Producenci dysków mają na swoich stronach programy do robienia m.in. obrazów dysku
(zwykle okrojony Acronis), działające jednakże tylko po podpięciu i rozpoznaniu dysku
danego producenta.
Gdzie szukać Acronisa w wersji, która wystaruje po podłączeniu dysku Samsung (na
który będę zrzucał obraz)?
SSD mam Intela, a Intel chyba nie oferuje darmowego programu do zrobienia obrazu
dysku (systemowego)?

do góry

On 2017-01-10 12:23, ąćęłńóśźż wrote:

> Producenci dysków mają na swoich stronach programy do robienia m.in. obrazów dysku
(zwykle okrojony Acronis), działające jednakże tylko po podpięciu i rozpoznaniu dysku
danego producenta.
> Gdzie szukać Acronisa w wersji, która wystaruje po podłączeniu dysku Samsung (na
który będę zrzucał obraz)?
> SSD mam Intela, a Intel chyba nie oferuje darmowego programu do zrobienia obrazu
dysku (systemowego)?

Nie ma, jest tylko dla WD albo Seagate (jako Discwizard).

Sprobuj jakiegos alternatywnego rozwiazania typu AIOMEI Backupper czy
Macrium Reflect.




--

memento lorem ipsum

do góry

Intel (źródłowy SSD do zrobienai obrazu partycji startowej) niby ma brandowane Data
Migration Software, ale nie ma w nim opcji zrzucenia obrazu ISO partycji systemowej
(chciałbym obraz zrzucić na dysk sieciowy lub na pendrajwa), nawet opcja kopiowana
systemu na drugi dysk dla pendrajwa jest wyszarzona :-o
Oczywiście w razie zonka potrzebuję opcję odbudowy dysku systemowego z tak zrzuconego
obrazu ISO - ale chyba się nie da, bo jak komp wystartowany z CD ratunkowego (Acronis
czy te Twoje) miałby zobaczyć udział sieciowy? A może zobaczy (FTP?).
Pendrajwa w USB ma szansę zobaczyć (jeżeli włączone w BIOS-ie 'USB Legacy'), zresztą
jakby co zamiast pendrajwa może być przenośny HDD na USB.
Czy w dzisiejszych czasach warto jeszcze używać Norton Ghosta (2003?)?
Z komentarzy w sieci Acronis lepszy, ale w wersjach dla WD i Seagate jest mocno
okrojony.


-----
> Sprobuj jakiegos alternatywnego rozwiazania typu AIOMEI Backupper czy Macrium
Reflect.

do góry

On 2017-01-10 14:58, ąćęłńóśźż wrote:

> Intel (źródłowy SSD do zrobienai obrazu partycji startowej) niby ma brandowane Data
Migration Software, ale nie ma w nim opcji zrzucenia obrazu ISO partycji systemowej
(chciałbym obraz zrzucić na dysk sieciowy lub na pendrajwa), nawet opcja kopiowana
systemu na drugi dysk dla pendrajwa jest wyszarzona :-o
> Oczywiście w razie zonka potrzebuję opcję odbudowy dysku systemowego z tak
zrzuconego obrazu ISO - ale chyba się nie da, bo jak komp wystartowany z CD
ratunkowego (Acronis czy te Twoje) miałby zobaczyć udział sieciowy? A może zobaczy
(FTP?).
> Pendrajwa w USB ma szansę zobaczyć (jeżeli włączone w BIOS-ie 'USB Legacy'),
zresztą jakby co zamiast pendrajwa może być przenośny HDD na USB.

CD ratunkowe/recovery dla tych narzedzi to zazwyczaj calkiem napakowane
linuksy, nie ma problemu aby umialy sobie podlaczyc np. zasob dyskowy
SMB/CIFS. Co najwyzej w darmowej wersji opcji dla recovery CD do
backupu/restore z sieci nie bedzie. Inne widoczne media poprzez USB to
raczej standard, wiec na dysk na USB zrobisz backup obrazka bez
problemu - czy to na zywca, czy to odpalajac z recovery CD.

> Czy w dzisiejszych czasach warto jeszcze używać Norton Ghosta (2003?)?

Raczej nie. Pewnych rzeczy na dysku pewnie nawet moze nie byc w stanie
zobaczyc. Poza tym nowe narzedzia sa wygodniejsze i daja wiecej
mozliwosci.

> Z komentarzy w sieci Acronis lepszy, ale w wersjach dla WD i Seagate jest mocno
okrojony.

Do migracji miedzy dyskami albo pelnego backupu dysku/partycji wystarczy.


--

memento lorem ipsum

do góry

Jak się okazuje Acronis (a przynajmniej w okrojonej wersji czy to dla WD/Hitachi czy
dla Seagate/Samsung) nie umie zrobić obrazu wskazanej partycji, a jedynie kopię
całego wskazanego dysku (co czesto jest robotą bez sensu), do tego nie rozpoznaje
zewntrznego dysku Ext4 (to znaczy dysk widzi, ale jako pusty niezinicjalizowany, znów
bez sensu - a akurat Samsung Ext4 miałem pod ręką, na co dzień podłączany do NAS jako
backup).
Do tego Acronis (przynajmniej w okrojonej wersji jw.) nie umie zrobić obrazu na
docelowy udział sieciowy (Samba lub FTP), ani nie umie (w okrojonej wersji) odtworzyć
dysku z obrazu w sieci.

