-
1. Data: 2018-02-11 15:33:49
Temat: Jaki prostownik?
Od: Jacek <k...@a...com>
Sfajczył mi się dziś prostownik - 30 letni typu zrób to sam.
Poradźcie mi teraz, jaki nowy kupić.
Chciałbym mieć tak:
- napięcie tylko 12 V
- możliwość regulacji prądu od ułamka ampera do max 10 A
- wbudowany amperomierz (może być prosty wskazówkowy, ale nie badziewny)
- fajnie by było, aby miał automatykę wyłączającą prąd po naładowaniu
- musi "umieć" wystartować, gdy napięcie jest niskie np. poniżej 10 V
Z tego, co szukam, to widzę, że dwa ostatnie punkty się ze sobą kłócą.
Jak jest automat, to gdy podłączę całkiem padnięty akumulator, to
prostownik go "nie widzi" i nie wystartuje, bo ma ustawiony minimalny
próg napięcie chyba coś koło 11V.
Jak jest taki, że zawsze startuje, to nie ma automatyki wyłączającej po
naładowaniu.
Jest takie cudo?
Jacek
-
2. Data: 2018-02-11 16:14:55
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2018-02-11 o 15:33, Jacek pisze:
> Poradźcie mi teraz, jaki nowy kupić.
> Chciałbym mieć tak:
...
masz wygórowane wymagania ;-)
Pytanie - jakie akumulatory chcesz nim ładować?
Może wystarczyłby któryś CTEK (nie mają amperomierza)?
Mam MXS7 (7A) i jest naprawdę niezły, są i większe, choć zdecydowanie
droższe..
--
Pozdr.
Michał
-
3. Data: 2018-02-11 16:43:13
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Feb 2018 15:33:49 +0100, Jacek napisał(a):
> Sfajczył mi się dziś prostownik - 30 letni typu zrób to sam.
To moze naprawic ?
> Poradźcie mi teraz, jaki nowy kupić.
W Biedronce i innych wysyp prostownikow automatycznych.
Fajne, z LCD, niestety maja i wady:
-prad 3.8A ... jak trzeba bedzie zapalic "na szybko" to troche malo,
-nie naladuja aku "od zera".
> Chciałbym mieć tak:
> - napięcie tylko 12 V
> - możliwość regulacji prądu od ułamka ampera do max 10 A
> - wbudowany amperomierz (może być prosty wskazówkowy, ale nie badziewny)
> - fajnie by było, aby miał automatykę wyłączającą prąd po naładowaniu
> - musi "umieć" wystartować, gdy napięcie jest niskie np. poniżej 10 V
>
> Z tego, co szukam, to widzę, że dwa ostatnie punkty się ze sobą kłócą.
> Jak jest automat, to gdy podłączę całkiem padnięty akumulator, to
> prostownik go "nie widzi" i nie wystartuje, bo ma ustawiony minimalny
> próg napięcie chyba coś koło 11V.
Tak bywa, ale to wcale nie jest sprzeczne, moglby oba punkty
realizowac.
> Jak jest taki, że zawsze startuje, to nie ma automatyki wyłączającej po
> naładowaniu.
> Jest takie cudo?
Zawsze mozna przerobic stary zasilacz od peceta.
J.
-
4. Data: 2018-02-11 17:18:43
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 11.02.2018 o 16:43, J.F. pisze:
>> Jak jest taki, że zawsze startuje, to nie ma automatyki wyłączającej po
>> naładowaniu.
>> Jest takie cudo?
>
> Zawsze mozna przerobic stary zasilacz od peceta.
Poprzedni był przerabiany z czegoś innego, ale wtedy miałem ochotę na
majsterkowanie, a teraz wolę kupić gotowca.
Jacek
-
5. Data: 2018-02-11 17:21:04
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Z tego, co szukam, to widzę, że dwa ostatnie punkty się ze sobą kłócą.kłócą sie.
ustawianie prądu - po kija? wyłączanie po naładowaniu? A w
aucie tak masz? amperomierz - dołóż zewnętrzny jak musi być. Coś
poknociłeś w założeniach. a może ten stary dałoby się naprawić?
Napisz coś więcej co kombinujesz i skąd takie wymagania. chyba że chcesz
jakies nie samochodowe akumulatory ładować
ToMasz
-
6. Data: 2018-02-11 19:08:37
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 11 lutego 2018 15:33:52 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> Z tego, co szukam, to widzę, że dwa ostatnie punkty się ze sobą kłócą.
> Jak jest automat, to gdy podłączę całkiem padnięty akumulator, to
> prostownik go "nie widzi" i nie wystartuje, bo ma ustawiony minimalny
> próg napięcie chyba coś koło 11V.
> Jak jest taki, że zawsze startuje, to nie ma automatyki wyłączającej po
> naładowaniu.
> Jest takie cudo?
A do czego go potrzebujesz?
Bo przy dzisiejszych cenach akumulatorów w okolicach 200zł to może prostownik
niepotrzebny?
2 auta w rodzinie od 10 lat i ani razu prostownik nie był potrzebny.
