-
1. Data: 2012-01-29 22:41:07
Temat: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: vcore <0...@0...00>
Witam,
Sprawa prezentuje się następująco: Ja tworzę projekt witryny, korzystam z serwisu
oferującego cięcie
PSD -> HTML i następnie sprzedaję ten layout w takiej formie (licencje) czy taka
praktyka jest
legalna czy sytuacja wymaga tego aby koder wyraził zgodę?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2012-01-29 23:21:45
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Cezary Tomczyk <c...@g...pl>
W dniu 2012-01-29 23:41, vcore pisze:
> Witam,
>
> Sprawa prezentuje się następująco: Ja tworzę projekt witryny, korzystam
> z serwisu oferującego cięcie PSD -> HTML i następnie sprzedaję ten
> layout w takiej formie (licencje) czy taka praktyka jest legalna czy
> sytuacja wymaga tego aby koder wyraził zgodę?
Musisz mieć zawartą umowę z koderem, a w niej paragraf z informacją o
przekazaniu autorskich praw majątkowych.
--
Cezary Tomczyk
http://www.ctomczyk.pl/
-
3. Data: 2012-01-29 23:40:02
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: vcore <0...@0...00>
W dniu 2012-01-30 00:21, Cezary Tomczyk pisze:
> Musisz mieć zawartą umowę z koderem, a w niej paragraf z informacją o przekazaniu
autorskich praw
> majątkowych.
>
Dzięki za rzeczową odpowiedź
Pozdrawiam
-
4. Data: 2012-01-30 11:00:07
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Marek <p...@s...com>
Dnia Mon, 30 Jan 2012 00:21:45 +0100, Cezary Tomczyk napisał(a):
> Musisz mieć zawartą umowę z koderem, a w niej paragraf z informacją o
> przekazaniu autorskich praw majątkowych.
Temat bardzo ciekawy... Jesteś pewny czy w ogóle obowiązują tu jakiekolwiek
prawa autorskie? Moim zdaniem jakikolwiek kod HTML nie podlega możliwości
nabycia do niego praw autorskich gdyż prowadziłoby to do absurdów. Mógłbym
zaraz ścigać wszystkich użytkowników stron WWW za to, że używają elementu
<html>, który jest mój :-)
A może to nie kod HTMLowy zyskuje status własności intelektualnej tylko
pocięta grafika? Jeśli z kolei tak jest to zaraz zastrzegę sobie prawo
wyłącznoiści do posugiwania się czarnym i białym tłem. :-) Będę bogaty! :-D
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie na temat tego co można chronić w
projektach stron WWW prawami autorskimi. Wykluczmy z rozważań utwory
muzyczne, fimy, zdjęcia do pobrania. Chodzi o sam layout.
-
5. Data: 2012-01-30 12:38:03
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: vcore <0...@0...00>
W dniu 2012-01-30 12:00, Marek pisze:
> Temat bardzo ciekawy... Jesteś pewny czy w ogóle obowiązują tu jakiekolwiek
> prawa autorskie? Moim zdaniem jakikolwiek kod HTML nie podlega możliwości
> nabycia do niego praw autorskich gdyż prowadziłoby to do absurdów. Mógłbym
> zaraz ścigać wszystkich użytkowników stron WWW za to, że używają elementu
> <html>, który jest mój :-)
No znaczniki znacznikami ale np. kod programu podlega prawu autorskiemu... Z tym że
właśnie, w Polskim
prawie jest napisane że prawu podlega _kod programu komputerowego_, ale czy kod HTML
jest programem
komputerowym? nie wydaje mi się... I co najciekawsze, kod HTML można z powodzeniem
,,przemieszać" co
oznacza niewielkie zmiany jego struktury (podobnie CSS) i co wtedy z prawami
autorskimi? Do tego są
nawet specjalne narzędzia vide formatowanie kodu z Dreamweavera
> A może to nie kod HTMLowy zyskuje status własności intelektualnej tylko
> pocięta grafika? Jeśli z kolei tak jest to zaraz zastrzegę sobie prawo
> wyłącznoiści do posugiwania się czarnym i białym tłem. :-) Będę bogaty! :-D
Tu raczej nie chodzi o zastrzeganie praw co respektowanie już istniejących, czyli np.
tak samo jak
nie możesz wykorzystać treści czyjegoś posta w celach komercyjnych bez jego zgody,
tak samo kodu
(prawdopodobnie)
> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie na temat tego co można chronić w
> projektach stron WWW prawami autorskimi. Wykluczmy z rozważań utwory
> muzyczne, fimy, zdjęcia do pobrania. Chodzi o sam layout.
Oprawę graficzną z pewnością, skrypty JS prawdopodobnie też
-
6. Data: 2012-01-30 13:25:27
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Marek <p...@s...com>
Dnia Mon, 30 Jan 2012 13:38:03 +0100, vcore napisał(a):
> No znaczniki znacznikami ale np. kod programu podlega prawu autorskiemu... Z tym że
właśnie, w Polskim
> prawie jest napisane że prawu podlega _kod programu komputerowego_, ale czy kod
HTML jest programem
> komputerowym? nie wydaje mi się... I co najciekawsze, kod HTML można z powodzeniem
,,przemieszać" co
> oznacza niewielkie zmiany jego struktury (podobnie CSS) i co wtedy z prawami
autorskimi? Do tego są
> nawet specjalne narzędzia vide formatowanie kodu z Dreamweavera
Sprawa jest nawet bardziej złożona. Jeśli kod podlega prawu autorskiemu to
czy w HTMLu można zabronić używania DIV'a po BODY bo ktoś uważa, że to jego
był pomysł?
Podobnie w kodach binarnych (aplikacjach na komputery). Zwykle jest tak, że
jest pewien kod wspólny dla wielu aplikacji. Przykładowo gdy zaczniemy
budować jakąkolwiek aplikację w środowisku Microsoft Visual Studio to czy
ten kod może być przedmiotem prawa autorskiego? To oznacza, że jedna osoba
może domagać się odszkodowania za połowę programów jakie powstały np. na
PCta na całym świecie.
>
>> A może to nie kod HTMLowy zyskuje status własności intelektualnej tylko
>> pocięta grafika? Jeśli z kolei tak jest to zaraz zastrzegę sobie prawo
>> wyłącznoiści do posugiwania się czarnym i białym tłem. :-) Będę bogaty! :-D
>
> Tu raczej nie chodzi o zastrzeganie praw co respektowanie już istniejących, czyli
np. tak samo jak
> nie możesz wykorzystać treści czyjegoś posta w celach komercyjnych bez jego zgody,
tak samo kodu
> (prawdopodobnie)
Czyli w praktyce budując nową stronę WWW muszę w Googlach poszukać miliony
podobnych stron zawierających np. DIVa po BODY i każdego z tych milionów
autorów pytać się o zgodę?
>
>> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie na temat tego co można chronić w
>> projektach stron WWW prawami autorskimi. Wykluczmy z rozważań utwory
>> muzyczne, fimy, zdjęcia do pobrania. Chodzi o sam layout.
>
> Oprawę graficzną z pewnością, skrypty JS prawdopodobnie też
Czyli mogę domagać się odszkodowania od każdego webmastera, który zrobił
stronę na np. białym tle? Gdzie jest ta granica, która mówi, że wolno mi
użyć dany element HTML/styl CSS/kod JS lub ich kombinację bez pytania się
kogokolwiek o zgodę?
-
7. Data: 2012-01-30 14:16:07
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Mirosław Zalewski <miniopl@CUT_THIS.gmail.com>
poniedziałek, 30 stycznia 2012 14:25 wielka mądrość na czytelników
pl.comp.www spłynęła, gdy tako rzekł(a) Marek:
> Czyli mogę domagać się odszkodowania od każdego webmastera, który zrobił
> stronę na np. białym tle? Gdzie jest ta granica, która mówi, że wolno mi
> użyć dany element HTML/styl CSS/kod JS lub ich kombinację bez pytania się
> kogokolwiek o zgodę?
Przedmiotem ochrony prawa autorskiego nie jest pojedynczy element HTML czy
właściwość albo selektor CSS, tak samo jak przedmiotem ochrony prawa
autorskiego nie jest kropka powstała na płótnie przez dotknięcie pędzlem ani
mieszanina farb o jakiejś tam barwie. Przedmiotem ochrony prawa autorskiego
jest całokształt tych kropek (elementów, właściwości, selektorów) który
tworzy jednorodne, nieredukowalne do elementów składowych dzieło. Więc
odpowiednie ulokowanie elementów i zespół relacji pomiędzy nimi -- słowem
,,layout" -- to może stanowić przedmiot ochrony prawa autorskiego.
Tyle podpowiada zdrowy rozsądek. Tak samo nie możesz opatentować koła albo
ognia (tzn. wniosek złożyć możesz, nikt Ci nie zabroni, ale z pewnością
zostanie on odrzucony).
