-
21. Data: 2012-10-24 16:49:32
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: "Zenek" <x...@...pl>
>> Czy ktoś może coś podpowiedzieć?
>
> http://i49.tinypic.com/16axqwz.jpg
Masz na myśli te opaski? Właśnie takie miałem.
Nie chronią przed złodziejem.
Zresztą należało się tego spodziewać, bo nie sądzę
żeby jakikolwiek złodziej wybrał się na łowy bez noża.
Pozdr.
Zenek
-
22. Data: 2012-10-24 17:01:14
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: neoniusz <n...@j...org>
On 24.10.2012 16:49, Zenek wrote:
>>> Czy ktoś może coś podpowiedzieć?
>>
>> http://i49.tinypic.com/16axqwz.jpg
>
> Masz na myśli te opaski? Właśnie takie miałem.
> Nie chronią przed złodziejem.
> Zresztą należało się tego spodziewać, bo nie sądzę
> żeby jakikolwiek złodziej wybrał się na łowy bez noża.
>
Ile ich miales? Jakby bylo 8 albo 16 na kole to jakos nie mysle zeby
ktos mial ochote sie za to zabrac.
-
23. Data: 2012-10-24 17:14:45
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: "Zenek" <x...@...pl>
>>>> Czy ktoś może coś podpowiedzieć?
>>>
>>> http://i49.tinypic.com/16axqwz.jpg
>>
>> Masz na myśli te opaski? Właśnie takie miałem.
>> Nie chronią przed złodziejem.
>> Zresztą należało się tego spodziewać, bo nie sądzę
>> żeby jakikolwiek złodziej wybrał się na łowy bez noża.
>>
>
> Ile ich miales? Jakby bylo 8 albo 16 na kole to jakos nie mysle zeby ktos
> mial ochote sie za to zabrac.
Po 2 na każdym. Kołpaki były oryginalne, krótko używane,
więc myślę, że nawet 16 na każdym opłacałoby się przeciąć.
Zgadzam się z Lewisem, że wielu kierowców bez zahamowań
kupuje różne rzeczy od ewidentnych złodziei. Ale oczywiście
złodziejami gardzi.
To trochę tak, jak z prostytutkami. Każdy nimi pogardza, ale
przecież nie istniałby ten najstarszy zawód, gdyby mężczyźni
z tego nie korzystali.
Pozdr.
Zenek
-
24. Data: 2012-10-24 18:07:21
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: neoniusz <n...@j...org>
On 24.10.2012 17:14, Zenek wrote:
> Zgadzam się z Lewisem, że wielu kierowców bez zahamowań
> kupuje różne rzeczy od ewidentnych złodziei. Ale oczywiście
> złodziejami gardzi.
>
> To trochę tak, jak z prostytutkami. Każdy nimi pogardza, ale
> przecież nie istniałby ten najstarszy zawód, gdyby mężczyźni
> z tego nie korzystali.
Wiesz, mnie 2 lata temu gowniarz zajebal znaczek z lexusa i odnalazlem
go na allegro - udalo mi sie go odzyskac, nawet byl tutaj spory temat.
Wiec jak sie chce to sie swoje uda odnalezc ;)
-
25. Data: 2012-10-24 18:30:23
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
W dniu 2012-10-24 18:07, neoniusz pisze:
> On 24.10.2012 17:14, Zenek wrote:
>> Zgadzam się z Lewisem, że wielu kierowców bez zahamowań
>
> Wiesz, mnie 2 lata temu gowniarz zajebal znaczek z lexusa i odnalazlem
> go na allegro - udalo mi sie go odzyskac, nawet byl tutaj spory temat.
> Wiec jak sie chce to sie swoje uda odnalezc ;)
>
No Panie! Ale znaczków do Lexusa jest na allegro nieco mniej niż
kołpaków np. do Daewoo ;-)
Seco
-
26. Data: 2012-10-24 19:46:34
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2012-10-24 15:52, Myjk pisze:
> Wed, 24 Oct 2012 15:36:43 +0200, Zenek
>
>> Natomiast zrobienie "porządnego" napisu, który nie będzie szpecił,
>> a spowoduje niemożność odsprzedaży wymagałoby dużo pracy.
>
> Robisz projekt, oddajesz na laser, 10 minut i gotowe.
> Frezują na wylot, ani się tego nie zetrze, ani nie zeszlifuje.
>
W wersji "zrób to całkowicie sam" to pozostaje wiertarka z wiertłem
1-1,5mm, szablon i trochę zabawy.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
27. Data: 2012-10-24 19:57:07
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 24 Oct 2012 19:46:34 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
> W wersji "zrób to całkowicie sam" to pozostaje wiertarka
> z wiertłem 1-1,5mm, szablon i trochę zabawy.
Ale gość ewidentnie jest w trybie "chcem, ale mi się nie chcem".
To może faktycznie lepiej niech pójdzie "brązowym" śladem "to". ;)
--
Pozdor Myjk
-
28. Data: 2012-10-24 20:01:23
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: z <z...@u...pl>
W dniu 2012-10-24 15:36, Zenek pisze:
> Widziałem u kogoś napisany czymś niezmywalnym numer rejestracyjny
> na każdym kołpaku. Wyglądało to koszmarnie.
> Natomiast zrobienie "porządnego" napisu, który nie będzie szpecił,
> a spowoduje niemożność odsprzedaży wymagałoby dużo pracy.
> Nie mam na to czasu. Chcę się ograniczyć do zrobienia niezmywalnego
> napisu po stronie wewnętrznej.
Chce Ci się marnować kasę? Lepiej przypiąć do felgi spinkami albo
drutem. Jeśli jakieś wypasione. Zrobić to oczywiście mądrze, nie po
wierzchu. :-) Na wybojach nie odpadną a 2 razy do roku chyba dasz radę
czynność powtórzyć? :-)
z
-
29. Data: 2012-10-24 20:11:12
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: tÎż
Myjk wrote:
> Ale gość ewidentnie jest w trybie "chcem, ale mi się nie chcem". To może
> faktycznie lepiej niech pójdzie "brązowym" śladem "to". ;)
Przecież on trolluje. :> Swoją drogą całkiem nieźle, jak na średni poziom
trollingu na PMSie. ;)
--
ss??q s? ??u??ou??
-
30. Data: 2012-10-24 20:58:00
Temat: Re: Jak oznaczyć kołpaki?
Od: tÎż
Zenek wrote:
>> Jak zauważy zaraz po zdjęciu to Ci ze złości porysuje auto i taki tylko
>> będzie tego efekt.
>
> Rozumiem zatem, że zostawiasz swoje auto otwarte, bo jak złodziej się
> zdenerwuje, że musi sforsować drzwi, to ze złości porysuje Ci auto.
Lepiej mieć porysowane auto niż ukradzione, ale lepiej mieć ukradzione
kołpaki niż porysowane auto.
--
ss??q s? ??u??ou??