-
51. Data: 2010-06-16 09:49:07
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Przyjąć mandat grzecznie przeprosić wyrazić skruchę i już więcej tak nie
robić. Tyle w temacie.
--
krzysiek82
-
52. Data: 2010-06-16 10:20:51
Temat: Re: Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomek Glowka" <s...@o...pl> napisał
>> Weź jutro za dnia machnij fotkę tej sygnalizacji, tak dla
>> potomnych.
>A norcem moze byc?
>http://www.norc.pl/pano/bfckdI6E/
Ze tez sie komus chcialo :-)
Chyba znalazlem swoje auto. Ale we wroclawiu to cos im te panoramy
nie wyszly - zle poskladane.
>O ile dobrze rozumiem, Rafal stal tam gdzie to czerwone po prawej
>stronie zdjecia.
Tak czy inaczej - nie widac konstrukcji na ktorej moglby byc
umieszczony sygnalizator _nad_ pasem.
J.
-
53. Data: 2010-06-16 11:17:49
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: to <t...@a...xyz>
Pszemol wrote:
>>> I jak najbardziej tak się daje mandaty...
>>
>> Niestety.
>
> Dlaczego niestety?
> Sądzisz że sprawiedliwie byłoby gdyby było inaczej? Uzasadnij!
Z całą pewnością nie jest sprawiedliwe karanie za jeden czyn z kilku
paragrafów. Co tu w ogóle uzasadniać?
>>> Sądzisz że jak po pijanemu przejedziesz kogoś na czerwonym świetle to
>>> mandat za czerwone światło ci umorzą czy za jazdę po pijaku, czy może
>>> za poturbowaie kogoś na pasach?
>>
>> Mówimy o wykroczeniach, nie mieszaj przestępstw z wykroczeniami.
>
> Dlaczego nie?
> Czy do sumowania wykroczeń nie stosuje się takiej samej matematyki?
Zrozumiałeś to co napisałem? (pytanie retoryczne)
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
54. Data: 2010-06-16 11:18:37
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: to <t...@a...xyz>
Pszemol wrote:
>>>> Rozumiem, że gdybym skręcił (mając pole position) z prawego to
>>>> policja też byu miała rację ? Jazda na czerwonym ? (odejmujemy lewy
>>>> pas).
>>>
>>> Gdybyś skręcił z prawego to byłaby inna sprawa. Skręciłeś z lewego.
>>
>> I co w związku z tym?
>
> W związku z tym nie on tylko Policja ma rację. Proste?
Niby dlaczego? Bo Ty tak ogłosiłeś?
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
55. Data: 2010-06-16 11:26:52
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-06-16 01:45, to pisze:
> masti wrote:
>
>> a to że był to Bus a nie autobus zmienia twoje buractwo?
>
> A gdzie tu widzisz buractwo? Komuś w czymś przeszkodził? Spowodował
> jakieś zagrożenie?
>
Wjechał na czerwonym świetle za sygnalizator, przekroczył linię ciągłą.
I przejechał po pasach, gdzie piesi mieli zielone. Owszem zupełnie nic
się nie stało.
A.
-
56. Data: 2010-06-16 11:29:29
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-06-16 01:47, to pisze:
>> A jeśli autobus przepuszczał pieszych idących po pasach, których koleś
>> skręcający z lewego by nie zauważył?
>
> A jeśli wśród tych pieszych szłaby matka Rafała?! I jego wnuki z
> przyszłości?!
No właśnie, a jeśli? Dla zaoszczędzenia 10s, rozjechałby swoje przyszłe
wnuki, warto?
A.
-
57. Data: 2010-06-16 11:30:31
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-06-16 11:18, to pisze:
> Pszemol wrote:
>
>>>>> Rozumiem, że gdybym skręcił (mając pole position) z prawego to
>>>>> policja też byu miała rację ? Jazda na czerwonym ? (odejmujemy lewy
>>>>> pas).
>>>>
>>>> Gdybyś skręcił z prawego to byłaby inna sprawa. Skręciłeś z lewego.
>>>
>>> I co w związku z tym?
>>
>> W związku z tym nie on tylko Policja ma rację. Proste?
>
> Niby dlaczego? Bo Ty tak ogłosiłeś?
Zrobił to co zrobił, policja to zobaczyła i zgodnie z prawem wlepiła mu
mandat. A on jak ostatnia cipa wypłakuje się teraz na newsach. W czym
problem?
A.
-
58. Data: 2010-06-16 11:39:55
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: to <t...@a...xyz>
Arek (G) wrote:
>> A gdzie tu widzisz buractwo? Komuś w czymś przeszkodził? Spowodował
>> jakieś zagrożenie?
>>
> Wjechał na czerwonym świetle za sygnalizator, przekroczył linię ciągłą.
> I przejechał po pasach, gdzie piesi mieli zielone. Owszem zupełnie nic
> się nie stało.
Komuś w czymś przeszkodził? Spowodował jakieś zagrożenie?
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
59. Data: 2010-06-16 11:40:32
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: to <t...@a...xyz>
Arek (G) wrote:
>> A jeśli wśród tych pieszych szłaby matka Rafała?! I jego wnuki z
>> przyszłości?!
>
> No właśnie, a jeśli? Dla zaoszczędzenia 10s, rozjechałby swoje przyszłe
> wnuki, warto?
Jak można przejechać swoje przyszłe wnuki?
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
60. Data: 2010-06-16 11:40:51
Temat: Re: [KTO MA RACJĘ POLICJA vs JA] Skręt w prawo na zielonej strzałce
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-06-15 22:28, Rafał SP Gil pisze:
>
> Skręciło mi się w prawo z pasa przeznaczonego do jazdy w lewo.
>
> Miejsce: Warszawa, Jadę ulicą Chrobrego (jadę w stronę Dźwigowej). Dojeżdżam
> do skrzyżowania z Wałowicką (w prawo Wałowicka, w lewo Zdobnicza).
>
> Przede mną dwa pasy, pas po lewej do skrętu w lewo, i prawy pas do skrętu w
> Wałowicką i do jazdy na wprost w Dźwigową.
>
> Czerwone światło. Jako pierwszy stoi BUS na czerwonym ... dojeżdżam powoli do
> niego i widzę, że nie skręca w prawo mimo zielonej strzałki (nie sygnalizuje
> również takiego manewru) ... wjeżdżam na lewy pas i na zielonej strzałce tnę w
> prawo w wałowicką ... Z przeciwka jechała (sic!) policja. Tną za mną.
>
> POLICJANCI:
>
> - popełnił pan dwa wykroczenia: 1. przejechanie skrzyżowania na czerwonym
> świetle. 2. Skręt nie z tego pasa.
>
Popełniłeś 4 wykroczenia.
3. Pojedyncza/podwójna(?) ciągła.
4. Stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.
> Wobec tego mandatu nie przyjąłem.
W sądzie nie masz szans, dowalą Ci jeszcze powyższe.
pzdr