Tyle jeżeli chodzi o dzieło artystyczne. Kod JS jest programem komputerowym
i jako taki jest chroniony w trochę odmienny sposób (bardziej restrykcyjny).
Gdybyś chciał ze swoim layoutem strony internetowej przejść z bardziej
liberalnego poziomu ochrony dzieł artystycznych na bardziej restrykcyjny
poziom ochrony programów komputerowych, musiałbyś przed sądem udowodnić, że
kod HTML/CSS jest kodem programów komputerowych. Być może mieliśmy już w
polskim sądownictwie jakiś precedens w tej sprawie na który można by było
się powołać, nie wiem.
Poza tym -- póki co -- naruszenie praw autorskich jest ścigane na wniosek
pokrzywdzonego, a nie z urzędu. Nie musisz przeszukiwać wszystkich stron
z Google, gdyż jest wątpliwe, aby np. Hiszpan w ogóle dowiedział się
o istnieniu Twojej strony i miał ochotę wchodzić na drogę prawną, aby
dochodzić swoich racji (no chyba że jesteś jakąś grubą rybą, pokroju
onet.pl).
Poza tym powinieneś raczej ten temat poruszyć na pl.soc.prawo, a -- najlepiej
-- udać się z tym do jakiejś kancelarii prawnej (idealnie specjalizującej się
w prawie autorskim). Tam Ci wszystko wyjaśnią. Moja i inne odpowiedzi w tym
temacie są pewnymi interpretacjami ludzi którzy w najlepszym przypadku
czytali ustawę, nie są więc w żaden sposób wiążące.
--
Niżej podpisany, zamieszkały w http://minio.xt.pl ,
Mirosław Zalewski
-
8. Data: 2012-01-30 17:30:28
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Cezary Tomczyk <c...@g...pl>
W dniu 2012-01-30 12:00, Marek pisze:
> Dnia Mon, 30 Jan 2012 00:21:45 +0100, Cezary Tomczyk napisał(a):
>
>> Musisz mieć zawartą umowę z koderem, a w niej paragraf z informacją o
>> przekazaniu autorskich praw majątkowych.
>
> Temat bardzo ciekawy... Jesteś pewny czy w ogóle obowiązują tu jakiekolwiek
> prawa autorskie? Moim zdaniem jakikolwiek kod HTML nie podlega możliwości
> nabycia do niego praw autorskich gdyż prowadziłoby to do absurdów. Mógłbym
> zaraz ścigać wszystkich użytkowników stron WWW za to, że używają elementu
> <html>, który jest mój :-)
Autor kodu nie pozbywa się swojego autorstwa, a jedynie udostępnia
możliwość eksploatacji kodu na odpowiednich polach. Przykład takiego punktu:
1. Po zakończeniu przedmiotu umowy i uregulowaniu wszystkich płatności
przez Zamawiającego Wykonawca przenosi na Zamawiającego autorskie prawa
majątkowe do przedmiotu umowy, co upoważnia Zamawiającego do korzystania
z przedmiotu umowy na wszelkich znanych współcześnie polach
eksploatacji, w tym w szczególności do:
1.1. utrwalenia,
1.2. zwielokrotnienia dowolną techniką,
1.3. wprowadzenia do obrotu oraz wynajęcia, wydzierżawienia, użyczenia,
1.4. wprowadzenia do pamięci komputera,
1.5. publicznego wykonania lub publicznego odtworzenia,
1.6. wystawiania,
1.7. wyświetlania,
1.8. nadawania za pomocą wizji lub fonii przewodowej albo bezprzewodowej
przez stacje naziemne i satelitarne,
1.9. dokonywania tłumaczeń i ich wykorzystywania w powyższym zakresie,
1.10. dokonywanie opracowań, rozporządzanie i korzystanie z opracowań.
Powyższy punkt daje Ci legalnego prawo do korzystania z tego, co
programista Ci przekaże (napisze). Obie strony wówczas mają w miarę
jasną sytuację, jeśli chodzi o korzystanie z kodu.
> A może to nie kod HTMLowy zyskuje status własności intelektualnej tylko
> pocięta grafika? Jeśli z kolei tak jest to zaraz zastrzegę sobie prawo
> wyłącznoiści do posugiwania się czarnym i białym tłem. :-) Będę bogaty! :-D
Tak zwana wyłączność jest zupełnie odrębną sprawą.
> Będę wdzięczny za wszelkie sugestie na temat tego co można chronić w
> projektach stron WWW prawami autorskimi. Wykluczmy z rozważań utwory
> muzyczne, fimy, zdjęcia do pobrania. Chodzi o sam layout.
