-
31. Data: 2020-01-11 13:26:52
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-01-11 12:42, z wrote:
> Sorry nie jadam hotdogów w CPNach (nie ten target ;-). za to zdarza mi
> się kupić coś do picia. Tanie to nie jest.
No właśnie, chyba hotdogi akurat są po normalnej cenie a reszta ... co
za różnica, klient płaci tyle ile mu pasuje, przymusu kupowania przecież
nie ma i alternatywy jakieś są, może nie na autostradzie ale w mieście
jak najbardziej. Co więcej duże markety akurat mają stacje z samym
paliwem tylko nie da się płacić za zakupy i paliwo w jednej kasie. No
czy nie chcielibyśmy przy okazji codziennych zakupów w drodze z pracy
zatankować albo doładować samochodu?
>
> PS. Zawsze jak jestem w takim przybytku przypomina mi się skecz Kabaretu
> Zachodniego - Stacja Pipi ;-)
http://niusy.pl/@youtube.com/a9x
:-)
No ale dyskutowaliśmy to już tutaj. A potem na Shellu przy
dystrybutorach automaty do zamawiania hotdogów pojawiły się. No ale to
zamówienie a trzeba jeszcze potem oblecieć w kasie normalnie paliwo,
więc kolejka tak czy siak jest. A wystarczyłoby by dystrybutor
przyjmował płatności.
-
32. Data: 2020-01-11 13:28:42
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Nie.
I brak dzieci, które zajęłyby się ojcem na starość.
Zazdrościsz, to zostań księdzem.
Poranna msza o 6.-7. rano., wieczorna o 19.-20. (dla studentów o 21.).
-----
> A mają wcześniejsze emerytury?
-
33. Data: 2020-01-11 13:29:28
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Są jeszcze takie po zlikwidowaniu Neste?
-----
> Na bezobsługowych stacjach paliwo kosztuje więcej czy mniej?
-
34. Data: 2020-01-11 13:42:46
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-01-11 12:49, z wrote:
> W dniu 2020-01-11 o 11:37, kk pisze:
>
>> I wróćmy do kartek oraz kolejek.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=m5qFoTEbGzk
>
> Kolejki to się tworzą jak jeden z drugim wybiera sobie sos do tego
> pieskiego gówna.
Kiedy właśnie nie. Tworzy się przez sam fakt obsługi szerokiego
asortymentu produktów. To, że gostęk tyle wybierał sos wynikało z tego,
że ten z tyłu go wkurwił. Normalnie czekałby zasadniczo tyle samo ile na
każdy inny kolejny produkt.
Kiedyś chciałem wysłać na poczcie list polecony. Przychodzę i widzę
długą kolejkę a brakuje mi koperty. To pytam wszem i wobec czy nie
mógłbym sobie kupić poza kolejką koperty do poleconego. Nie było
zainteresowania więc stanąłem w tej kolejce. Jak doszedłem do okienka i
dostałem kopertę to ją przy tym okienku zacząłem wypełniać a ludzie
sobie zaczekali aż skończę. Teraz już te koperty zwykle wystawiają, że
można po prostu zabrać z regału.
>
> Rozwiązanie jest bardzo proste.
>
> W jednej budce sprzedaje się paliwo a w drugiej psie żarcie
>
> Obie kolejki wyreguluje wolny rynek.
A nie potrzeba jeszcze 1000 kolejek do innych rodzajów asortymentów?
-
35. Data: 2020-01-11 14:00:13
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 11.01.2020 o 13:26, ąćęłńóśźż pisze:
> Co do sprzedaży alkoholu na stacjach to mam uczucia zmieszane, a nawet
> wstrząśnięte.
Podpałki i zapałki też tam sprzedają. W czym problem?
-
36. Data: 2020-01-11 14:02:45
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 11.01.2020 o 12:49, z pisze:
> Rozwiązanie jest bardzo proste.
>
> W jednej budce sprzedaje się paliwo a w drugiej psie żarcie
Na to trzeba już dwóch pracowników, to są koszta.
> Obie kolejki wyreguluje wolny rynek.
Jak myślisz, która budka szybciej zniknie?
-
37. Data: 2020-01-11 15:09:56
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: Peter <p...@o...pl>
W dniu 2020-01-10 o 21:06, kk pisze:
> http://niusy.pl/@biznes.interia.pl/a9v
>
> Co za bieda mentalna
WOW fejk news a już myślałem że będzie dobrze
-
38. Data: 2020-01-11 17:18:46
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-01-11 14:02, nadir wrote:
> W dniu 11.01.2020 o 12:49, z pisze:
>
>> Rozwiązanie jest bardzo proste.
>>
>> W jednej budce sprzedaje się paliwo a w drugiej psie żarcie
>
> Na to trzeba już dwóch pracowników, to są koszta.
Jak potrzeba dwie kasy to przecież jeden kasjer ich nie obsłuży.
>
>> Obie kolejki wyreguluje wolny rynek.
>
> Jak myślisz, która budka szybciej zniknie?
Co za różnica? I tak będzie jedna do wszystkiego.
-
39. Data: 2020-01-11 18:06:42
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-01-11 14:02, nadir wrote:
> W dniu 11.01.2020 o 12:49, z pisze:
>
>> Rozwiązanie jest bardzo proste.
>>
>> W jednej budce sprzedaje się paliwo a w drugiej psie żarcie
>
> Na to trzeba już dwóch pracowników, to są koszta.
Jak potrzeba dwóch kas to przecież jeden kasjer ich nie obsłuży.
>
>> Obie kolejki wyreguluje wolny rynek.
>
> Jak myślisz, która budka szybciej zniknie?
Co za różnica? I tak będzie jedna do wszystkiego.
-
40. Data: 2020-01-11 18:46:15
Temat: Re: Już nie zatankujesz w niedzielę...
Od: z <...@...pl>
W dniu 2020-01-11 o 13:42, kk pisze:
> On 2020-01-11 12:49, z wrote:
>> W dniu 2020-01-11 o 11:37, kk pisze:
>>
>>> I wróćmy do kartek oraz kolejek.
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=m5qFoTEbGzk
>>
>> Kolejki to się tworzą jak jeden z drugim wybiera sobie sos do tego
>> pieskiego gówna.
>
> Kiedy właśnie nie. Tworzy się przez sam fakt obsługi szerokiego
> asortymentu produktów. To, że gostęk tyle wybierał sos wynikało z tego,
> że ten z tyłu go wkurwił.
Uwierz mi zazwyczaj z tyłu słychać maksymalnie pochrząkiwanie i
zakładanie reki za rękę (słychać ;-) )
Czterech stoi po paliwo a jeden wybiera...
Normalnie czekałby zasadniczo tyle samo ile na
> każdy inny kolejny produkt.
Nie tyle samo bo trzeba to psie żarcie zrobić a to trwa dłużej niż
wystawianie faktury ;-)
> A nie potrzeba jeszcze 1000 kolejek do innych rodzajów asortymentów?
ja pier... nie potrzeba 1000 kolejek tak samo jak nie potrzeba 1000
produktów.
Psie żarcie w oddzielnej "budce" i niech tam sobie pichcą dowoli