Użytkownik "Damian Skrycki" napisał w
news:lkvlr2$omk$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
:W dniu 2014-05-13 22:50, (c)RaSz pisze:
: > (...) dajmy na to:
: > PCI\VEN_11AB&DEV_4320&SUBSYS_E0001458&REV_13\4&1F7DB
C9F&0&48F0
:
: (...)
: Powyżej to co wkleiłeś to karta sieciowa Marvell Yukon 88E8001/8003/8010
: PCI Gigabit Ethernet Controller zainstalowana na płycie GA-945PLM-S2
: gdzie jest postawiony Win xp.

Nnnno, jestem pod wrażeniem. Wprawdzie płyta główna się nie zgadza, ale
reszta - jak najbardziej. A mój podziw pogłębia fakt, że moja Winda owego
Yukona rozpoznać nie potrafiła, i wisiał jako "nieznane urządzenie" dopóki
mi driveragent nie pomógł.
I mówisz, że wystarczy identyfikator urządzenia wrzucić w Googlarkę, i coś
takiego wyskoczy? Uściślij jeśli łaska....

:
: Na priva z adresu nadawcy poszedł zrzut ekranu z usb unknown :)

Oglądam, i kręcę głową ze zdziwienia.

:
: Dokładnie (...) dla nieznanego urządzenia usb
: USB\UNKNOWN

No to by znaczyło, że urządzenie jest walnięte. Ale jeśli nie odczuwasz po
nim wielkiej rozpaczy, system bez niego (sterów) działa, no to - cóż,
pozostaje ignorować ów dziwotwór.

:
: Dysk przed instalacja windowsa był formatowany. gnom nie miał prawa z
: nikąd przyjść. Zostają uwalone stery lub płyta.

Możesz jeszcze próbować (z niewielką szansą powodzenia) ustalić pod który
port USB jest ono podpięte. W menadżerze urządzeń jest u góry menu o nazwie
"Widok" (przynajmniej w XP!) - wybierz z niego "Urządzenia według połączeń",
powinien się zmienić schemat ich wyświetlania. Rozwijaj kolejne typy, aż
dojdziesz do "Magistrali PCI", rozwiń, zobaczysz ileś-tam portów USB, zobacz
przy którym (niestety: tylko wiadomo, że "logiczny" - nie wiadomo który to
"fizycznie") jest owo dziwo. 2Kliknij ów "Główny koncentrator USB", gdy się
otworzy - wybierz zakładkę "Zasilanie", zobaczysz "podłączone urządzenia", a
tam m.in. - liczbę dostępnych (na danym koncentratorze) portów. Jeśli są
tylko 2 (oby!), to weź jakieś urządzenie USB (np. pena), i podłączaj kolejno
do wszystkich fizycznych gniazd w maszynie, aż do chwili, gdy znajdzie się
na tym samym koncentratorze (logicznym). Być może za każdy takim
wetknięciem - trzeba będzie klikać "odśwież" na karcie koncentratora - nie
wiem.
W ten sposób (być może!) zlokalizujesz fizyczne gniazdo, związane z
logicznym koncentratorem, ale... nie jest to pewne. No i być może okaże się,
że po prostu jakiś paproch wszedł w styki gniazda, i udaje "unknow device"
;)

do góry

W dniu 14.05.2014 22:11, (c)RaSz pisze:

> I mówisz, że wystarczy identyfikator urządzenia wrzucić w Googlarkę, i coś
> takiego wyskoczy? Uściślij jeśli łaska....

Tak. Wyskakuje np. to:
http://www.driversdownloader.com/hardware-id/pci/ven
_11ab&dev_4320&subsys_e0001458

> No to by znaczyło, że urządzenie jest walnięte. Ale jeśli nie odczuwasz po
> nim wielkiej rozpaczy, system bez niego (sterów) działa, no to - cóż,
> pozostaje ignorować ów dziwotwór.

Ale on pisał, że w ogóle mu porty usb nie działają.

Ja bym oceniał, że coś walnięte na płycie, ale jeszcze bym jakiegoś
linuxa live odpalił na próbę.

MJ

do góry