-
141. Data: 2019-11-12 15:59:23
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2019-11-12 o 15:21, Michał Jankowski pisze:
> W dniu 12.11.2019 o 13:35, Queequeg pisze:
>> Mateusz Viste <m...@x...invalid> wrote:
>>
>>> Tak czytam o tych paczkomatach, bo to dla mnie nieznana rzecz. Widzę,
>>> że ludzie się tym zachwycają, a ja nie umiem dostrzec żadnego "wow"
>>
>> Ja dostrzegam. Brak kolejek, brak godzin otwarcia.
>>
>>> - mieć tylko dwa dni na odebranie paczki?
>>
>> Nie rozumiem czemu to jest problem... jeśli nigdzie nie wyjeżdżamy, to
>> przecież zdążymy i w jeden dzień.
> A jak wyjeżdżamy, choćby na weekend?
To zamawiamy tak żeby przyszło kiedy już będziemy. Albo zamawiamy do
paczkomatu tam gdzie będziemy (oczywiście jeżeli ma to dłużej potrwać).
Pozdrawiam
DD
-
142. Data: 2019-11-12 16:03:02
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Queequeg napisał:
>> Polacy spaprali sobie miasta niespotykaną liczbą zamkniętych osiedli.
>
> Czy ja wiem... mieszkałem całe życie na bardziej lub mniej zamkniętych
> osiedlach. Teraz mieszkam w normalnym bloku. Takiej patologii, jaka tu
> jest, nie widziałem nigdzie indziej. Warszawa, Mokotów.
>
> Osiedla zamyka się nie bez powodu.
Ja tam nie wiem, ja się nie znam. Stwierdzam tylko powszechnie znany
fakt: tylu zamkniętych osiedli, ile jest w Warszawie, nie ma w żadniej
innej europejskiej stolicy. Nie są to wcale drobne różnice -- u nas,
wśród nowobudowanych, współczynnik jest bliski 100%. W pozostałych
krajach jest bliski zera. W przyczyny nie wnikam. Być może takiej
patologii, jaka tu jest, nie ma nigdzie indziej.
--
Jarek
-
143. Data: 2019-11-12 16:13:58
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Queequeg napisał:
>>> Polacy spaprali sobie miasta niespotykaną liczbą zamkniętych
>>> osiedli.
>> Czy ja wiem... mieszkałem całe życie na bardziej lub mniej
>> zamkniętych
>> osiedlach. Teraz mieszkam w normalnym bloku. Takiej patologii, jaka
>> tu
>> jest, nie widziałem nigdzie indziej. Warszawa, Mokotów.
>
>> Osiedla zamyka się nie bez powodu.
>Ja tam nie wiem, ja się nie znam. Stwierdzam tylko powszechnie znany
>fakt: tylu zamkniętych osiedli, ile jest w Warszawie, nie ma w
>żadniej
>innej europejskiej stolicy. Nie są to wcale drobne różnice -- u nas,
>wśród nowobudowanych, współczynnik jest bliski 100%. W pozostałych
>krajach jest bliski zera. W przyczyny nie wnikam. Być może takiej
>patologii, jaka tu jest, nie ma nigdzie indziej.
Jakby nie bylo patologii, to by nie bylo potrzeby zamykac :-)
Dodaj jeszcze jakas historie rozwoju miasta - w typowym bylby raczej
problem to zamkniete osiedle zrobic, bo gdzie taki pusty teren pod
cale osiedle ?
Wiec gdzies na obrzezach ...
J.
-
144. Data: 2019-11-12 16:16:43
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dcac8cb$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-11-12 o 15:21, Michał Jankowski pisze:
>>> Nie rozumiem czemu to jest problem... jeśli nigdzie nie
>>> wyjeżdżamy, to
>>> przecież zdążymy i w jeden dzień.
>> A jak wyjeżdżamy, choćby na weekend?
>To zamawiamy tak żeby przyszło kiedy już będziemy.
A z tym to akurat moze byc problem. Niby "dwa dni na wysylke", a niech
cos sie obsunie i dojedzie w piatek ...
>Albo zamawiamy do paczkomatu tam gdzie będziemy (oczywiście jeżeli ma
>to dłużej potrwać).
Duzo dluzej, bo weekend to raczej tak nie trafisz.
No ale jak ci potrzebna paczka w czasie urlopu, to poczta moze nie
wyrobic :-)
J.
-
145. Data: 2019-11-12 16:17:38
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:21ff6e01-52b6-4199-967e-7ac7c3ba4a65@tr
ust.no1...
Michał Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
>>> Nie rozumiem czemu to jest problem... jeśli nigdzie nie
>>> wyjeżdżamy, to
>>> przecież zdążymy i w jeden dzień.
>> A jak wyjeżdżamy, choćby na weekend?
>To wtedy nie zamawiamy na paczkomat :)
>Zdarzyło się raz, że ktoś prosił mnie o odebranie paczki z
>paczkomatu, bo
>akurat wyjechał.
