-
151. Data: 2017-10-13 19:22:24
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-10-13 o 15:33, Marek pisze:
>> nadmiernych ksoztów. Ale produkcja wodoru jest bardziej stratna niż
>> prądu,
>
> Wodorem jest wypełniony cały wszechświat, cytując Biblię "Na początku
> był wodór". Nie trzeba go "produkować, wystarczy pozyskać.
I to pozyskanie jest proste i tanie. Ale magazynowanie pod ciśnieniem
nie jest już proste ani tanie.
Pozdrawiam
-
152. Data: 2017-10-13 19:44:00
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 13 października 2017 17:26:47 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> I nie można było od razu?
Lepsza wędka od ryby;)
>
> ale - 0,2969+0,2285=0,5254 też się nie zgadza;)
Masz mnie;)
> Choć rzeczywiście - jeśli opłata zmienna jest tak mocno różna, to może
> się opłacać jak w tygodniu tylko wpadasz się przespać w domu, a w
> weekendy nigdzie nie wyjeżdzasz.
Zaryzykuję stwierdzenie że nie tylko takiej rodzinie się opłaca.
U mnie w tygodniu żona w domu, ja o 17 wracam, w wekendy przeważnie w domu, wampirami
nie jesteśmy i sie opłaca
I żadnych programatorów, dostosowywania życia do godzin nocnej taryfy itp
Zresztą odkąd zmywarka się nam zapaliła i zadymiła cały pół chaty zanim zareagowałem
to nie odważymy się nic włączać pod naszą nieobecność czy tym bardziej podczas snu
-
153. Data: 2017-10-14 18:20:28
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"T." <k...@i...pl> wrote in message
news:59dfc1e9$0$15202$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-10-12 o 20:06, Jacek pisze:
>> W dniu 10.10.2017 o 21:49, Marek pisze:
>>> Pan zdradza tą tajemnicę (koło 7 minuty)
>>>
>>> https://youtu.be/0cTLI25iKfs
>>>
>> Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje 128.000
>> zł. Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i zasięg 100-150
>> km. Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy ile wydamy na paliwo w
>> aucie spalinowym przez ileś tam lat, to zwykły chłyt maketingowy.
>> Osobiście uważam, że dopóki nie będzie jakiegoś istotnego przełomu w
>> technice magazynowania energii albo w ogniwach paliwowych, to samochody
>> elektryczne mają przyszłość tylko pod warunkiem "wsparcia" ze strony
>> polityków. To "wsparcie" to pomysły typu zakaz wjazdu spalinowych do
>> miast, wyższe podatki do paliwa i inne szykany dla aut klasycznych.
>> Jakby paliwo było opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr
>> kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.
>
> Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na wodór).
> Zasięg rzędu 700 km to norma. Toyota i Honda już to mają, chyba Audi też.
> U nas np. Ursus ma homologację na taki autobus.
Nie tędy droga. Tracisz sporo energii na produkcję wodoru.
-
154. Data: 2017-10-14 18:23:04
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jacek" <k...@a...com> wrote in message
news:oroavd$hh1$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 10.10.2017 o 21:49, Marek pisze:
>> Pan zdradza tą tajemnicę (koło 7 minuty)
>>
>> https://youtu.be/0cTLI25iKfs
>>
> Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje 128.000 zł.
> Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i zasięg 100-150 km.
> Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy ile wydamy na paliwo w aucie
> spalinowym przez ileś tam lat, to zwykły chłyt maketingowy.
Chyba nie obejrzałeś wideo.
Mowa była nie o kupieniu nowego za 128 tylko używanego za 50.
I miesięczną ratę spłaty kredytu, te tysiąc złotych odzyskujesz
nie kupując benzyny tylko ładując prądem w domu, w garażu.
-
155. Data: 2017-10-14 18:23:28
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek" <f...@f...com> wrote in message
news:almarsoft.2204569581915333618@news.neostrada.pl
...
> Pan zdradza tą tajemnicę (koło 7 minuty)
>
> https://youtu.be/0cTLI25iKfs
A tu prawdziwa historia o Tesli, nie o Leafie:
http://www.businessinsider.com/turo-rental-used-to-p
ay-for-tesla-2017-10
-
156. Data: 2017-10-14 19:53:45
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>>> Nissan Leaf, bo o nim tu też mowa w najtanszej wersji kosztuje
>>> 128.000 zł. Przy tym oferuje silnik 150 KM, akumulator 24 kWh i
>>> zasięg 100-150 km. Liczenie, że auto jest za darmo, bo policzymy
>>> ile wydamy na paliwo w aucie spalinowym przez ileś tam lat, to
>>> zwykły chłyt maketingowy. Osobiście uważam, że dopóki nie będzie
>>> jakiegoś istotnego przełomu w technice magazynowania energii albo
>>> w ogniwach paliwowych, to samochody elektryczne mają przyszłość
>>> tylko pod warunkiem "wsparcia" ze strony polityków. To "wsparcie"
>>> to pomysły typu zakaz wjazdu spalinowych do miast, wyższe podatki
>>> do paliwa i inne szykany dla aut klasycznych. Jakby paliwo było
>>> opodatkowane tak samo, jak energia elektryczna, to litr
>>> kosztowałby 2 zł, a nie 4,50. I to by było na tyle.
