-
41. Data: 2018-08-05 13:59:17
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 19:45:21 +0200
doszła do mnie wiadomość <pjvg1l$7gl$1@news.icm.edu.pl>
od Animka <a...@t...wp.pl> :
>W dniu 2018-08-02 o 18:45, Tomasz pisze:
>> Użytkownik "ń" <ń@ń.ń> napisał w wiadomości
>> news:pjuvsf$saa$1@node2.news.atman.pl...
>>> "Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do
>>> innych śmietników.
>> Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można jakoś skleić
>> i odczytać treśc? Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam z ciekawości.
>
>A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
praktyce awykonalne.
Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
-
42. Data: 2018-08-05 14:38:33
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: "Tomasz" <t...@t...pl>
Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <B...@i...invalid> napisał w wiadomości
news:n9pdmdtjk6v4cnucfnc5ohb662g6spntri@4ax.com...
> Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
> miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
> praktyce awykonalne.
Jest dokładnie tak, jak piszesz.
> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.
Jak to zrobic bez niszczarki i bez mikrofali?
Płyt jest około 200.
Pzdr.
Tomasz
-
43. Data: 2018-08-05 15:04:40
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
W dniu 2018-08-05 o 14:38, Tomasz pisze:
>
>> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od
>> zawartości.
> Jak to zrobic bez niszczarki i bez mikrofali?
>
Mikrofali nie ma żaden Twój znajomy? Oczywiście nie zgodzi się bez
użycia worków, wpakowania tych płyt w folię termoodporną, tak, jako to
Ci opisał ToMasz, W dniu 2018-08-02 o 14:47
> Płyt jest około 200.
>
Czyli szukasz metody raczej wydajnej. Szlifierka z tarczą drapakową?
Piekarnik ma wadę, będzie cuchnąć, i żadne worki na nic się nie zdadzą,
chyba, że świetnie masz obcykane panowanie nad temperaturą w jego wnętrzu...
--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:
"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem
-
44. Data: 2018-08-05 15:14:56
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 14:38:33 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b66efc4$0$606$65785112@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <t...@t...pl> :
>Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <B...@i...invalid> napisał w
wiadomości
>news:n9pdmdtjk6v4cnucfnc5ohb662g6spntri@4ax.com...
>
>> Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
>> miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
>> praktyce awykonalne.
>Jest dokładnie tak, jak piszesz.
>
>> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.
>Jak to zrobic bez niszczarki i bez mikrofali?
>
>Płyt jest około 200.
Tania niszczarka, może tyle wytrzyma i przyda się kiedyś do czegoś
innego.
Kuchenki mikrofalowej lepiej tym nie brudzić.
Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).
>Pzdr.
>Tomasz
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
-
45. Data: 2018-08-05 15:15:26
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: ń <ń@ń.ń>
Naprawdę trzeba robić druciarstwo zamiast kupić (lub wypożyczyć) niszczarkę do płyt
nawet używaną, i po użyciu odsprzedać z niewielką stratą?
Jak ktoś ma 200 płyt z danymi osobowymi to raczej powinien odłożyć kasę na wyjscie z
interesu.
A ludzkość wymyśliła niszczenie płyt nie zagrażające środowisku i pozwalające
odzyskać surowce wtórne.
Wrzuć do beczki i zalej rozpuszczalnikiem (acetonem?), pytanie co z produktem
końcowym.
-
46. Data: 2018-08-05 15:43:47
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
> wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).
>
Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
będzie załatwiona. Myślę, że można by jednak taką płytę odczytywać, acz
oczywiście nie w drajwie. A przy użyciu żmudnego, bit po bicie,
odczytywania pod mikroskopem. Tylko przedtem trzeba by zadrapania zalać
jakimś olejkiem o współczynniku załamania światła dokładnie takim, jak
zdrapana warstwa.
Można sobie nawet wyobrazić, że ktoś zmajstruje takie urządzenie (byłoby
potwornie drogie), które będzie czytało takie podrapane płyty bardzo
szybko, kilkaset bitów na sekundę, może nawet chyżej.
A płyty połamane? Sklejanie raczej byłoby złym rozwiązaniem, wydajniej
byłoby zrobić mikrofotografie połamanych fragmentów, i zamiast je
składać fizycznie - użyć obróbki cyfrowej tych zdjęć. No ale choć
wykonalne, to też dość to byłoby kosztowne. Ale wywiady mają spore
budżety, o czym skrobnę niżej. Zwrócić warto uwagę, że wywiad nie musi
być państwowy, mogą też się tym babrać wywiadownie przemysłowe, czyli
złodzieje technologii. W tym też jest wielka kasa!
