-
11. Data: 2012-04-25 15:36:39
Temat: Re: Intenswny zapach do samochodu - jaki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
LOSU wrote:
> Poleccie jakis dobry zapach do samochodu, który będzie intensywny.
> Z góry dzięki
zgniła kapucha
-
12. Data: 2012-04-25 16:18:37
Temat: Re: Intenswny zapach do samochodu - jaki
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 25.04.2012 15:36, Marek Dyjor pisze:
>> Poleccie jakis dobry zapach do samochodu, który będzie intensywny.
>> Z góry dzięki
>
> zgniła kapucha
Najwiekszego smrodu, przepraszam, "intensywnego zapachu" doswiadczylem w
aucie calkiem niedawno. Jadlem sobie kanapeczki z pasta jajecza. Nad
jakims woreczkiem. Troche tej pasty jajecznej skapalo do woreczka. I
gdzies to mi wszystko spadlo pod siedzenie. MOJ BOZE! To bylo w czasie
naprawde konkretnych upalow. Smrod byl taki, ze do porzygania. I
oczywiscie nie mialem pojecia to co. Na szczescie poszukiwania ujawnily
owy woreczek.
-
13. Data: 2012-04-25 17:08:22
Temat: Re: Intenswny zapach do samochodu - jaki
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
LOSU <l...@g...pl> napisał(a):
> Poleccie jakis dobry zapach do samochodu, który będzie intensywny.
> Z góry dzięki
>
>
Na szybko to kwas masłowy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2012-04-25 19:09:39
Temat: Re: Intenswny zapach do samochodu - jaki
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "neoniusz"
> Najwiekszego smrodu, przepraszam, "intensywnego zapachu" doswiadczylem
> w aucie calkiem niedawno. Jadlem sobie kanapeczki z pasta jajecza.
E tam, zwykły siarkowodór ;-)
-
15. Data: 2012-04-25 20:11:39
Temat: Re: Intenswny zapach do samochodu - jaki
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 25.04.2012 19:09, Przemysław Czaja pisze:
>> Najwiekszego smrodu, przepraszam, "intensywnego zapachu" doswiadczylem
>> w aucie calkiem niedawno. Jadlem sobie kanapeczki z pasta jajecza.
>
> E tam, zwykły siarkowodór ;-)
To znaczy, ze moglo cos wybuchnac? xD
NAJPRAWDZIWSZY smrod NAJGORSZY, nigdy takiego nie czulem, nawet jak
wulkany zwiedzalem jakies (a wtedy wydawalo mi sie, ze smierdzi
niemozliwie!). Podrzucic komus takie jajo to niezla masakra...