Użytkownik "!sp" napisał w wiadomości
Użytkownik "Tomek" <p...@z...spamem.pl> napisał
>> Może po to, żeby się chłopak rozwijał i zaczął coś pisać na iPhona,
>> no ale Ty jesteś w ogole super pedagogiczny i wolisz go zamknąć w
>> k800. A może po to jeszcze, bo po prostu chciałby iPhona, skoro Cię
>> stać.

>Jak mi uzasadni, że będzie to celowe to mu go kupię
>Na razie uważam to za zbytek
>Ja nie jestem ze stolicy.. Japiszony u nas dostają po ryju za sam
>wygląd

Tak ?
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9958147,P
obili_i_okradli_warszawiaka__Bo_za_dobrze_zarabia.ht
ml


J.

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j04dc4$3ck$1@news.onet.pl...

> Tak ?
> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,9958147,P
obili_i_okradli_warszawiaka__Bo_za_dobrze_zarabia.ht
ml

Sprowokował, naubliżał to dostał, choć dorosły facet był.
Sam sobie winien, skoro sprawców wypuszczono.
Lepiej dziecka nie narażać na podobne atrakcje.

do góry

Dnia Tue, 19 Jul 2011 19:01:55 +0200, J.F napisał(a):

> Co oczywiscie nie zmienia faktu ze mozna zaczac pisac i na K800.
>

Zwłaszcza, że na Androida i k800 pisze się w tym samym języku. Oczywiście
są różnice, ale przesiaść się z jednego na drugiego da.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie wiesz co to proxy, wiec informuje sie iz jestem na urlopie i nazywam
sie Jan Strybyszewski"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

do góry

Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j04da5$344$1@news.onet.pl...
> Co oczywiscie nie zmienia faktu ze mozna zaczac pisac i na K800.

K800 w swoim czasie uchodził za przyzwoity model. Jeszcze zajmuje przyzwoite
miejsce w rankingach popularności.
Androidowi programy pisze się w Javie, szybciej dziecko uzyska działający
program, którym może się pochwalić.
Programy na ajfona to zupełnie inna sprawa.
Ja nie mam, bo nie chce, żadnego smartfona. Poczekam aż to się rozwinie w
kierunku zdatnym do codziennego użytku dla mnie.
K800 spełniałby do dziś moje potrzeby, podobały mi się funkcjonalności tej
cegły jak wszedł na rynek.. Stjuningowanego i obitego już nie chcę :-)
Teraz używam E52 i na samym początku doprowadzał mnie do złości.
Pogodziłem się już, ze to wszystkomający fon, co niczego nie robi dobrze.
Xperia X8 - nawet nie chce mi się z nim bliżej zapoznać. Brak działania
potrzebnych funkcjonalności przy braku internetu, bezużyteczność w słońcu
dyskwalifikuje go i jemu podobne.

do góry

Użytkownik "Kamila" <K...@K...pl> napisał w wiadomości
news:j039cm$94k$1@news.onet.pl...
> Witam! Koleżaniki i koledzy mają.... :) Jaki na ten czas (niekoniecznie
> najnowszy model, bez gps) można kupić niedrogo tel dotykowy dla dziecka 11
> lat? Możliwość gierek, mp3, video, może wifi? Pozdrowionka

Kup Samsunga Avilę, właśnie taki podarowałem 15-letniemu szwagrowi. Ucieszył
się. Bateria trzyma zaskakująco długo jak na dotykowca, ale to pewnie z tego
powodu, że nie jest to smartphone z zasobożernym OS. Reakacja na dotyk
rewelacyjna, czytelność wyświetlacza i kąty patrzenia bardzo dobre. Małe to
i zgrabne, zdjęcia robi niezgorsze. Z powodu ogromnej podaży znajdziesz
wiele egzemplarzy w dobrej cenie, tak używane, jak i fabryczne nowe choć
jest już następca, czyli Star II. Wada to brak WiFi, do wersji z GPS IMHO
nie ma po co dopłacać, bo po co dzieciakowi np. Navi Expert?

