce nowe, bo ma kase, kaprys, fajnie pod kosciół
>
> podjeżdżać, nikt bogatemu nie zabrania, albo che się tanio przemieszczać
>
> z punktu a do b
>
>
>
> ToMasz
są jeszcze w miastach ludzie ze wsi co im nie wypada worka kartofli w używane
wrzucić. Brat ma gospodarkę i traktor to on musi mieć nowy samochód. Finał z tego
taki że najdroższą rzecz jaką mają tacy ludzie trzymają na ulicy.
-
17. Data: 2014-08-26 19:05:59
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: Pablo Eldiablo <p...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 sierpnia 2014 08:35:39 UTC+2 użytkownik SebX napisał:
> On Monday, August 25, 2014 7:28:56 AM UTC+1, b...@g...com wrote:
>
> Chce, zeby wszystko wrzucac w koszty.
>
> Pickup z podwojna kabina tez jest do zaakceptowania, ale woli cos gdzie bagaznik
laczy sie na stale z przedzialem pasazerskim.
>
Jak chce odliczac 100% VAT bez prowadzenia upierdliwej ewidencji, to pickupy z
podwojna kabina odpadaja - jednym z wymogow jest jeden rzad siedzen. Sam mam L200 z
podwojna kabina i wywalalem kanape drugiego rzedu. Co do samej praktycznosci takiego
pojazdu (5 os., a nie 2 jak moj) - nie mam zastrzezen, pod warunkiem, ze paka jest
zabudowana.
Pozdr.,
pablo
-
18. Data: 2014-08-26 19:13:32
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: Pablo Eldiablo <p...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 sierpnia 2014 08:48:47 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Dnia Sun, 24 Aug 2014 23:35:39 -0700 (PDT), SebX napisaďż˝(a):
>
>
>
> > Pickup z podwojna kabina
>
>
>
> Sama radosc z jazdy. Ciasnota i komfort wozu drabiniastego.
>
Gdzie Ci ciasno? W jakim pickupie? W felicii pickup - pewnie masz racje :-)
Komfort - raczej nie mozna miec zastrzezen do komfortu, jak juz to do prowadzenia
przy zapietym samym tylnym napedzie i pustej pace.
Pzdr.,
pablo
-
19. Data: 2014-08-26 19:15:04
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Pablo Eldiablo" <p...@g...com> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:6edc4e3a-e2f3-4e57-acae-a79c51c6125d@go
oglegroups.com...
> W dniu poniedziałek, 25 sierpnia 2014 08:48:47 UTC+2 użytkownik Maciek
> napisał:
>> Dnia Sun, 24 Aug 2014 23:35:39 -0700 (PDT), SebX napisaďż˝(a):
>>
>>
>>
>> > Pickup z podwojna kabina
>>
>>
>>
>> Sama radosc z jazdy. Ciasnota i komfort wozu drabiniastego.
>>
>
> Gdzie Ci ciasno? W jakim pickupie? W felicii pickup - pewnie masz racje
> :-)
> Komfort - raczej nie mozna miec zastrzezen do komfortu, jak juz to do
> prowadzenia przy zapietym samym tylnym napedzie i pustej pace.
Nie jeździłem, ale z założenia nie ma prawa być komfortu w ciężarówce z
pustą paką.
Dobrze sądzę, że duża część z nich ma resory w wyposażeniu? ;-)
-
20. Data: 2014-08-26 19:51:56
Temat: Re: Kolega szuka (nowe, LPG/ekonomiczne, dla rodziny)
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 26 Aug 2014 10:13:32 -0700 (PDT), Pablo Eldiablo napisał(a):
> Gdzie Ci ciasno? W jakim pickupie?
Hilux jest z tylu ciasny.
L200 tez.
W Navarze nie siedzialem, ale na oko to tam jest nie lepiej.
Mowie o miejscu z tylu oczywiscie, bo watkodawca pisal o aucie rodzinnym.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl