-
41. Data: 2020-02-04 17:57:05
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Ale glupio wyglada w akcie oskarzenia "ukradl prad
>>> o wartosci 0.00 zl " :-)
>> Głupio nie głupio, kiedyś już o tym pisałem. Zdarzyło mi się przez
>> pomyłkę zrobić za duży przelew za podatek od nieruchomości. Urząd
>> przysłał mi pisemko z informacją, że taka to a taka kwota została
>> zaksięgowana na poczet przyszłych należności podatkowych. Pod spodem
>> jeszcze, że w związku z tym mam zaległość w wysokości 0,00 zł, a od
>> tej zaległości naliczane są odsetki w wysokości 0,00 zł dziennie.
>> I że powinienem to uregulować w terminie 14 dni, w przeciwnym razie
>> podjęte będą działania przymusowego ściągnięcia.
>
> A doswiadczeni w USA radzili:
> -wyslij czek na 0.00, bo inaczej beda sciagac, kredytu nie
> dostaniesz itp, albo
> -wyslij do gazety/telewizji, i niech oni wyjasniaja.
Podali numer konta do przelewów. Bank nie umie przelać kwoty 0,00 zł.
Czekiem też kiedyś próbowałem zapłacić podatek. Uparli się, że nie
wezmą, bo nie wiedzą co to takiego i co się z tym robi. A to też jest
niezgodne z prawem (chyba jeszcze z lat 20 ubiegłego wieku, ale wciąż
obowiązującym).
Do gazet nie zamierzam latać, bo sam w nich wiele lat wcześniej
czytałem o podobnych przypadkach (w USA), to byłby suchar. Naiwnie
myślałem, że jak zadzwonię gdzieś wyżej, to po prostu przeproiszą.
Ale nie, nie mieli najmniejszego zamiaru, im dłużej to trwało, tym
większe pokłady chamstwa wylewały się z jaśnie urzędników, którym
komputer wyliczył "zeru plus koszty egzekucji", a oni nie są od
myślenia (i przepraszania) tylko od ściągania i dbania o budżet.
--
Jarek
-
42. Data: 2020-02-04 18:41:15
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2020-02-04 o 16:37, J.F. pisze:
> Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:defa7ce6-ee9e-44e7-9b40-ce46bdb770bd@tr
ust.no1...
> PeJot <P...@n...pl> wrote:
>>> A z podobnego gatunku: elektromechaniczny licznik e.e. jest głuchy na
>>> składową stałą prądu. W ten sposób da się co nieco uskubać.
>
>> Właśnie sprawdziłem i faktycznie. Ciekawe... :)
>
> Jak sprawdziles ?
> Prad naprawde staly z jakiegos zasilacza, czy zarowke zasilisles przez
> diode ?
>
> Jesli to drugie zadziala ... no, czas uzywac, czy za pozno - z powodu
> zmiany licznikow :-)
O ile dawno temu w czasach studenckich nie walnąłem się w obliczeniach,
to poprzez zwykłe prostowanie jednopołówkowe z w/w powodu da się oszukać
licznik indukcyjny na jakieś 6%.
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
43. Data: 2020-02-04 20:16:23
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2020-02-04 o 09:25, Queequeg pisze:
> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>
>>> Jako prywatnie założony podlicznik, czy jako oficjalny licznik z ZE?
>>
>> Jako zupełnie oficjalny. Obok napisu PRL ma datę produkcji 1989.
>
> Ciekawe... koszt wymiany na nowy jest większy niż ryzyko kradzieży prądu
> przez niedoskonałość tego licznika?
>
Ja miałem w 2009 roku założony elektroniczny licznik a w 2019 wymienili
mi na mechaniczny. Mechaniczny z 2004 roku bodajże i przy wymianie
powiedzieli mi panowie z ZE że teraz wymieniają na mechaniczne bo są
tańsze i po legalizacji mają nie 10 lat ważności jak elektroniczne a
znów 15 lat.
--
pzdr, j.r.
-
44. Data: 2020-02-04 20:16:57
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Jak sprawdziles ?
> Prad naprawde staly z jakiegos zasilacza, czy zarowke zasilisles przez
> diode ?
Prąd stały (5A) z zasilacza. Żarówkę przez diodę też zasiliłem, ale wtedy
zlicza.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
45. Data: 2020-02-04 20:25:54
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r1cfu4$g29$1$j...@n...chmurka.net.