A co do źródeł finansowania, to wielce niepokojącą rzeczą jest to, że (w
większości państw) *oficjalne* budżety różnej maści wywiadów są
permanentnie zaniżane, "ze względów społecznych". Ale przecież "jakoś"
państwo swoją razwiedkę karmić musi! Zapewne więc płyną tam pieniądze w
sposób nieco skomplikowany, np. przez państwowe firmy gospodarcze, ot,
choćby przez osadzanie stołków w różnych radach nadzorczych. Ale tu
wielkiego powodu do darcia szat nie ma (choć lepiej, aby taki proceder
nie miał miejsca). Jest jeszcze jedna możliwość, wręcz upiorna, ale to
może innym razem...
--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:
"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem
-
47. Data: 2018-08-05 16:18:45
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 15:43:47 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b66ff13$0$670$65785112@news.neostrada.pl>
od BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow> :
>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
>> wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).
>>
>Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
>powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
>przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
>dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
>będzie załatwiona. Myślę, że można by jednak taką płytę odczytywać, acz
>oczywiście nie w drajwie. A przy użyciu żmudnego, bit po bicie,
>odczytywania pod mikroskopem. Tylko przedtem trzeba by zadrapania zalać
>jakimś olejkiem o współczynniku załamania światła dokładnie takim, jak
>zdrapana warstwa.
>Można sobie nawet wyobrazić, że ktoś zmajstruje takie urządzenie (byłoby
>potwornie drogie), które będzie czytało takie podrapane płyty bardzo
>szybko, kilkaset bitów na sekundę, może nawet chyżej.
Tak jest, warstwy informacjonośne są od dupy strony:
http://www.foto-kurier.pl/archiwum_artykulow/technol
ogie/pokaz-22-dane-na-plytach-cd.html
Niektóre płyty miały ceramiczne zabezpieczenie tych warstw(Ceramguard)
Kłopot tylko z płytami dwustronnymi.
Tak czy inaczej niszczarka.
A może tak:
https://youtu.be/AfsAni81bf8?t=408
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
-
48. Data: 2018-08-05 16:20:09
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: "Tomasz" <t...@t...pl>
Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
news:5b66ff13$0$670$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie
nośnika,
>> łamanie/cięcie).
>>
> Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
> powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
> przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
> dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
> będzie załatwiona. [...]
Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
czy tej "pustej"?
Pzdr.
Tomasz
-
49. Data: 2018-08-05 16:28:38
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:20:09 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b670793$0$590$65785112@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <t...@t...pl> :
>Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
>news:5b66ff13$0$670$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie
nośnika,
>>> łamanie/cięcie).
>>>
>> Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
>> powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
>> przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
>> dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
>> będzie załatwiona. [...]
>
>Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
>"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
>i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
>bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
>Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
>czy tej "pustej"?
Od strony nadruku.
Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
informacjonośnej i odczytać dane.
>Pzdr.
>Tomasz
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
-
50. Data: 2018-08-05 16:33:18
Temat: Re: Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?
Od: "Tomasz" <t...@t...pl>
Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <B...@i...invalid> napisał w wiadomości
news:h72emd90r5uc7ds0vn5nro0ka6p1nrnb6f@4ax.com...
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:20:09 +0200
> doszła do mnie wiadomość <5b670793$0$590$65785112@news.neostrada.pl>
> od "Tomasz" <t...@t...pl> :
>>Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
>>news:5b66ff13$0$670$65785112@news.neostrada.pl...
>>>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>>>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika,
>>>> łamanie/cięcie).
>>>>
>>> Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
>>> powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
>>> przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
>>> dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
>>> będzie załatwiona. [...]
>>
>>Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
>>"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
>>i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
>>bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
>>Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
>>czy tej "pustej"?
>
> Od strony nadruku.
> Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
> jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
> informacjonośnej i odczytać dane.
Dzięki.
Spróbuję drucianą szczotką, taką do szorowania garnków,
a potem przełamię. Powinno wystarczyć. W końcu to ma być
zabezpieczenie przed przypadkowym odczytem, nie zakładam
bowiem żeby ktoś na moje dane czyhał.
Pzdr.
Tomasz