do góry

On 19.07.2011 15:12, Waldek Godel wrote:
> Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:22:11 +0200, Marx napisał(a):
>
>>> Kupowanie smartfona dziewczynce z podstawówki, bo koleżanki maja i ona
>>> też musi ? Do czego ma to używać? Do grania w ogłupiające gry? Lepiej by
>>> było, gdyby uważała na lekcjach co nauczyciel ma do powiedzenia.
>>> Jakby to była moja córka, to bym zapytał co chce i coś najtańszego z
>>> pożądanej listy może jej kupił .
>>> Może najważniejszy jest kolor? Różowy w kwiatuszki? Albo kształt?
>>> Niekoniecznie podobny do fallusa. Albo funkcja wibracji?:-)
>>
>> młodzież teraz wcześniej dojrzewa, będziesz mieć swoje dzieci to inaczej
>> zaczniesz gadać...
>
> ale on mówi całkiem sensownie - nowy telefon wcale nie spowoduje, że
> dzieciak nagle stanie się bożyszczem klasy.
a kto pisał o jakimś bożyszczu?
Marx

do góry

On 19.07.2011 17:44, !sp wrote:
>
> Użytkownik "Marx" <M...@n...com> napisał w wiadomości
> news:bc9gf8-0s6.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl...
>> młodzież teraz wcześniej dojrzewa, będziesz mieć swoje dzieci to inaczej
>> zaczniesz gadać...
>
> Mam.. W gimnazjum nie byłem, stary jestem :-)
> W podstawówce dzieci używały staroci, jakie mi zostawały po kolejnych
> umowach abonamentowych.
> Do kontaktów po lekcjach z rówieśnikami i rodzicami wystarczające.
> Szkoła wprowadziła zakaz używania komórek na lekcjach, co uważam za
> słuszne.
> Najmłodszy syn kończy gimnazjum, opanował pisanie programów w Java na swoje
> komórki, bardzo chciał smartfona z androidem, to po wielu prośbach mu
> kupiłem Xperia X8. Już zna wady smartfona i jednak czasami korzysta ze
> zdezelowanego K800.
> Mialewm mu kupić ajfona? Po co? Mimo, ze byłoby mnie stać, nie uznałem
> za celowe.
>
jest chyba możliwe kupienie czegoś pomiędzy zwykłą archaiczną głupawką
za 1zł a iPhonem. Świat idzie do przodu i mimo iż nie każdemu to pasuje,
to udział smartfonów w rynku znacząco się zwiększa. W związku z tym nie
każdy smartfon kosztuje tyle co Iphone. Dzieci bardzo szybko się uczą i
w przeciwieństwie do starych pryków ;) opanowanie smartfona i
wykorzystanie jego funkcji nie zajmie im dużo czasu. A przyszłościowo na
smartfona należy patrzeć jak na zastępce pc/laptopa. A obsługa komputera
to w tej chwili raczej pożądana umiejętność. Podsumowując - jeśli
dziecko dorosło już intelektualnie do obsługi bardziej ambitnego
telefonu, to nie sądzę aby należało go ograniczać - niech się uczy. I
nie musi to być koniecznie Iphone - jest bardzo duży wybór tańszych
telefonów. A ocenę czy dziecko już dorosło pozostawmy rodzicowi.
Marx

do góry

Użytkownik "Waldek Godel" napisał w
Dnia Tue, 19 Jul 2011 19:01:55 +0200, J.F napisał(a):
>> Co oczywiscie nie zmienia faktu ze mozna zaczac pisac i na K800.
>
>Zwłaszcza, że na Androida i k800 pisze się w tym samym języku.
>Oczywiście
>są różnice, ale przesiaść się z jednego na drugiego da.

Prawde powiedziawszy to chyba wiecej roznic niz podobienstw.

Takie czasy - opis jezyka cieniutki jest w porownaniu do opisu
bibliotek i API.

J.

do góry