Po podobnie nieudanych próbach z darmowymi wersjami czy to EaseUS czy to jeszcze
czegoś tam (np. GParted, wywala się u mnie przy starcie sytemu sypiąc jakimiś
komunikatami) ściągnąłem, nagrałem na CD (napęd zewnętrzny na USB, systemowi to nie
przeszkadza) i użyłem Clonezilla Live.
'Clonezilla to je ono' :-))
Trochę surowy interfejs (i686, nie wiem jak inne wersje), ale ma to, czego potrzeba:
obsługę sieci, dysków Ext4, oczywiście obrazy jesli trzeba pojedynczych wskazanych
partycji.

PS. Właśnie przeformatowuję ten Ext4 na bardziej ludzki NTFS - nawet nie wiedziałem,
że NAS go tak sformatował, a przy Win to jednak Ext4 okazuje się niewygodny.


-----
> Nie ma, jest tylko dla WD/Hitachi/HGST (jako Discwizard) albo dla Seagate/Samsung
(jako SeaTools).
> Sprobuj jakiegos alternatywnego rozwiazania typu AIOMEI Backupper czy Macrium
Reflect.

do góry

On 2017-01-11 14:32, ąćęłńóśźż wrote:

> Jak się okazuje Acronis (a przynajmniej w okrojonej wersji czy to dla WD/Hitachi
czy dla Seagate/Samsung) nie umie zrobić obrazu wskazanej partycji, a jedynie kopię
całego wskazanego dysku (co czesto jest robotą bez sensu), do tego nie rozpoznaje
zewntrznego dysku Ext4 (to znaczy dysk widzi, ale jako pusty niezinicjalizowany, znów
bez sensu - a akurat Samsung Ext4 miałem pod ręką, na co dzień podłączany do NAS jako
backup).

Nieprawda, masz możliwość wybrania prócz całego dysku, samej partycji
do zobrazkowania. To jest świeżo zrobiony screenshot z odpalonego softu
w wersji dla Seagate: https://i.snag.gy/Uf9VIi.jpg

Co do braku obslugi Ext4 raczej nic dziwnego ze skupili sie na systemie
plikow pod "najpopularniejszy system", tym bardziej ze samo narzedzie
jest dostarczane w wersji instalacyjnej dla Windows i dopiero spod niego
wygeneruje sie iso dla dysku recovery.

> Do tego Acronis (przynajmniej w okrojonej wersji jw.) nie umie zrobić obrazu na
docelowy udział sieciowy (Samba lub FTP), ani nie umie (w okrojonej wersji) odtworzyć
dysku z obrazu w sieci.

Napewno mozna zrobic backup/restore obrazu z zasobu sieciowego z wersji
uruchomionej pod Windows - ciezko zeby nie bylo jesli system ma dostep
do danego zasobu.

Czy z recovery CD nie jestem pewien bo nie mam teraz jak sprawdzic, ale
wg. dokumentacji wynikaloby ze dysk w darmowej wersji ma obsluge sieci
i odtwarzania z niej:

"After booting from the rescue media make sure that you can browse to
the share in the Backup wizard or Recovery wizard."

http://www.seagate.com/staticfiles/support/downloads
/discwizard/docs/dw_ug.en.14382.pdf



--

memento lorem ipsum

do góry

Tak, dzięki, dziś to odkryłem i przeprosiłem się z DiskWizardem dla Seagate/Samsunga
(w wersji spod Win, Recovery CD mam wypalone dla WD/Hitachi) : trzeba było kliknąć w
lewe kółko "Źródło: dyski" i dopiero wtedy na dole wysuwają się klawisze menu "dyski"
oraz "partycje".
Sieć natomiast jest nie pod 'połączenia NAS" (wyszarzone, nie rozwijają się), lecz
pod... "Desktop" ;-)) gdzie trzeba było się doklikać do MS Network Connections co i
tak jest łatwiejsze od pamiętania znakowego całej ścieżki sieciowej do ręcznego
wpisania w Clonezilli.
Po wybraniu miejsca docelowego pojawia się dodatkowo całkiem bogate menu "setings"
pod ikoną kółka sterowego gdzieś w dolnym lewym rogu.
Międzymordzie starszych wersji DiskWizarda było może brzydsze, ale bardziej czytelne
i oczywiste.

Problemem z dyskiem (tylko 1 TB) okazał się nie format, lecz GPT - BIOS bez uefi -
musiałem przekonwertować dysk na MBR, żeby zgrać na ten dysk (usb/sata) backupy -
czyli Acronis (ani cokolwiek innego odpalanego z CD) ograniczenia BIOS
nieobsługiwania dysków GPT nie obeszło.


-----
> Nieprawda, masz możliwość wybrania prócz całego dysku, samej partycji do
zobrazkowania.
[...]
> Napewno mozna zrobic backup/restore obrazu z zasobu sieciowego z wersji
uruchomionej pod Windows - ciezko zeby nie bylo jesli system ma dostep do danego
zasobu.
> Czy z recovery CD nie jestem pewien bo nie mam teraz jak sprawdzic, ale wg.
dokumentacji wynikaloby ze dysk w darmowej wersji ma obsluge sieci i odtwarzania z
niej

do góry