Maar wrote:

> Tam gdzie sie da jest na dnie, ale gdzie jest glebiej, to podwieszony jest
> na bojach.

I tutaj pojawia sie juz zagrozenie: nikt nie powstrzyma mitycznego
polskiego operatora koparki..



--

spokojnie, to tylko Bawaria.

do góry

elmer radi radisson napisał(a):
> Maar wrote:
>
>> Tam gdzie sie da jest na dnie, ale gdzie jest glebiej, to podwieszony
>> jest na bojach.
>
> I tutaj pojawia sie juz zagrozenie: nikt nie powstrzyma mitycznego
> polskiego operatora koparki..
>

Jest tylko różnica w skali ...

Posiadaczy łodzi podwodnych jest niewielu, ocean jest całkiem duży a
dodatkowo "3D" czyli trafić trudniej, bo oprócz trafienia (x,y) musisz
nieć pecha i trafić również z.

Rafał

do góry

Rafal Franczak wrote:

>> I tutaj pojawia sie juz zagrozenie: nikt nie powstrzyma mitycznego
>> polskiego operatora koparki..
>>
>
> Jest tylko różnica w skali ...
>
> Posiadaczy łodzi podwodnych jest niewielu, ocean jest całkiem duży a
> dodatkowo "3D" czyli trafić trudniej, bo oprócz trafienia (x,y) musisz
> nieć pecha i trafić również z.

Hmm... ale ORP Orzeł (jak dobrze pamiętam) czai się gdzieś w głębinach
oceanu.
Nikt jeszcze nie wpłynął okrętem podwodnym w taki kabel? Polak potrafi ;-)

Nolaan

do góry

Nolaan napisał(a):
> Rafal Franczak wrote:
>
>>> I tutaj pojawia sie juz zagrozenie: nikt nie powstrzyma mitycznego
>>> polskiego operatora koparki..
>>>
>> Jest tylko różnica w skali ...
>>
>> Posiadaczy łodzi podwodnych jest niewielu, ocean jest całkiem duży a
>> dodatkowo "3D" czyli trafić trudniej, bo oprócz trafienia (x,y) musisz
>> nieć pecha i trafić również z.
>
> Hmm... ale ORP Orzeł (jak dobrze pamiętam) czai się gdzieś w głębinach
> oceanu.
> Nikt jeszcze nie wpłynął okrętem podwodnym w taki kabel? Polak potrafi ;-)
>
> Nolaan

Nie piszę, że jest to niemożliwe tylko, że jest to trudne. I trzeba się
bardzo postarać. Łatwiej napuścić "szalonego operatora koparki"
na miejsce, gdzie kabel opuszcza bezpieczne dno oceanu.

Rafał

do góry

On Sat, 10 Nov 2007 15:59:00 +0100 I had a dream that Nolaan <z...@a...pl> wrote:
>Nikt jeszcze nie wpłynął okrętem podwodnym w taki kabel? Polak potrafi ;-)

A po co wpływać w coś zostanawiające silne echo na sonarze/radarze?

--
Grzegorz Janoszka

do góry

Grzegorz Janoszka pisze:
> On Sat, 10 Nov 2007 15:59:00 +0100 I had a dream that Nolaan <z...@a...pl> wrote:
>> Nikt jeszcze nie wpłynął okrętem podwodnym w taki kabel? Polak potrafi ;-)
>
> A po co wpływać w coś zostanawiające silne echo na sonarze/radarze?
>

Po imieninach kapitana to czasami wyspa Man ma za male echo z radaru,
zeby zauwazyc.

wer

do góry

Warto poczytac ;) :
http://www.guardian.co.uk/business/2008/feb/01/inter
nationalpersonalfinancebusiness.internet

jest tez bardzo fajna mapka:
http://image.guardian.co.uk/sys-images/Technology/Pi
x/pictures/2008/02/01/SeaCableHi.jpg

pozdrawiam,
--
foczka

do góry