Oczywiście kilka razy bywało że auto nie zapaliło to na pych/zaciag i odpalił
A aku za 200zł kupiłem nowe jak stary już szwankował
Prostowniki teraz w cenach porównywalnych do nowych aku więc przemyśl temat
-
7. Data: 2018-02-11 19:33:05
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2018-02-11 o 19:08, Kris pisze:
> A do czego go potrzebujesz?
> Bo przy dzisiejszych cenach akumulatorów w okolicach 200zł to może prostownik
niepotrzebn > 2 auta w rodzinie od 10 lat i ani razu prostownik nie był potrzebny.
No ja użyłem przez chyba 6 lat 2 razy.
Pierwszy raz, 2 tygodnie i znowu po kolejnym tygodniu od zakupu nowego
Centra Fiutura, trzeba było doładować ten szrot aby dojechać do kumpla
pożyczyć zapas, a potem do sklepu oddać szrot na gwarancji (z czym był
mega problem, gościu mnie jak oszusta i wyłudzacza traktował, próbował
wmówić że to ja go uszkodziłem, tak więc nigdy więcej akumulatora w
sklepie nie kupię, i nigdy, przenigdy więcej Centry Fiutury).
Drugi raz jak padł alternator w aucie rodziców (akumulator roczny i w
pełni sprawny). Auto dojechało nocą pod dom gasząc po kolei co się dało,
na końcu nawet migacze (dobrze że światła w mieście zgasły kilka km
przed domem). Po naładowaniu akumulatora przez noc, rano dojazd do
mechaniora celem demontażu i potem już drugim autem zawiozłem na
regenerację.
Dwa razy miałbym niepotrzebny drugi nowy akumulator z którym nie miał
bym co zrobić.
Ładowarka to Einhell Electronic 10A za 90zł kupiony w OBI (te jakieś 6
lat temu).
--
Irokez
-
8. Data: 2018-02-11 19:33:18
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 Feb 2018 10:08:37 -0800 (PST), Kris napisał(a):
> W dniu niedziela, 11 lutego 2018 15:33:52 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
>[...]
> A do czego go potrzebujesz?
> Bo przy dzisiejszych cenach akumulatorów w okolicach 200zł to może prostownik
niepotrzebny?
> 2 auta w rodzinie od 10 lat i ani razu prostownik nie był potrzebny.
To tak jak z kablami - prostownik jest na lata, a akumulator na dwa
:-)
A oczywiscie bedzie potrzebny zaraz po decyzji zeby go nie kupowac :-)
> Oczywiście kilka razy bywało że auto nie zapaliło to na pych/zaciag i odpalił
Czyli prostownik by sie przydal.
Choc jak mi kiedys cos "w krzyzu strzelilo", to juz niechetnie "niose
do ladowania". Trzeba miec domek z garazem :-)
> A aku za 200zł kupiłem nowe jak stary już szwankował
> Prostowniki teraz w cenach porównywalnych do nowych aku więc przemyśl temat
Akumulatory podrozaly, a prostowniki IMO tansze ... ale taki jaki
Jacek chce to moze i 200zl.
J.
-
9. Data: 2018-02-11 20:37:27
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 11 lutego 2018 19:32:51 UTC+1 użytkownik Irokez napisał:
> W dniu 2018-02-11 o 19:08, Kris pisze:
>
> > A do czego go potrzebujesz?
> > Bo przy dzisiejszych cenach akumulatorów w okolicach 200zł to może prostownik
niepotrzebn > 2 auta w rodzinie od 10 lat i ani razu prostownik nie był potrzebny.
>
> No ja użyłem przez chyba 6 lat 2 razy.
> Pierwszy raz, 2 tygodnie i znowu po kolejnym tygodniu od zakupu nowego
> Centra Fiutura, trzeba było doładować ten szrot aby dojechać do kumpla
> pożyczyć zapas, a potem do sklepu oddać szrot na gwarancji (z czym był
> mega problem, gościu mnie jak oszusta i wyłudzacza traktował, próbował
> wmówić że to ja go uszkodziłem, tak więc nigdy więcej akumulatora w
> sklepie nie kupię, i nigdy, przenigdy więcej Centry Fiutury).
>
> Drugi raz jak padł alternator w aucie rodziców (akumulator roczny i w
> pełni sprawny). Auto dojechało nocą pod dom gasząc po kolei co się dało,
> na końcu nawet migacze (dobrze że światła w mieście zgasły kilka km
> przed domem). Po naładowaniu akumulatora przez noc, rano dojazd do
> mechaniora celem demontażu i potem już drugim autem zawiozłem na
> regenerację.
>
> Dwa razy miałbym niepotrzebny drugi nowy akumulator z którym nie miał
> bym co zrobić.
>
> Ładowarka to Einhell Electronic 10A za 90zł kupiony w OBI (te jakieś 6
> lat temu).
No i dokładnie o takich sytuacjach piszę
Nie mając prostownika uzyskałby dokładnie to samo.
Prostownik przecież nie sprawił że centra przestała być szajsem a aku rodziców odżył
-
10. Data: 2018-02-11 20:59:50
Temat: Re: Jaki prostownik?
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Jacek pisze tak:
> Jaki prostownik?
http://allegro.pl/zasilacz-samsung-dsp-6014c-14v-4-2
9a-60w-gw-fv-i5497492446.html
;)
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/