No widzisz - kolejna zaleta paczkomatu :-)
J.
-
146. Data: 2019-11-12 16:20:12
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Polacy spaprali sobie miasta niespotykaną liczbą zamkniętych osiedli.
>Czegoś takiego nie ma nigdzie, pomijając kraje trzeciego świata.
>Ale skoro tam już siedzi ten cieć na stróżówce, to nie powinno być
>kłopotu z dostarczaniem paczek pod nieobecność mieszkańców. Jasne,
>że jest on tylko smutną karykaturą paryskiej konsjerżki, ale skoro
>siedzi i trzeba mu płacić...
Tylko strozowke musi miec odpowiednio wieksza.
Ale siedzi i pilnuje, czy brama na karte ?
J.
-
147. Data: 2019-11-12 16:37:06
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>> Polacy spaprali sobie miasta niespotykaną liczbą zamkniętych
>>>> osiedli.
>>> Czy ja wiem... mieszkałem całe życie na bardziej lub mniej
>>> zamkniętych osiedlach. Teraz mieszkam w normalnym bloku.
>>> Takiej patologii, jaka tu jest, nie widziałem nigdzie indziej.
>>> Warszawa, Mokotów.
>>>
>>> Osiedla zamyka się nie bez powodu.
>>
>> Ja tam nie wiem, ja się nie znam. Stwierdzam tylko powszechnie
>> znany fakt: tylu zamkniętych osiedli, ile jest w Warszawie, nie
>> ma w żadniej innej europejskiej stolicy. Nie są to wcale drobne
>> różnice -- u nas, wśród nowobudowanych, współczynnik jest bliski
>> 100%. W pozostałych krajach jest bliski zera. W przyczyny nie
>> wnikam. Być może takiej patologii, jaka tu jest, nie ma nigdzie
>> indziej.
>
> Jakby nie bylo patologii, to by nie bylo potrzeby zamykac :-)
Może zatem jest to właściwe tłumaczenie: jesteśmy patologicznym
społeczeństwem. Mnie przekonuje.
> Dodaj jeszcze jakas historie rozwoju miasta - w typowym bylby
> raczej problem to zamkniete osiedle zrobic, bo gdzie taki
> pusty teren pod cale osiedle ? Wiec gdzies na obrzezach ...
Pół życia mieszkałem na warszawskiej Saskiej Kępie. Z punktu
widzenia rozwoju miasta jest to bardzo ciekawe miejsce, długo
by o tym pisać. Ale tu dość powiedzieć, że wtedy była to jedna
z najlepszych dzielnic, a dzisiaj jedna z najdroższych.
Zabudowana w międzywojniu domami jednorodzinymi i kilkurodzinymi.
Po wojnie trochę dopełniona czymś większym, ale harmonijnie.
Zostało kilka sporych wolnych placów, w sam raz na małe osiedle.
Jak raz zobaczyłem jedno z nich, które wyrosło podczas dłuższej
mojej niebytności, to mi gały na wierzch wylazły. Zamiast
przytulnej wspólnej przestrzeni, domy otoczone *podwójnym*
płotem z drutem kolczastym, żeby można było środkiem puścić psy.
Ludzie płacą grubą kasę za najdroższą ziemie w mieście, a mają
jak na obrzeżach Caracas.
--
Jarek
-
148. Data: 2019-11-12 16:49:53
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Polacy spaprali sobie miasta niespotykaną liczbą zamkniętych osiedli.
>> Czegoś takiego nie ma nigdzie, pomijając kraje trzeciego świata.
>> Ale skoro tam już siedzi ten cieć na stróżówce, to nie powinno być
>> kłopotu z dostarczaniem paczek pod nieobecność mieszkańców. Jasne,
>> że jest on tylko smutną karykaturą paryskiej konsjerżki, ale skoro
>> siedzi i trzeba mu płacić...
>
> Tylko strozowke musi miec odpowiednio wieksza.
> Ale siedzi i pilnuje, czy brama na karte ?
Głównie siedzi. Pilnuje już niekoniecznie. Bywam u znajomych w ogromnym
warszawskim bloku, taki jeszcze z późnego Gomułki. Ogrodzenia na sczęście
nie ma, ale ochroniarza przy wejściu mają. Ale nigdy o nic mnie nie pytał,
gdy się wciskałem z kimś, kto sobie drzwi otworzył swoim kodem. Miejsca
tam tyle, że by się zmieściły paczki z całej sortowni. Może zresztą on te
paczki dla mieszkańców przyjmuje?
Jarek
--
-- Baco, co robicie jak macie wolny czas?
-- A tak sobie siedzę i dumam.
-- A jak nie macie czasu?
-- To sobie ino siedzę.
