-
41. Data: 2014-01-07 18:53:16
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2014-01-07 17:54, sundayman pisze:
> No nie wiem... Niedawno jakiś czas przebywałem w domu, który jest jakieś
> 50m od kilku torów kolejowych ( okolice Koluszek ).
> Jakaś specjalna radość to to nie jest jednakowoż.
Jakoś wolę przejeżdżający pociąg nawet co 15 minut od sąsiada z kosiarą
przez 8 godzin, albo co gorsza - z discopolo co weekend do rana.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/uwielbiam zapach próżności o poranku/
-
42. Data: 2014-01-07 19:48:51
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 07 Jan 2014 18:53:16 +0100 osobnik zwany Janko Muzykant
napisał:
> W dniu 2014-01-07 17:54, sundayman pisze:
>> No nie wiem... Niedawno jakiś czas przebywałem w domu, który jest
>> jakieś 50m od kilku torów kolejowych ( okolice Koluszek ). Jakaś
>> specjalna radość to to nie jest jednakowoż.
>
> Jakoś wolę przejeżdżający pociąg nawet co 15 minut od sąsiada z kosiarą
> przez 8 godzin, albo co gorsza - z discopolo co weekend do rana.
a to linia kolejowa gwarantuje brak sąsiadów z disco polo?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
43. Data: 2014-01-07 20:57:21
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Tue, 7 Jan 2014 11:20:16 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> ZTCW przeszkadzają kablowe (czyli doziemne)
> linie energetyczne, gdyż są kłopotliwe w obsłudze.
> Gdy byłem małym chłopcem nie można było zakopywać
> takich linii z uwagi na wysokie napięcie. Nawet
> średnie napięcia szły górą pomiędzy domami.
W tej chwili napięcie nawet 110kV nie jest żadnym problemem. Takowych
linii kablowych (jedno i dwutorowych) w samym Trójmieście jest co
najmniej kilka (o różnej długości, od kilkuset metrów do kilku km) a
kolejne powstają lub będą powstawać. Oczywiście kable przenoszące takie
napięcie zakopuje się głębiej niż kable nN czy SN i dodatkowo z wierzchu
są zabezpieczane płytami betonowymi by jakaś koparka tego ot tak nie
zahaczyła.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
44. Data: 2014-01-07 21:58:44
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
>
> "Jakub Rakus" laf9v1$ct4$...@n...news.atman.pl
>
>> To wynika z przepisów (a raczej z norm na które powołuje się śjakieś
>> tam rozporządzenie) dotyczących budowy linii napowietrznych.
>
> ZTCW nie ma dowdów szkodliwości takich linii nawet na płody ludzkie,
> ale (jak juz pisałem) życie w sasiedztwe takiego czegoś nie jest miłe.
Choćby kwestia ulotów z linii - które to potrafią nieźle utrudnić odbiór
radiowy co słabszych sygnałów...
--
Darek
-
45. Data: 2014-01-08 01:52:44
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2014-01-07 19:48, masti pisze:
> a to linia kolejowa gwarantuje brak sąsiadów z disco polo?
Od strony linii. Zawsze to statystycznie bezpieczniej.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/oddychając uszlachetniam powietrze/
-
46. Data: 2014-01-08 16:07:37
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
""Dariusz K. Ładziak"" 52cc6a86$0$2140$6...@n...neostrada.pl
> ZTCW nie ma dowdów szkodliwości takich linii nawet na płody ludzkie,
> ale (jak juz pisałem) życie w sasiedztwe takiego czegoś nie jest miłe.
: Choćby kwestia ulotów z linii - które to potrafią nieźle utrudnić odbiór
: radiowy co słabszych sygnałów...
Ja pisałem tylko o bezpośrednim wpływie na zdrowie.
(przykładowo -- mikrofala grzeje, roentgen chyba dewastuje DNA...)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
47. Data: 2014-01-08 23:13:13
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 07.01.2014 21:58, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> Choćby kwestia ulotów z linii - które to potrafią nieźle utrudnić odbiór
> radiowy co słabszych sygnałów...
Tak, ale to problem dla radioodbiorników. Jesteś radioodbiornikiem?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
48. Data: 2014-01-08 23:16:16
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 06.01.2014 20:07, Jack pisze:
> Hmm.. Poczytaj jeszcze...
> Wg Ciebie podczerwień i gamma to to samo? Teoretycznie różni się tylko
> częstotliwością.
Nie, energią cząsteczek.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
49. Data: 2014-01-08 23:17:53
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 06.01.2014 19:51, Jack pisze:
> Taaak... Nie mogło tu zabraknąć nieomylnego Andrzeja, reprezentującego,
> jak sądzę, interesy branży energetycznej.
Reprezentuję interesy rozumu. W odróżnieniu od ciebie, reprezentującego
interesy religii czy innej ciemnoty.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
50. Data: 2014-01-08 23:21:33
Temat: Re: Jaka to linia energetyczna i minimalna odległość...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 07.01.2014 01:23, sundayman pisze:
>
>> Mhm. Ale masz jakieś wsparcie? Tylko wiesz, takie naukowe a nie na
>> poziomie "spisku chemtrails"?
>
> Ja tam nie wiem, czy aby to jest na pewno do końca bezpieczne (zdrowe)
> taka linia za oknem...
No, na pewno nie - jak się urwie o spadnie na dom do może być
nieprzyjemnie. I to w sumie jedyny problem.
> Nie wiem też, czy "spisek chemtrails" jest fikcją czy prawdą.
Fikcją. Wystarczy elementarna wiedza na temat fizyki atmosfery.
> Wiem, że kilkadziesiąt lat temu była taka "teoria spiskowa sf o area
> 51", którą to obecnie każdy może obejrzeć w google. Ale mało kogo to
> nauczyło ostrożności w ocenie "teorii spiskowych"...
Bo ludzie chcą prostych niezwykłości (czary, duchy itepe), prostych
odpowiedzi i żeby ktoś myślał za nich. To ten sam mechanizm który
powoduje podatność ludzi na religie (swoją szosą te wszystkie kulty
spiskowe, od UFO po Towarzystwo Płaskiej Ziemi) mają wszelkie cechy
właśnie religii.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...