Wg mnie możesz zawrzeć punkt mówiący o tym, że przekazany layout nie
będzie nigdzie wykorzystywany. Jeśli się tak umówicie, to tak powinno
być. Zapewne trzeba by zastanowić się nad konstrukcją takiego punktu
umowy, bo nie wiadomo czy chodzi o cały layout czy też w ogóle dowolnego
fragmentu jego, np. brak możliwości wykorzystania ikonki z layoutu gdzie
indziej.
--
Cezary Tomczyk
http://www.ctomczyk.pl/
-
9. Data: 2012-01-30 17:43:37
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Marek <p...@s...com>
Dnia Mon, 30 Jan 2012 15:16:07 +0100, Mirosław Zalewski napisał(a):
> Przedmiotem ochrony prawa autorskiego nie jest pojedynczy element HTML czy
> właściwość albo selektor CSS, tak samo jak przedmiotem ochrony prawa
> autorskiego nie jest kropka powstała na płótnie przez dotknięcie pędzlem ani
> mieszanina farb o jakiejś tam barwie. Przedmiotem ochrony prawa autorskiego
> jest całokształt tych kropek (elementów, właściwości, selektorów) który
> tworzy jednorodne, nieredukowalne do elementów składowych dzieło. Więc
> odpowiednie ulokowanie elementów i zespół relacji pomiędzy nimi -- słowem
> ,,layout" -- to może stanowić przedmiot ochrony prawa autorskiego.
> Tyle podpowiada zdrowy rozsądek. Tak samo nie możesz opatentować koła albo
> ognia (tzn. wniosek złożyć możesz, nikt Ci nie zabroni, ale z pewnością
> zostanie on odrzucony).
Czyli jeśli ktoś zbuduje layout w oparciu o konstrukcję:
<
body>
<div>
</div>
</body>
odpowiednio ostylowane
Np.
div {
background-color: #000;
}
To może śmiało ścigać osoby, które użyły tej samej kombinacji? A może
dorzucenie jeszcze jednego DIV'a przełamie tą granicę pomiędzy próbą
patentowania "koła" a prawami do rzeczywistego layoutu?
> Gdybyś chciał ze swoim layoutem strony internetowej przejść z bardziej
> liberalnego poziomu ochrony dzieł artystycznych na bardziej restrykcyjny
> poziom ochrony programów komputerowych, musiałbyś przed sądem udowodnić, że
> kod HTML/CSS jest kodem programów komputerowych. Być może mieliśmy już w
> polskim sądownictwie jakiś precedens w tej sprawie na który można by było
> się powołać, nie wiem.
No tak, być moze tak faktycznie jest, że trudno kod HTML nazwać przedmiotem
patentu. I tu balansujemy pomiędzy możliwością lub całkowitą niemożliwością
posiadania praw autorskich do layoutów.
Jeśli HTML stanowi wątpliwość co do tego czy jest kodem programu, to moze
rozważmy kod binarny aplikacji na PC, o którym wspominałem. Dajmy na to:
robie aplikację najprostszą, która nic nie robi de facto. Jednakże posiada
inicjalne elementy jakie ma każda inna aplikacja wygenerowana przez Visual
Studio. Czy w związku z tym moge opatentować ten kod powodując tym samym
delegalizację wszystkich innych programów napisanych w Visual Studio? W
końcu zawierają one kawałej "mojego" kodu.
> Poza tym powinieneś raczej ten temat poruszyć na pl.soc.prawo,
Masz rację - choć tylko podłączyłem się do wątku :-)
-
10. Data: 2012-01-30 18:30:43
Temat: Re: Kod HTML - prawa autorskie?
Od: Grzegorz Staniak <g...@g...com>
On 30.01.2012, Marek <p...@s...com> wroted:
> Czyli jeśli ktoś zbuduje layout w oparciu o konstrukcję:
><
> body>
><div>
></div>
></body>
>
> odpowiednio ostylowane
>
> Np.
>
> div {
> background-color: #000;
> }
>
> To może śmiało ścigać osoby, które użyły tej samej kombinacji?
Może. A sąd może go zabić śmiechem, odwołując się do ustawowej definicji
przedmiotu ochrony prawa autorskiego:
Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności
twórczej o indywidualnym charakterze
Życzę powodzenia w przekonywaniu sądu, że zacytowany wyżej kawałek kodu
to "działalność twórcza o indywidualnym charakterze".
GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>