-
149. Data: 2019-11-12 16:56:53
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> Ja tam nie wiem, ja się nie znam. Stwierdzam tylko powszechnie
>>> znany fakt: tylu zamkniętych osiedli, ile jest w Warszawie, nie
>>> ma w żadniej innej europejskiej stolicy. Nie są to wcale drobne
>>> różnice -- u nas, wśród nowobudowanych, współczynnik jest bliski
>>> 100%. W pozostałych krajach jest bliski zera. W przyczyny nie
>>> wnikam. Być może takiej patologii, jaka tu jest, nie ma nigdzie
>>> indziej.
>
>> Jakby nie bylo patologii, to by nie bylo potrzeby zamykac :-)
>Może zatem jest to właściwe tłumaczenie: jesteśmy patologicznym
>społeczeństwem. Mnie przekonuje.
Bo ja wiem ... moze akurat trafilismy na taki moment dziejowy.
Zobacz jak np spadla ilosc kradzionych samochodow.
A zdaje w UK ciagle wysoka ...
>Pół życia mieszkałem na warszawskiej Saskiej Kępie. Z punktu
>widzenia rozwoju miasta jest to bardzo ciekawe miejsce, długo
>by o tym pisać. Ale tu dość powiedzieć, że wtedy była to jedna
>z najlepszych dzielnic, a dzisiaj jedna z najdroższych.
>Zabudowana w międzywojniu domami jednorodzinymi i kilkurodzinymi.
>Po wojnie trochę dopełniona czymś większym, ale harmonijnie.
>Zostało kilka sporych wolnych placów, w sam raz na małe osiedle.
>Jak raz zobaczyłem jedno z nich, które wyrosło podczas dłuższej
>mojej niebytności, to mi gały na wierzch wylazły. Zamiast
>przytulnej wspólnej przestrzeni, domy otoczone *podwójnym*
>płotem z drutem kolczastym, żeby można było środkiem puścić psy.
>Ludzie płacą grubą kasę za najdroższą ziemie w mieście, a mają
>jak na obrzeżach Caracas.
Ale moze tak wlasnie wyglada ich wizja spokoju ... i im sie podoba.
Dodaj, ze do Ciebie nie wpadna bandyci, bo po co, a do nich moga
wpasc.
Ale to sie akurat na calym swiecie zdarza ...
J.
-
150. Data: 2019-11-12 17:11:39
Temat: Re: Gniazdko 230V Wifi
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>> Ja tam nie wiem, ja się nie znam. Stwierdzam tylko powszechnie
>>>> znany fakt: tylu zamkniętych osiedli, ile jest w Warszawie, nie
>>>> ma w żadniej innej europejskiej stolicy. Nie są to wcale drobne
>>>> różnice -- u nas, wśród nowobudowanych, współczynnik jest bliski
>>>> 100%. W pozostałych krajach jest bliski zera. W przyczyny nie
>>>> wnikam. Być może takiej patologii, jaka tu jest, nie ma nigdzie
>>>> indziej.
>>> Jakby nie bylo patologii, to by nie bylo potrzeby zamykac :-)
>> Może zatem jest to właściwe tłumaczenie: jesteśmy patologicznym
>> społeczeństwem. Mnie przekonuje.
>
> Bo ja wiem ... moze akurat trafilismy na taki moment dziejowy.
Aż tak duże zakrzywienie czasoprzestrzeni? U sąsiadów, mimo bliskości
geograficzmej, moment jest inny?
> Zobacz jak np spadla ilosc kradzionych samochodow.
> A zdaje w UK ciagle wysoka ...
No właśnie, spadła. A skłoność do budowy odrutowanych obozów wcale.
>> Pół życia mieszkałem na warszawskiej Saskiej Kępie. Z punktu
>> widzenia rozwoju miasta jest to bardzo ciekawe miejsce, długo
>> by o tym pisać. Ale tu dość powiedzieć, że wtedy była to jedna
>> z najlepszych dzielnic, a dzisiaj jedna z najdroższych.
>> Zabudowana w międzywojniu domami jednorodzinymi i kilkurodzinymi.
>> Po wojnie trochę dopełniona czymś większym, ale harmonijnie.
>> Zostało kilka sporych wolnych placów, w sam raz na małe osiedle.
>> Jak raz zobaczyłem jedno z nich, które wyrosło podczas dłuższej
>> mojej niebytności, to mi gały na wierzch wylazły. Zamiast
>> przytulnej wspólnej przestrzeni, domy otoczone *podwójnym*
>> płotem z drutem kolczastym, żeby można było środkiem puścić psy.
>> Ludzie płacą grubą kasę za najdroższą ziemie w mieście, a mają
>> jak na obrzeżach Caracas.
>
> Ale moze tak wlasnie wyglada ich wizja spokoju ... i im sie podoba.
Tak wygląda. Jestem o tym przekonany.
> Dodaj, ze do Ciebie nie wpadna bandyci, bo po co, a do nich moga
> wpasc. Ale to sie akurat na calym swiecie zdarza ...
Wpadanie bandytów? Bez przesady.
Jarek
--
I tym tylko od innych różni się ta ballada,
Że w tym mieście, gdzieś na prerii krańcach,
Na każdego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
Jeden szeryf na jednego mieszkańca.