>>
>> Dlatego coraz więcej firm interesuje się ogniwami paliwowymi (na
>> wodór). Zasięg rzędu 700 km to norma. Toyota i Honda już to mają,
>> chyba Audi też. U nas np. Ursus ma homologację na taki autobus.
>
> Nie tędy droga. Tracisz sporo energii na produkcję wodoru.
Na razie...
Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat np.
10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish
-
157. Data: 2017-10-14 21:18:03
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-10-14 o 18:23, Pszemol pisze:
> Chyba nie obejrzałeś wideo.
Ja obejrzałem i kupy się to nie trzyma.
> Mowa była nie o kupieniu nowego za 128 tylko używanego za 50.
To nadal nie jest za darmo. Poza tym jaki jest sens brać używkę w
kredycie na 50 tys.? Może w USA, to standard ale u nas niepraktykowane.
> I miesięczną ratę spłaty kredytu, te tysiąc złotych odzyskujesz
> nie kupując benzyny tylko ładując prądem w domu, w garażu.
Raz, że mało kto tankuje miesięcznie za 1000PLN-ów, w moim przypadku
starcza to na 3000 do 4000km, rzadko mnie i większości się to zdarza.
Dwa, to prąd jeszcze nie jest u nas za darmo, jakiej taryfy by nie
przyjąć do rozliczeń.
Pomijam już 3000 miesięcznie wyrobić takim elektrykiem, to też wyczyn.
-
158. Data: 2017-10-14 21:26:17
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-10-14 o 19:53, Budzik pisze:
> Na razie...
> Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat np.
> 10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?
Jesteśmy.
Technologie wszelkie, od produkcji masła, samochodów przez telefony czy
komputery a na samolotach czy czołgach kończąc poszły w ostatnich 100
latach niesamowicie do przodu. Ale nie spadają, a wręcz rosną.
To samo dotyczy energii i jej źródeł, więc możesz ze 100% pewnością
założyć, że nie będzie taniego wodoru, nieważne jaka będzie cena jego
uzyskania.
-
159. Data: 2017-10-14 21:58:33
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"nadir" <n...@h...org> wrote in message
news:59e262ec$0$5143$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-10-14 o 18:23, Pszemol pisze:
>
>> Chyba nie obejrzałeś wideo.
>
> Ja obejrzałem i kupy się to nie trzyma.
>
>> Mowa była nie o kupieniu nowego za 128 tylko używanego za 50.
>
> To nadal nie jest za darmo.
chodzi o wyrównanie bilansu do prawie zera
> Poza tym jaki jest sens brać używkę w kredycie na 50 tys.? Może w USA, to
> standard ale u nas niepraktykowane.
Czemu nie?
>> I miesięczną ratę spłaty kredytu, te tysiąc złotych odzyskujesz
>> nie kupując benzyny tylko ładując prądem w domu, w garażu.
> Raz, że mało kto tankuje miesięcznie za 1000PLN-ów, w moim przypadku
> starcza to na 3000 do 4000km, rzadko mnie i większości się to zdarza.
> Dwa, to prąd jeszcze nie jest u nas za darmo, jakiej taryfy by nie przyjąć
> do rozliczeń.
> Pomijam już 3000 miesięcznie wyrobić takim elektrykiem, to też wyczyn.
Chyba zbyt dosłownie podchodzisz do obliczeń
-
160. Data: 2017-10-14 22:00:52
Temat: Re: Jak mieć Tesle za darmo...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik nadir n...@h...org ...
>> Na razie...
>> Czy jednak jestesmy w stanie stwierdzic ze 100% pewnoscia ze za lat
>> np. 10 nie powstanie technologia taniego uzyskiwania wodoru z wody?
>
> Jesteśmy.
> Technologie wszelkie, od produkcji masła, samochodów przez telefony
> czy komputery a na samolotach czy czołgach kończąc poszły w
> ostatnich 100 latach niesamowicie do przodu. Ale nie spadają, a
> wręcz rosną. To samo dotyczy energii i jej źródeł, więc możesz ze
> 100% pewnością założyć, że nie będzie taniego wodoru, nieważne jaka
> będzie cena jego uzyskania.
W sensie ze ceny rosna?
No chyba nie zawsze i wszedzie.
Przykładowo jak kupowałem pierwszego pc to on kosztował jakies 4.000
Dzis mozna miec wielokrotnie lepszy sprzet za 1/4 tej ceny...
Reasumujac - ja bym sie nie zakładał :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
A świstak siedzi i wyrabia nadgodziny.