Witam. Mam poważny problem ponieważ motor odpala bez ssania za pierwszym
razem, wgl. nie reaguje na regulacje gaźnika i zapłonu, nie wkręca się na
obroty (wkręci się do momętu kiedy otwiera się zawór wydechowy, kopci i
pluje z rury niespalonym paliwem. Powiedziano mi że to wina cylindra, więc
kupiłem nowego tłoka wosnera i dałem cylinder do tulejowania. Przed
wytulejowaniem cylindra i kupieniem nowego tłoka wkręcał się na większe
obroty i jakby mniej kopcił i lepiej spalał paliwo. Podejrzewam że motor
mógł być wcześniej zatarty i nie wykluczam tego że korbowód jest ugięty i
nie tłok nie wychodzi na równo z cylindrem i przez to nie spala paliwa.
Oprócz tego nie wykluczam że elektryka jest w porządku ponieważ jeden
moduł jest sztukowany.

Czekam na jakieś odpowiedzi. Z góry dziękuje za pomoc.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry