-
151. Data: 2010-03-16 10:18:44
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-16 11:03:13 +0100, "Jasio" <b...@g...pl> said:
>>> PEES:
>>> niezła specjalizacja w elektronice i automatyce:
>>> http://www.ansibl.com/
>>
>> Mam nadzieję że na tej elektronice i automatyce zna się lepiej niż na
>> grafice, bo to ostatnie mu wychodzi dość cieńko. Choć patrząc na stek
>> bredni jaki wypisał o DeTku, nie liczyłbym na to. Ale może już nie
>> prowokujcie chłopaki gościa do uzewnętrzniania się w tym wontku,
>> zostawcie coś na inne.
>> ;-)
>
> To jest właśnie efekt TWA.
Naprawdę daleko mi do TWA.
> Przecież nie napisał wcale steku bzdur. Może trochę upiększył słowami
> technologię, ale nie napisał nieprawdy tylko napisał entuzjastycznie.
> IMHO
Napisał, napisał. O zawiasach, o hamulcach, o możliwościach terenowych.
Nie chce mi się już tego rozbierać na czynniki pierwsze, ale raz że
miałem okazję przelecieć się DeTkiem, dwa że mam jakieś odniesienie do
innych sprzętów i było w tych postach wiele rozminięć się z prawdą.
> A nt.ocen artystycznych chciałem się nie wypowiadać, bo się nie znam.
> http://www.ansibl.com/projekty/greenzone_sciana_1.ht
ml
> Nie wiem na przykład co z tym jest nie tak? Fachowo wykonane i chuj.
I nyndznie obfotografowane. Raczej chodziło mi o inne "twory
artystyczne" z zakresu grafiki komputerowej, które prezentują poziom
conajwyżej marny, ale to już totalnie NTG. W każdym razie ktoś, kto
lansuje się na mega szpeca, a w swoim portfolio umieszcza gnioty jest
mało wiarygodny. Nie wspominając o pyszałkowatej pozie guru od
techniki, który niełaskaw jest podjąć merytorycznej dyskusji i
udowodnienia twardymi argumentami swojej wiedzy (fakt że w bardzo
przypierdalackim towarzystwie jest tylko niewielką okolicznością
łagodzącą).
> W ogóle wtrącanie tutaj wątka oceny prac graficznych, żeby udowodnić,
> że Tomy M. się na niczym nie zna i jest wsiowym głupkiem, to akurat
> cienki manewr, chłopaki.
Równie cieńki jak teksty Tomiego pod adresem Kucza, o którego
znajomości technikaliów mieliśmy się tu okazję nie raz przekonać, nie?
Ale może EOT?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
152. Data: 2010-03-16 11:59:03
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
de Fresz pisze:
> Ale może EOT?
Ale ktory EOT ?
Bo jesli chodzi o EOT pod tytulem dlaczego Tomy jest zly i na jak wiele
sposobow mozemy mu to pokazaz to EOT, amen, kurwa!
I drugie Amen...
Ale jesli chodzi o TWA to nawet jeszcze nie zaczelismy.
:-)
KJ
-
153. Data: 2010-03-16 12:46:20
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
Jasio napisał(a):
> To jest właśnie efekt TWA.
To jakies linie lotnicze?
> Przecież nie napisał wcale steku bzdur. Może trochę upiększył słowami
> technologię, ale nie napisał nieprawdy tylko napisał entuzjastycznie.
Dokladnie! Bardzo fajnie z emocjami opisany motocykl! Jesli tych emocji
nie kumaja stare wyjadacze ksiezniczko-preclowe no to tylko swiadczy to
o nich. Same onanizatory motocyklowe. I w kupie razniej. Zawsze to
fajnie dojebac komus kto akurat w tym watku zajebiscie chcial pomoc z
wyborem. No ale wiadomo, ze nie detek tylko giees pincet albo cebe
pincet czarna z australii.
Co do technikaliow - to Kuczu sie pierwszy przypierdolil o pierdole ze
ten system nie taki nowy. Ale co to ma do rzeczy to ja nie wiem. Ale
wazne ze reszta bedzie mogla se pojezdzic po kolesiu. A meritum gdzies
ucieklo. Pewnie karmic fiordy. A motocykle sa w sercach.
--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf
-
154. Data: 2010-03-16 12:48:48
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 16 Mar 2010 13:46:20 +0100, Kamil Nowak 'Amil'
<k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
[...]
>> To jest właśnie efekt TWA.
> To jakies linie lotnicze?
Pierwsza zasada TWA jest taka, że nie pisze się o TWA!
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
155. Data: 2010-03-16 13:03:48
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Leszek Karlik" <l...@h...pl> wrote in message
news:op.u9nu7mprbkkx24@attitude-adjust...
> On Tue, 16 Mar 2010 13:46:20 +0100, Kamil Nowak 'Amil'
> <k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
>
> [...]
>>> To jest właśnie efekt TWA.
>> To jakies linie lotnicze?
>
> Pierwsza zasada TWA jest taka, że nie pisze się o TWA!
Nie psuj juz chlopakowi (Amilowi, znaczy ) uzywania na "ksiezniczkach".
Kiedy mu przejdzie moze znowu napisze cos zabawnego.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
156. Data: 2010-03-16 13:08:21
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: n...@s...com
On Tue, 16 Mar 2010 13:46:20 +0100, Kamil Nowak 'Amil'
<k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
>o nich. Same onanizatory motocyklowe. I w kupie razniej. Zawsze to
>fajnie dojebac komus kto akurat w tym watku zajebiscie chcial pomoc z
>wyborem. No ale wiadomo, ze nie detek tylko giees pincet albo cebe
>pincet czarna z australii.
Amilus, nie unos sie. Detek jest zajebistym, tanim jezdzidlem. Ale
pls, niechze nie robi z niego chujniewiejakiej maszyny co kasuje
konkurencje. Pisalem juz Twoj priw, detek ma dwie zalety. Jest trudny
do zajebanie i tani w utrzymaniu. Koniec przewag nad dowolnym
wspolczesnym enduro.
Osobiscie NIE polecam go nikomu kto chce jezdzic w 2 osoby dalej niz
30-40km. Zwlaszcza z jakimis bagazami. Opinie swoja wyrazam po 2
latach uzytkowania tego zajebistego sprzeta.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
157. Data: 2010-03-16 14:00:33
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
Kefir napisał(a):
> Nie psuj juz chlopakowi (Amilowi, znaczy ) uzywania na "ksiezniczkach".
> Kiedy mu przejdzie moze znowu napisze cos zabawnego.
E Kefiru ja se nie uzywam, ja jestem Waszym sumieniem. I chyba nie
jedynym jak widac :) To Wy jestescie coraz smieszniejsi w tym trzymaniu
sie za rece, szkoda ze tego nie widzicie :) Paradoksalnie na zywo to
zupelnie inne ludzie, ale to zupelnie jak ze mna :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf
-
158. Data: 2010-03-16 14:09:31
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2010-03-16 10:46, Kefir pisze:
> Jeno z ta "zielenina" u Kucza pomysl mocno nie trafiony, gdyz czlek to w
> technice kuty na cztery nogi i ogon. Smykalke ma i tez sie realizuje.
>
Odjep sie ode mnie. I tyle. Bym se chcial cos napisac to bym pisal sam.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
159. Data: 2010-03-16 14:28:07
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> wrote in message
news:hno2uo$9v9$1@mx1.internetia.pl...
> Kefir napisał(a):
>> Nie psuj juz chlopakowi (Amilowi, znaczy ) uzywania na "ksiezniczkach".
>> Kiedy mu przejdzie moze znowu napisze cos zabawnego.
>
> E Kefiru ja se nie uzywam, ja jestem Waszym sumieniem. I chyba nie jedynym
> jak widac :) To Wy jestescie coraz smieszniejsi w tym trzymaniu sie za
> rece, szkoda ze tego nie widzicie :) Paradoksalnie na zywo to zupelnie
> inne ludzie, ale to zupelnie jak ze mna :)
Dla mnie jest zabawne obserwowac jak Krakusy wytaniaja na czym tylko sie da,
przyslowiowo, ciagnac drut aluminowy z kazdej zlotowki. Na codzien
zachowuje te ucieche dla siebie. Oczywiscie, nie wszyscy i nie generalnie
lecz regonalne pomysly na zaoszczedzenie grosikow bawia i zaskakuja,
szczerze zapewniam.
Sa zalety "trzymania sie za rece": zaliczylbym do nich posiadanie przyjaciol
czy, chocby, dobrych znajomych. W te wlasnym sosie chrzcza sobie dzieci,
swiadkuja na slubach, odwiedzaja w szpitalach, podaja kubek wody w chrobie
gdy nie ma kto tego zrobic, zadzwonia i zapytaja"co u Ciebie, moze czegos
potzrebujesz" lub odprowadzaja w ostatnia droge. Nie bierz tego doslownie,
to tylko przyklady na kogo mozna liczyc nie wyrabiajac na niektorych
zakretach zyciowych a co zaczelo sie od usenetu. Rzeczywiscie, inny punkt
widzenia, z dystansu, widzacy w tym wylacznie internetowa smiesznosc mozne
byc trudny do zrozumienia, dla Internetowych postronnych widzow zas trzezwy
i jedynie sluszny.
BTW: Kuczu mi ani brat, ani swat, wiem ze duzo wie i ze nie nalzey mu
przeszkadzac w jedzeniu zupy meksykanskiej, zas "Tomy M" jakos nie
skorzystal ze sposobnosci by sie dac poznac wiec jest 1:) dla Kucza lecz
mecz trwa 24/7.
Sumujac wreszcie 'plusy dodatnie i plusu ujemne" mam w dupie czy to jest dla
sianownego Sumienia smieszne czy tez nie i jakimi epitetami ma akurat kaprys
rzucic. Jak wszyscy ma prawo do humorow. Wazne by cos smiesznego napisalo od
czasu do czasu. TIA.
Dobra, sie wyszumialem, czas do innych zajec. Papa.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
160. Data: 2010-03-17 07:23:28
Temat: Re: Jaki motocykl na dojazdy do pracy 18 km?
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> To Wy, A
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5