-
1. Data: 2009-04-20 22:08:33
Temat: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: "silesiac" <s...@w...pl>
Koleżanka wyjeżdża do Francji.
Będzie miała przy sobie polską sim. Czy dzwoniąc do niej z Heyah (44gr)
stawka będzie taka sama jak przy dzwonieniu na numery zagraniczne? Czy
jakieś inne telemorele?
pozdr
sil
-
2. Data: 2009-04-20 22:37:04
Temat: Re: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: "Maciek" <m...@g...com>
Użytkownik "silesiac" <s...@w...pl> napisał
> Koleżanka wyjeżdża do Francji.
> Będzie miała przy sobie polską sim.
Zapoznajcie się z pojęciem roamingu miedzynarodowego.
M.
-
3. Data: 2009-04-20 23:36:04
Temat: Re: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: Grzexs <grzexs@usu_n_to.gazeta.pl>
> Koleżanka wyjeżdża do Francji.
> Będzie miała przy sobie polską sim. Czy dzwoniąc do niej z Heyah (44gr)
> stawka będzie taka sama jak przy dzwonieniu na numery zagraniczne? Czy
> jakieś inne telemorele?
Ten, kto do niej dzwoni, zapłaci tyle ile za każde inne połączenie do
Heyah - skąd ma niby wiedzieć, gdzie ona jest. Ona zapłaci za połączenie
przychodzące.
Grzexs
-
4. Data: 2009-04-21 10:29:44
Temat: Re: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: T...@s...in.the.world
In article <gsirsv$c5b$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"silesiac" <s...@w...pl> wrote:
> Koleżanka wyjeżdża do Francji.
> Będzie miała przy sobie polską sim. Czy dzwoniąc do niej z Heyah (44gr)
> stawka będzie taka sama jak przy dzwonieniu na numery zagraniczne?
Ale przeciez to nie bedzie 'numer zagraniczny'.
Przeciez napisales, ze bedzie polski sim. Czy uwazasz, ze wyjezdzjac za
granice numer zmieni sie jakos w sposob automagiczny?
TA
-
5. Data: 2009-04-21 15:39:34
Temat: Re: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: "silesiac" <s...@w...pl>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-5BB7F9.12294421042009@news.onet.
pl...
> In article <gsirsv$c5b$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
> "silesiac" <s...@w...pl> wrote:
>
Dzięki za odpowiedzi. Rzecz jasna dałem ciała i postawiłem jedno z
najgłupszych pytań. Było po północy ;-) Bardziej to by mi chyba chodzilo o
to, żeby ona miała jakiegoś francuskiego prepaida a ja do niej dzwonię z
heyah. Tylko skąd tego żabiego sima wziąć... Jeszcze raz dzięki pozdr
sil
-
6. Data: 2009-04-21 16:47:33
Temat: Re: Heyah równa taryfa ale za granicą
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "silesiac" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gskpfm$qc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Dzięki za odpowiedzi. Rzecz jasna dałem ciała i postawiłem jedno z
> najgłupszych pytań. Było po północy ;-) Bardziej to by mi chyba chodzilo o
> to, żeby ona miała jakiegoś francuskiego prepaida a ja do niej dzwonię z
> heyah. Tylko skąd tego żabiego sima wziąć... Jeszcze raz dzięki pozdr
> sil
Mozliwosc jest duzo:
a) przeczwsac teren pod wieza Eiffla - moze ktos zgubil i lezy w trawie,
b) ukrasc jakiemus Francuzowi w autobusie lub w pokoju hotelowym po upojnej
nocy,
c) kupic w kiosku lub punkcie sprzedazy operatora.
Niech tylko wybierze sobie jedna z powyzszych opcji, poda Tobie numer i
bedziecie rozmawiac.
Pozdrawiam
SDD