..
>Ja miałem w 2009 roku założony elektroniczny licznik a w 2019
>wymienili mi na mechaniczny. Mechaniczny z 2004 roku bodajże i przy
>wymianie powiedzieli mi panowie z ZE że teraz wymieniają na
>mechaniczne bo są tańsze i po legalizacji mają nie 10 lat ważności
>jak elektroniczne a znów 15 lat.
Teraz to chyba:
-elektroniczne maja automatyczny odczyt - spora oszczednosc ... chyba
-byl jakis odgorny nacisk na "inteligentne liczniki",
-elektroniczne dokladniej licza, co w przyszlosci pozwoli obciazyc
klienta karami :-)
-albo zrealizowac prosumenta z odpowiednim wspolczynnikiem
-a tak w ogole to ciekaw jestem jak sie rozliczaja firmy dystrybucyjne
w tym modelu wielofirmowym, i czy im taki licznik nie pozwoli ...
lepiej sie rozliczac, bo niekoniecznie taniej ...
J.
-
46. Data: 2020-02-04 20:58:36
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2020-02-04 o 20:16, Queequeg pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Jak sprawdziles ?
>> Prad naprawde staly z jakiegos zasilacza, czy zarowke zasilisles przez
>> diode ?
>
> Prąd stały (5A) z zasilacza. Żarówkę przez diodę też zasiliłem, ale wtedy
> zlicza.
Zliczać zlicza, ale składowe zmienne.
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
47. Data: 2020-02-04 21:16:55
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 03.02.2020 o 14:11, Queequeg pisze:
> Wpadł mi w ręce stary, PRL-owski, elektromechaniczny licznik prądu,
Najwolniej obracający się licznik tego typu, jaki znam ma 120 obr/kWh.
Żeby nie przedobrzyć trzeba by zrobić jakieś 40% obrotu, aby tarcza się
miała cofnąć. Daje to jakieś 3 Wh pobranej energii. To równowartość 0,05
grosza.
Mieliśmy kiedyś w pracy kolegę, który telefon ładował tylko w pracy,
żeby w domu zaoszczędzić. Myślę, że oba pomysły są podobne ;-)
Jacek
-
48. Data: 2020-02-04 21:37:15
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek napisał:
> Mieliśmy kiedyś w pracy kolegę, który telefon ładował tylko w pracy,
> żeby w domu zaoszczędzić. Myślę, że oba pomysły są podobne ;-)
Czytałem gdzieś o pracodawcy, który oskarżał pracowników o kradzież
prądu do ładowania prywatnych telefonów. Oskarżał w sensie że składał
doniesienia do tzw. organów, a nie że wrzeszczał na nich. Myślę, że
warto by było wydzielić jakieś terytorium, gdzie by takie porąbańce,
jedne i drugie, mogły się osiedlić i cały czas kombinować, jak by tu
być bardziej sprytnym.
--
Jarek
-
49. Data: 2020-02-04 22:07:09
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 04.02.2020 o 21:37, Jarosław Sokołowski pisze:
> Myślę, że
> warto by było wydzielić jakieś terytorium, gdzie by takie porąbańce,
> jedne i drugie, mogły się osiedlić i cały czas kombinować, jak by tu
> być bardziej sprytnym.
Nie dodałem, że ów kolega miał jeszcze jedną zasadę; "Kupę rób w pracy.
Zaoszczędzisz na wodzie i papierze, a pracodawca ci jeszcze zapłaci za
czas".
Muszę jednak przyznać, że kolega ten był całkiem normalny i raczej
lubiany. Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
Jacek
-
50. Data: 2020-02-04 22:30:14
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jacek napisał:
> Muszę jednak przyznać, że kolega ten był całkiem normalny i raczej
> lubiany. Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
> ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
To zjawisko jest znane, może nawet gdzieś zostało opisane przez
literaturę fachową. Niektórzy ludzie są przekonani, że koszt prądu
ściśle powiązany jest z widomymi efektani jego działania. Zatem
oświetlenie musi być drogie, bo po pstryknięciu od razu widać,
jak robi się jasno. Trzeba wyłączać. Za to grzanie kaloryferkiem
elektrycznym na pewno jest tańsze, nie ma co się wyłącznikiem
przejmować. Oszczędzić można świecąć świeczką, albo latarką na
baterie. Taki telefon też musi nieźle ciągnąć, bo on tyle może.
--
Jarek